Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:21, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic nagle odskoczył w tył z sercem w gardle. - Aleś ty mnie przestraszyła. - Powiedział, znów sie uśmiechając. Cóż, lubił takie wilczki, lecz nikt nigdy go nie przstraszył aż tak. Jednak jego serce jeszcze waliło. Dopiero się uspokajało. Usiadł, i czekał aż Token wyjdzie zza krzaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Feuer
Dorosły
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:24, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Wiem. - Powiedziała wesoło Token, podchodząc do brata. - A zaprowadzisz mnie w inne ciekawe miejsce? - Zapytała. Tak bardzo chciała poznać resztki krainy, uzupełnić wszystkie zaległe miejsca. Ale nagle coś się jej przypomniało. Pamiętała jeszcze, jak mama opowiadała jej o wodospadzie miłości. Zawsze chciała go zobaczyć. - Chodź za mną. - Już odpowiedziała i poszłą w pewną stronę.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:27, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze, dobrze, pójdę za tobą. - Odpowiedział z uśmiechem. No więc instynktownie pojął, gdzie ona idzie. Również pomaszerował za nią. W końcu też i znikł stąd, tak szybko, jak się pojawił(Czyli wolno).
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:35, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mama puchata kulka szła bardzo powoli i ostrożnie. Rozglądała się dookoła patrząc zmęczonym wzrokiem na to co ją otaczało. Tyle nieznanych zapachów i dźwięków. Destiny położyła się pod gęstym krzakiem chowając się tak. Odpocznie chwilę i ruszy dalej. Potem będzie musiała znaleźć coś do jedzenia. Jednak teraz musiała poleżeć. Szczeniątko zwinęło się w kulkę. Gdyby nie końcówka ogona była by całkowicie niewidoczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Massacre zauważył szczeniątko pałętające się po krzakach. Gdy położyło się, a z krzaczka wystawał nieznacznie ogonek, ruszył ku niej.
Dla nie poznaki rozpuścił się w powietrzu tak by szczenię nie zauważyło jego nadejścia. Po chwili stanął za krzakiem przy którym leżało owe zwierzę i odsłonił swe oblicze. Cichym głosem wyszeptał:
-A cóż tu robisz malutka?- był ciekaw reakcji młodej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Nie 20:15, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:22, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny leżała zwinięta w kłębek chcąc usnąć aż usłyszała czyjś głos. Pisnęła trochę przestraszona. Uniosła pyszczek niezdanie wstając. Spojrzała w stronę właściciela tego szeptu. Mała wilczyca nie odpowiedziała bo się bala. Całe jej małe ciałko drżało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:26, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na malutkie ciałko szczenięcia. Zauważył, że całe drży, zapewne ze strachu. Uśmiechnął się do wilczątka po czym przysiadł obok niego.
-Nie obawiaj się mnie. Jestem tylko duchem, ale nie straszę innych, wybacz mi, że Ciebie przestraszyłem.- odpowiedział, a z jego warg wydobywał się swoisty dźwięk mogący uspokoić nie jednego wilka.
-Na imię mi Massacre. A Ciebie jak zwą?- spytał ochoczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:30, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny patrzyła na niego bacznie błękitnymi oczętami.
- De... Destiny. -Powiedziała niemal bezgłośnie swoje imię dalej uważnie patrząc na tego dziwnego wilka.
- Du...Duchem? Ale... co to? -Zapytała urywanymi słowami gdyż przez ciarki jakie targały jej ciałkiem szczekały jej ząbki dlatego słowa wychodziły jak wychodziły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:34, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Miło poznać.- odpowiedział.
-Tak, duchem. Sama zobacz.- po tych słowach po prostu znikł z miejsca w którym siedział obok wilczątka. Po chwili jednak pojawił się ciut nad nią.
Czy to dziwne, że latał? Oczywiście! duchy to potrafią.
-Jestem duchem ponieważ zmarłem.- dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:39, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny ponownie się położyła i zasłoniła oczka łapkami i położyła uszka po sobie. Znowu zaczęła cała drzeć.
- To niemożliwe.... to mi się śni... -Mówiła cicho. Mała Destiny nie widziała jeszcze wiele o świecie. Widziała w sumie tylko ludzi i inne wilki które znała. Ale nigdy takie latające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:49, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Samiec wiedział, że zamiast uspokajać waderkę, to jeszcze ją bardziej przerażał. Nie o to przecież mu chodziło!
-Wybacz mi moje zachowanie... Po prostu nie wiem co mam uczynić byś przestała się mnie bać.- rzekł do szczenięcia bardzo przejętym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:52, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny uchyliła jedną łapkę i spojrzała na niego.
- Nie... lataj już... dobrze? -Poprosiła łamiącym się głosikiem. Mała kulka dalej leżała na brzuchu z rozłożonymi na boki tylnymi łapkami.
- Nie wiesz... czy daleko... stąd jest moja... mama i tata? -Zapytała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:00, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Emm...- zawiesił się na chwilę... Przecież on nie znał jej rodziców więc skąd miałby to wiedzieć??
-Na pewno są nie daleko!- zdecydowanym już głosem odpowiedział szczenięciu.
W sumie to żal mu było tej małej kulki... Była taka słodka i niewinna.
Przestał już lewitować i przysiadł na przeciw szczenięcia.
-Nie martw się, na pewno przyjdą tu po Ciebie.- rzekł troskliwie. Chciał ją pogłaskać, ale przecież był tylko duchem... To było nie możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:13, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Ale oni... nie wiedzą gdzie jestem... bo takie... istoty mnie... zabrały... a ja chce... do mamy i taty. -Powiedziała a w jej oczkach pojawiły się łezki. Tak Destiny chciała do swojej mamy i takty. Tak samo do rodzeństwa. Ale oni byli tak bardzo daleko i nie wiedziała gdzie. Nie umiała ich nawet znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 6:35, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior posmutniał. Jak takie małe szczenię mogło pozostać same?? To nie do zniesienia...
-Nie bój się, mogę się Tobą zaopiekować póki nie odnajdą Cię rodzice!- oznajmił ciepło do istotki, która najwyraźniej tęskniła za rodziną.
-A gdyby Ciebie nie odnaleźli... to poszukamy ich razem!- dodał po chwili by dodać otuchy szczenięciu. Chciał mu pomóc z całych swoich sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:09, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny wytarła łapkami oczka żeby nie zacząć płakać. bardzo tęskniła za rodzicami. Chciała się znowu przytulic do puszystego futerka mamy i pobawić się długim ogonem taty. Oraz pobrykać na łące z rodzeństwem.
- Dziękuję. -Powiedziała cichutko i chciała przytulić się do łapy wilka. Ale... przeleciała przez nią lądując w nieporadnym rozkroku na ziemi. Destiny podniosła pyszczek przekrzywiając łepek i patrząc na łapę wilka.
- To było dziwne. -Stwierdziła patrząc się na łapę wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:41, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Duch popatrzył troskliwym spojrzeniem na małą kulkę.
-Tak już jest... Jestem nie materialny toteż nie można mnie dotknąć ani złapać...- rzekł stanowczo.
-Jednak możesz liczyć na mnie, będę miał na Ciebie oko- dodał po chwili by dodać nieco entuzjazmu szczenięciu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Pon 15:41, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:46, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Destiny usiadła pomiędzy jego łapami i zastanawiała się. Włączył jej się umysł odkrywcy i Sherlocka Holmesa. Szczeniątko zastanawiało się i przejechała kilka razy w powietrzu rozwiewając jego łapę.
- A jesteś pewny że każdy duch tak ma? -Zapytała już nieco bardziej ufnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:06, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
-Oczywiście!- oznajmił szczeniątku
-Każdy duch jest taki sam jak ja...- dodał po chwili zastanowienia.
Z jego tonacji głosu można było wywnioskować, że wie co mówi.
-Jednakże nie każdy duch ma na celu straszyć innych. Masz zresztą na to dobry przykład czyli mnie.- rzekł z uśmiechem na kufie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Pon 16:07, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:10, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- To jest was tutaj więcej? -Zapytała zadzierając pyszczek do góry aby móc na niego spojrzeć. Hm... w sumie taki duch nie był taki straszny. Chociaż straszne było to że nie dało się go dotknąć i potrafił latać. Tak to było upiorne. Ale w końcu nic jej nie zrobił. Ba! Nawet powiedział ze jej pomoże znaleźć rodziców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|