Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:57, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
Położył się niedaleko wilczycy, czekając, aż się do niego odezwie. Przyglądał się w międzyczasie znajomemu wilkowi stojącego na krawędzi skały.
- "Ciekawe, czy skoczy" - pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:06, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
Wyczuł, że jest obserwowany. Zerknął kątem oka na Morira. Wstał, powlókł się smętnie do ludzkiej osady. Postanowił coś zjeść i jak najszybciej trafić do swojego legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:10, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
Oj, Mor... Jesteś... - wyrwała się z zamyślenia. - Czekam chwilkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:15, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
- O czym tak myślisz? - zapytał się, podnosząc zad z ziemi. Przez ostatnie kilka chwil bacznie obserwował Or.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:19, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
A.. tak ogólnie... I tak sobie myślę, że za dużo dzisiaj zjadłam - powiedziała i wyszczerzyła się lekko przypominając sobie owcę. - A co? - spojrzała na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:27, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
- A nic, nic. Tak tylko. Miałaś taką minę...taką dziwną - odrzekł zakłopotany, po czym zaśmiał się - Żeby to tylko owca była...a bezgłową kaczkę pamiętasz? - wyszczerzył się w łobuzerskim uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
Bieedna kacuskaa... - powiedziała, z udawanym smutkiem.
To znaczy jaką minę? - spytała patrząc na niego swoimi dzikimi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
- No tak, jakby cię dręczyły wspomnienia z przeszłości - powiedział Morir, wiedząc, że to co stwierdził jest oczywiste, ale nie przychodziło mu nic innego na myśl. Bynajmniej nic racjonalnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:46, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
Nie... tym razem ta mina oznaczała co innego... - powiedziała, lekko zawstydzona typowo `kobiecym` problemem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:40, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
- Ahh...to o to chodzi - powiedział ze zrozumieniem, błyskając oczyma.
Nie wiedział, co dalej powiedzieć, więc siedział w milczeniu wpatrując się w przestrzeń rozciągającą się znad skraju urwiska aż po horyzont. Pierwszy raz siedział w takim miejscu, w dodatku z dojrzałą wilczycą. Najgorsze było to, ze w głowie miał pustkę, i kompletnie nie wiedział, co powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:52, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ziewnęła krótko. Szturchnęła go ogonem - Mów coś! - zachęciła go po czym położyła się. Ułożyła łeb na łapach. - Co będziemy robić, bo mi się nudzi... - wyszczerzyła do niego kły w potężnym uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Orussis dnia Pon 12:07, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:07, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Przyszła i zobaczyła siedzące lub lezące wilki połozyła się niedaleko Morir i zaczeła wyć by nawiązać z wilkami kontakt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:00, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała dziwnie na przybyłą wilczycę. Po chwili odwróciła od niej łeb patrząc na Morira, ignorowała tą bardzo dziwną wilczycę. Nie mogła po prostu podejść i zagadać? Może to i lepiej. Na razie wolała gadać tylko z Morirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroźnej północy Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:55, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Odwrócił się, gdy niespodziewanie rozległo się wycie obcej mu wilczycy. Zdumiał się...nie wiedział czemu wilczyca położyła się obok i wyje.
- "Może ją coś boli?" - pomyślał, po czym spojrzał ponownie na Oru$$. W pierwszej chwili chciał ją zapytać, czy może zna tą dziwną nieznajomą, ale w końcu doszedł do wniosku, że nie jest to coś, co go aktualnie interesuje.
Uśmiechnął się, gdy oberwał ogonem po uszach.
- Mówiłaś, że pochodzisz z rodziny kolorowych wilków...nigdy o takich nie słyszałem. Może mi coś opowiesz o swojej rodzinie? - zagadnął przyjaźnie.
Spojrzał na wilczycę, po czym stwierdził, że są przysypani cieniutką warstwą śniegu. Wstał i strząsnął z siebie puch, który w większości spadł na nadal leżącą wilczycę.
- Teraz wyglądasz jak smakowita owieczka - zaśmiał się, błyskając łobuzersko ślepiami - Masz szczęście, że nie jestem głodny, bo mógłbym się pomylić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:14, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Te cholery... to znaczy kolorowe wilki... Pozostało ich naprawdę niewiele.. Albo są poznaczone różnymi kolorami, albo po prostu... ich sierść ma określony kolor. Gdy dorastają, ich sierść zmienia się na czarny lub biały, samce czarne samice białe. - Uśmiechnęła się. - A moja rodzina... Ojciec próbujący zabić własną rodzinę, matka chroniąca własne dzieci... mnie i moją siostrę... W końcu jednak jemu się udało dopaść moją matkę i siostrę.. Gdy je zabił, szukał mnie... ja byłam szybsza... Chociaż byłam szczeniakiem, miałam straszne kły i pazury... możesz nie wierzyć... Zabiłam go... A to... - pokazała dość sporą szmirę na łapie. - To zostało mi po ostatnim spotkaniu z nim... Potem uciekłam i dorastałam, tutaj... - odchrząknęła. - No wiesz?! Ja owieczka... Może i smakowita... ale owieczkę sobie wypraszam! - otrzepała się ze śniegu, i udała że się obraziła, odwracając się od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:44, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Orzeźwiony dopiero co zakończonym snem, roztrącił gałęzie krzewów i wybiegł spomiędzy skał. Uśmiechnął się, widząc Morira i białą wilczycę.
- Co, młody, podrywamy? - mruknął niedorostkowi do ucha, przystając na moment tuż obok niego. Wyprostował się, rzucił okiem na samicę. - Mleko masz jeszcze pod nosem... ale rozumiem cię, smakowity kąsek - mrugnął żartobliwie okiem i potruchtał do krawędzi skarpy. Skinął głową wilczycy, odwrócił się ku pustce i wciągnął powietrze do nozdrzy. Marzyło mu się solidne polowanie.
- Jelenie, jelenie, gdzie jesteście? - odsłonił zęby.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kelir dnia Pon 22:47, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:52, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na basiora i wyszczerzyła się - Zaraz Ty będziesz smakowitym kąskiem! - rzuciła mu krótko śmiejąc się cicho przy tym. - Wariaaty... - dodała już ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:00, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Przestał węszyć. Odwrócił się, zerknął na wilczycę i podszedł do niej.
- Dla ciebie zawsze - wyszczerzył się, z trudem panując nad wybuchem wesołości. Humor wprost go rozpierał, wewnętrzna energia buzowała w wypoczętych mięśniach. Machnął ogonem. - Nie miałabyś ochoty na porządne polowanie? Jakieś jelenie na przykład... Zające już mi bokiem wychodzą. Może ktoś jeszcze się przyłączy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orussis
Dorosły
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:10, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Niedawno zjadłam... owieczkę... i głowę kaczki... - wyszczerzyła się - Tutaj gdzieś były niedźwiedzie polarne... - popatrzyła na niego. - Poza tym... `obraziłam się` i czekam na przeprosiny, od tego tutaj - trąciła ogonem Morira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelir
Nowy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:16, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Przez moment przyglądał się wilczycy, po czym westchnął demonstracyjnie.
- No trudno - mrugnął do niej okiem i ruszył w kierunku przełęczy. - Niech cię mały przeprosi jak należy. Nie przeszkadzam kiełkującemu uczuciu - zaśmiał się pod nosem i przyspieszył kroku. Kierował się ku legowiskom samotników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|