Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:44, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się łobuzersko. - Dolina czerni - Puściła mu oczko i wyciągnęła trzecią już miętówkę. Wsadziła ją sobie do pyszczka, patrząc ciekawie na nową. - Siemka! - Mlasnęła i uśmiechnęła się szelmowsko. - What's your name? - Zapytała po angielsku. Była ciekawa czy ta wilczyca ją zrozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:12, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hymmm, gdzie to?-Spytał ciekawy szczeniak. Nie znał nawet całości tej krainy, nie mówiąc już o reszcie świata. A świat nie był przecie mały!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:17, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zamyśliła się. - Chyba na północny-zachód z tond. - Powiedziała wzruszając ramionami. - Ale co z tego. Skoro i tak wszyscy tam zginęli... - Mruknęła spuszczając łeb. - Moja rodzina także. - Dodała smutniejszym już tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:23, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Smutne.-Mruknął z cicha Hel. Jednak po chwili znów powiedział uśmiechnięty, jakby dopiero co usłyszane słowa nie zostały nigdy wypowiedziane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:27, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jej również poprawił się humor. Nie potrafiła się długo smucić. A przynajmniej nie przy tak wesołym wilku. Uśmiechnęła się delikatnie. - Co porobimy? - Zapytała. Jej wyszczerz powiększył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hymmm, nie wie.-Stwierdził wilczek i popadł w zadumę, lecz już po chwili wykrzyknął pełen entuzjazmu-Pobawmy się w berka!
Ps. Będę wolno i rzadko pisać, gdyż iż ponieważ muszę obejrzeć Eurka Seven do końca;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helios dnia Sob 19:30, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:34, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Dobra! - Wykrzyknęła. Szybko wstała i dotknęła łapką Heliosa krzycząc - Berek! - Odbiegła od niego i puściła się w dzikim galopie dale. Co chwilkę obracała się, żeby sprawdzić czy Hel ją dogania.
//Ok//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:42, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hel zaczął od razu za nią gonić. Jednak, że nie jest najlepszym sportowcem szybko się zmęczył. Przystanął wiec na moment, gdy tamta akurat nie patrzyła i zaczaił się w krzakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:46, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
W pewnym momencie odwróciła się by sprawdzić czy Hel ją goni. Nie zobaczyła go więc momentalnie się zatrzymała. - Helios? - Zaczęła węszyć, jednak nie była w tym najlepsza i go nie wyczuła. - [i]Helios gdzie jesteś?[i] - Zapytała zaniepokojona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:53, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Jedank Hel ani miał zamiar co powiedzieć, ani zrobić. Siedział więc w krzakach, a gdy zobaczył minę wilczyca zatykał pysk ogonem, dławiąc się ze śmiechu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:59, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spuściła łeb. - Helios! To nie jest śmieszne! - Krzyknęła mając nadzieję, że się pokaże. Zaczęła powoli iść w kierunku miejsca, w którym ostatni raz widziała Heliosa. Stanęła obok krzaków, w których się schował, nieświadoma, że on tam jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:08, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
I bach! Helios już pacnął wilczycę w łeb i chodu. Biegł, aż skrzący się po jego łapami śnieg leciał w górę, tworząc swoistą zasłonę, lecz nie powinno to sprawić jakiemukolwiek wilkowi kłopotu, no chyba że byłby to właśnie nasz bohater, Helios.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Britney
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:21, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przestraszyła się gdy poczuła, że coś pacnęło ją w głowie. Krzyknęła piskliwie. - O rzesz Ty! - Krzyknęła do uciekającego Heliosa. Zaczęła go gonić. Biegła ile sił w łapach. Gdy tylko była kilka kroków od niego skoczyła i przewróciła go. Wylądowała tuż obok niego upadając. Zaczęła się śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:45, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Gdy wilczyca na niego skoczyła, przygniotła go do ziemi. Gdy ześliznęła się obok niego, Hel miał już cały pysk w śniegu. Cóż, Hel to Hel, co poradzić? Podniósł pysk i w rechot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cichy
Nowy
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Spod sterty jabłek. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:03, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
Podszedł do urwiska.Usiadł i uśmiechnął się.Uniósł pysk do góry.Ciągle patrzył na niebo.Nie zwracał uwagi na nic, jakby istniały tylko te chmury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:48, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
Podeszła do urwiska i zawyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przybył nad urwisko, krocząc powolnym, acz zaskakująco lekkim kokiem. Beztroskim tonem nucił coś pod nosem. Dziś miał wyśmienity wręcz humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:10, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weszła bujnym krokiem i jak zwykle z dobrym humorkiem.Położyła się prawie na czubku przepaści i leżała.Zauważyła Britney-Hej Brit!-I wróciła do leniuchowania.Łapa jej wisiała na końcu przepaści.Ciągle spoglądała w dół i zauważyła wilka powiedziała mu -Cześć-i znowu spoglądała w dół.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kyinra dnia Wto 10:04, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:50, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał krótko na przybyłą wilczycę i sam położył się nieopodal przepaści. Oparł pysk o przednie łapy, leżąc spokojnie. Spokojnie? Tylko na pozór! Koniec ogona Abaddona poruszał się nieustannie w rytm jakiejś melodii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:56, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca podłapała melodię, w której takt machał ogonem wilk siedzący opodal i zaczęła mu wtórować krótkimi szczeknięciami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|