Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:09, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Oparł pysk o przednie łapy. W skupieniu obserwował rozkładające się na dole wilcze ciała. - Nikt z nich nie musiał skakać. Zapewne to była ich własna decyzja - odrzekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:19, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Stanęła niespodziewanie za wilkiem. - I tam spoczywało moje ciało i ciało mojej miłości. Zmartwychwstaliśmy. Skaczą, bo są niekochani, niepotrzebni. A jednak się mylą. - mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wardress dnia Pią 19:19, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:27, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- Być może. Choć niektórzy z nich na pewno nie mieli szansy na stanie się potrzebnym drugiej osobie - powiedział. Sam zawsze czuł się niepotrzebny, samotny... ale jemu nigdy to nie przeszkadzało. Spojrzał na Wardress, dokładnie przyglądając się jej nowemu wyglądowi i spytał. - Zmartwychwstałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- Powiedźmy, że mnie uratowali. Ale po drugiej stronie nie ma nic. Stając się dla kogoś bliższą osobą, zmieniasz jego i siebie. Pozbawiasz samotności. - mruknęła cicho przechodząc obok i delikatnie ocierając się o jego bok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wardress dnia Pią 19:30, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speed
Nowy
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:30, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Przeteleportował się tutaj, a dokładnie na sam dół przepaści chciał pobyć sam, nieważne gdzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Speed dnia Pią 19:35, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:33, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
//dół//
- Ale nie wszyscy chcą być tej samotności pozbawieni - powiedział obserwując kręcącego się na dole Legendarnego. Z jego perspektywy ten wilk był w tej chwili bardzo malutki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:35, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Stanęła obok wilka. - Przecząc własnym, wcześniejszym słowom samotność ma same złe strony. - mruknęła wykrzywiając pysk w delikatnym uśmiechu. Skrzydłem musnęła bok wilka.
// Legendarny, ile Ty masz lat? Tak pytam, z ciekawości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:39, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Zerknął na Wardress i odwzajemnił delikatny uśmiech. - Same złe? Czy ja wiem? To zależy od charakteru - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:40, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- To od niczego nie zależy. - mruknęła mu do ucha szurając ogonem po ziemi. - Kto Cię wychowywał? - zapytała po chwili zerkając na Legendarnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speed
Nowy
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:41, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
// Niepowiem ci ;p OK będę pisał wolno ale bezbłędnie//
Usiadł, po chwili zaczął myśleć o swojej rodzinie, i o tym dlaczego go zostawili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:42, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
//Legendarny, ściągnij sobie pop prostu przeglądarkę Mozilla Fiterox lub Google Chrome. Poprawiają błędy ortograficzne.//
Uśmiechnął się krzywo. Nie miał zamiaru się spierać, choć swoje słowa mógł poprzeć własnym przykładem. - Wychowywała mnie rodzinna wataha - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beherit dnia Pią 19:43, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:46, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- Nie to miałam na myśli. I ojciec i matka? - zapytała. - Jeśli na Ciebie spojrzeć, brakowało Ci matki, kogoś, kto by się o Ciebie troszczył. - mruknęła przechodząc mu pod łbem i delikatnie ocierając sięo jego szyję grzbietem. Była mniejsza, niż wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:51, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Westchnął. Nie miał ochoty na zwierzanie się ze swojej przeszłości. - I ojciec, i matka, nawet z pomocą niańki. Nie brakowało mi ani miłości, ani czułości, ani niczego innego - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:54, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- Jestem jednym z dociekliwych przyjaciół. Może to była... nadopiekuńczość? - mruknęła wciąż łasąc się do wilka. Uśmiech nie schodził jej z pyska. Rodzina? Ona nawet jej nie miała. Była ucieleśnieniem matki Nocy. Jej prawą ręką a zarazem zwykłą wilczycą niczym nie różniącą się od tych nabuzowanych młodych wader wyrywających basiorów na piękne futerko i oczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:57, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Westchnął ponownie i pokręcił głową jakby nie dowierzał, że Wardress może być tak ciekawska. - Nie, pani psycholog, to nie była nadopiekuńczość - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:59, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- A co Ty taki spięty? - mruknęła kładąc się obok. - Mnie wręcz rozpiera radość, że wreszcie ujrzałam na własne oczy swój obiekt westchnień. - mruknęła złośliwie nie mając na celu obrazę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:02, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Puścił złośliwości Wardress mimo uszy. - Spięty? - zaśmiał się krótko. - Widocznie taki jestem po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:04, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- W moim towarzystwie nie da siebyć spiętym. - tyknęła go delikatnie mokrym nosem w bok uśmiechając sięzadziornie. - To że jestem stara, nie znaczy, że jestem poważna tak do końca. Chyba że.. wolałeś towarzystwo złej, mrocznej Ward.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:07, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
- Charakter mojej rozmówczyni nie sprawia mi większej różnicy - powiedział i uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:12, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
-Ale ja nie jestem tylko rozmówczynią. Ja jestem sobą, to nie robi różnicy? - mruknęła po chwili ciszy. - Jestem wszechobecną matką większości wilków. Sprawuję opiekę nad młodym pokoleniem bez względu na watahę w jakiej są. Jeśli jesteśt u sam, a do końca dorosły nie jesteś, to i Tobą mogę się zaopiekować. - uśmiechnęła się drażniąc go ogonem. Łaskotała go po szyi, pysku, nosie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|