Przepaść

Yadis · Wysłany: Pon 22:10, 16 Mar 2009 Temat postu:

Strąciłam kamyk w dół przepaści. Po bardzo długim czasie usłyszałam cichy dźwięk kamienia uderzającego o kamień. Uśmiechnęłam się pod nosem.
- Ciekawe ile wilków już tu zginęło - powiedziałam cicho.

Idalia · Wysłany: Pon 22:13, 16 Mar 2009 Temat postu:

Skierowała lewe ucho w stronę nieznajomej wilczycy. Kiedyś sama się nad tym zastanawiała. Leżała jeszcze chwilę cierpliwie, w końcu wstała powoli zsuwając z siebie Sky i wyszła.

Yadis · Wysłany: Pon 22:31, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zaśmiałam się i spojrzałam na białą wilczycę siedzącą obok. Gdy się odwracała zauważyłam, że ma dużą czerwoną bliznę w poprzek prawego oka.
- Skąd ta blizna ? - zagadnęłam nim oddaliła się.

Idalia · Wysłany: Pon 22:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zatrzymała się wpół kroku. Odwróciła łeb w stronę nieznajomej ukazując zamknięte powieki. Przez obie przebiegały długie blizny, ślady po pazurach potężnego przeciwnika.
- Pamiątka po walce - rzuciła i już po chwili całkowicie zniknęła między drzewami.

Krik · Wysłany: Wto 9:24, 17 Mar 2009 Temat postu:

Wilk odwrócił się i wyszedł. Gęstniejący mrok przyjął go jak brata i pochłonął. Basior zniknął w cieni drzew przy zejści z rwiska... .

Daria · Wysłany: Pią 12:47, 20 Mar 2009 Temat postu:

Daria przybyła kulejąc na jednej nodze.

Gaya · Wysłany: Wto 11:35, 24 Mar 2009 Temat postu:

Mała, puszysta kulka wbiegła, zatrzymując się tuż nad przepaścią. Zrzuciła łapką kamyczek i po dłuższej chwili usłyszała ciche "pyk", po czym usiadła, przekręciła łebek w jedną stonę i patrzyła w dół.

Daria · Wysłany: Wto 14:33, 24 Mar 2009 Temat postu:

Daria zobaczyła młode szczenię i zawołala hej przyjacielu jak ci na imię;)

Gaya · Wysłany: Śro 8:52, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Jam? - Spytała Gaya
- Jam, Jam, Jam... - Nie mogła sobie przypomnieć.
- Aaaaa. Jam Gaya! xD A Ty?

//Nie mogłabyś sobie zmienić avka? Bo ten jest "brzydki"//

Daria · Wysłany: Śro 11:34, 25 Mar 2009 Temat postu:

a czemu śliczy XD
ja jestem Daria i jak chcesz możesz być moja młodszą siostrą - spojrzala przyjażnie daria i usiadła.

Gaya · Wysłany: Śro 11:42, 25 Mar 2009 Temat postu:

- Hmm. A bo ja wiem. Ja nie lubie rodzeńtw. Ale mozemy byc frendsami xD

" spytaj sie kazdego, Okropny!"

Daria · Wysłany: Śro 14:47, 25 Mar 2009 Temat postu:

no dobra uśmiechnęla sie i zaprosiła malenstwo do turlania się po trawie XD

Wasp · Wysłany: Pią 16:40, 27 Mar 2009 Temat postu:

Powoli wyłonił się spomiędzy drzew. Spojrzał na zgromadzone wilki - jego wzrok zatrzymał się na chwilę na brązowawej wilczycy, chyba już kiedyś ją widział. Szybko spuścił z nie wzrok i usiadł nad przepaścią wpatrując się w rozkładające się dziesiątki metrów niżej, ledwo dostrzegalne wilcze zwłoki.

Kyuubi · Gość

Sasha

przyszła ale rozpoznając co to za miejsce szybko obróciła i zaczęła iść przed siebie

Szina

Wilczyca przszła wesołym, spokojnym krokiem. Jej równowierny chód nie wzbudzał nawet najmniejszego hałasu czy szelestu liści. Niezauważenie pojawiła sie wśród obecnych tu wilków... .

Kira

Pojawiła się. Zmierzyła wzrokiem okolicę, obecną grupę wilków.
Przez chwilę jej spojrzenie zawisło nad Szinę. Owa chwila trwała tyle, ile machnięcie skrzydeł muchy.
Charakterystyczna woń dymu i popiołu rozniosła się nad przepaść.
Tępe ślepia przeszywały aż do szpiku kości, nie szczędząc osobliwego chłodu.

Szina

Wilczyca poczuła obcą obecnośc na urwisku. Obcą, bo martwą. Nie wiedziała kim jest ów duch, bo tylko duchy są na tym świecie, a nie są żywe, lecz wyczuwała jego obecnośc.
Popiół. Dziwny zapach, nawet jak na ducha. Wilczyca przymknęła ocz. Po chwili otworzyla je, a ich spojrzanie padło na czarnego ducha Kiry. Teraz ją rozpoznała, wiedziała kim jest, widziała ją kilka razy.
-Witaj, Kiro.-Powiedziała tylko i wyprostowała kark odwracając tym samym pysk i wzrok od Kiry. Spojrzała w wschodzącą na widnokrąg tarczę księżyca... .

Kira

Przez fakt, że mrok coraz bardziej spowijał krainę, jej oczy błysnęły żywszym, bardziej ognistym blaskiem. Zniknęła, by moment później pojawić się niebezpiecznie blisko ów wadery. Ironiczny grymas.
- Witam... - odszepnęła jej niemal do ucha, ton głosu iście zwodzący i rozbawiony.
Jak to demon - jego zadaniem jest kusić... ;>

Szina

Wilczyca słysząc dziwna intonację głosu wadery automatycznie stała sie czujniejsza, chodź nic na to nie wskazywało. Wręcz przeciwnie, położyła się jagby nigdy nic czekając co powie Kira. Właściwie się nie znały, ale ona lubiła "niebezpieczne historie", więc mogła spróbowac zapoznac się z czarnym demonem, no bo i czemu nie... ?