Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:14, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-A czy i ja mówiłem o wyglądzie? - uśmiechnął się tajemniczo. Zwykle nie szło się z nim dogadać.
-A ja nie zamierzam pytać.. Nie potrafię zadawać takiego pytania. - dodał spokojnie. Fakt, na wszystko miał własną odpowiedź, a pytać 'dlaczego' po prostu nie lubił. Wpatrywał się w nią przez chwilę. Potrafiła z pewnością rozmawiać solidnie, niżeli tylko 'cześć' i 'pa'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:19, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Hm.. o czym mówiłeś, nie mam pojęcia, a sądzę, że dalsze dopytywanie się, pogmatwałoby sprawę.- uśmiech wciąż nie schodził z jej pyska. Przeniosła wzrok na krawędź urwiska.- Przyszedłeś popatrzeć?- spytała nagle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:37, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Racja.. może i. - dodał z łagodnym wyrazem pyska. Spojrzał żółtymi ślepiami w daleki krajobraz.
-Złudna jest moja wyznaczona droga. Idę tam gdzie poniosą mnie łapy, lub coś przyciągnie. Znalazłem się tu by trochę podumać.. Czy może z kimś wymienić parę słów.. Czymże byłoby codzienne egzystowanie, bez chwili wytchnienia w rozmowie z drugą personą. - odparł na zadane pytanie. Wiatr począł wiać coraz mocniej, targając jego długą, kremową grzywę. Jego mina była teraz całkiem spokojna.
-A ty.. Ty co zamierzałaś robić, kierując się w te stronę? - dodał nie zmieniają punktu zaczepienia wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 14:39, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:52, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Gdy przemówił, spojrzała na niego. Ciekawa wypowiedź... prawdziwa, czy nie, Siom to nie interesowało.- Miewasz czasami tak, że idziesz... idziesz... i idziesz... tylko po to, by zgubić własny cień?- mruknęła, nie spuszczając wzroku z samca.- Gdy myślisz, że Ci się udało... odwracasz się, a on jednak wciąż tam jest... Ja właśnie staram zrobić coś podobnego.- ,,Ale mnie się nie pozbędziesz!"- w jej głowie rozległ się krzyk. Przymknęła oczy. Gdy je otworzyła, wyrażały smutek i ból, skrywany pod maską opanowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:57, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Z pewnością nie wiem dokładnie, co masz na myśli, gdyż są to tylko Twoje odczucia.. Jednakże.. Czasem marzy nam się by uciec od własnej osoby, a to właśnie cień przypomina nam, iż nie da się skryć przed swoim sumieniem.. - zwrócił swój opanowany ton w jej stronę. Wzrok jednak spoczywał nadal na szarawych chmurach w dalekiej przestrzeni. Zastrzygł uchem. Prawym, bowiem lewe ucho było na wpół zszarpane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:00, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Sumienie...- powiedziała cicho, leniwie.- Nie wierzę w jego istnienie.- przeniosła wzrok z Kirllana, na to, co było w dole, poza urwiskiem.- Bo czym niby jest?- pomyślała o obcym głosie w jej głowie. Sumienie?- na pewno nie.- Potrafisz to wytłumaczyć?- zapytała zadziornie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:06, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Każdy z nas miał kiedyś sumienie.. Z czasem mógł je albo uspokajać, albo podsycać. - zaczął ni stąd, ni zowąd. Wciąż gapiąc się przed siebie, z wypiętą w przód klatką piersiową.
-Z pewnością straciłaś sumienie, przestałaś go słuchać przez co całkiem umilkło. Być może.. - dokończył. W swoim umyśle zawsze zagłębiał się w najskrytsze tajniki wilczej duszy. Doświadczenie i styl życia, doprowadził go do takiego przeklętego stanu.. Był myślicielem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:13, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Pokręciła łbem...- Owszem: przyzwyczajenia, poczucie obowiązku, czasem jakieś uczucia... Sumienie- to słowo jest mi obce.- rzuciła.Może troszkę zbyt ostro, ale ostatnio kiepsko nad sobą panowała.- Kiedyś...- westchnęła.- Może i kiedyś myślałam, że posiadam sumienie. Teraz wiem, że jestem gotowa zrobić wszystko... powstrzymuje mnie tylko fakt, ze nie wszystko było by korzystne dla mojej osoby.- jej głos był dobitny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:22, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Nie mnie, jest osądzać Twą sytuację, w której nie dane było się zagłębić. Jednakże istnienie, czy warte jest czegoś, czy też nie, idzie dalej. Jeśli nie potrafisz stawić się życiu, łatwiej umrzeć niż żyć.. - wyrównał swoje racje. Uważał, że samobójstwo, czy świadoma śmierć jest największą oznaką tchórzostwa. Dlatego kiedy patrzył na tę przepaść i myślał o tych wszystkich, którzy w nadziei na odpoczynek rzucili się w otchłań - był zniesmaczony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 15:24, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:38, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Pokręciła łbem energicznie, co było przeciwieństwem dla jej dotychczasowej postawy. -Życie jest tym, co mi pozostało.- uśmiech nieśmiało powrócił na jej pysk.- Nawet przez myśl nie przeszło mi samobójstwo.- była to prawda. Siom miała wiele okazji i powodów do skończenia ze sobą, jednak nie należała do tych, co wybierają ucieczkę w śmierć, niż dalsze życie, choć czasem miała ochotę zasnąć i się nie obudzić. ,, Żyjesz, bo masz dla kogo."- upomniał głos. Tym razem się z nim nie zgadzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:46, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Nie sugeruję Ci, iż to właśnie ty miałabyś mieć takiż pomysł. - uśmiechnął się leniwie. W końcu zwrócił swój ostro - żółty wzrok, na waderę. Położył po sobie uszy, a zasadzie ucho i pokręcił łbem.
-Ciekawa z Ciebie persona.. Że też jeszcze nie wystraszyłaś się rozmowy na poziomie innym, niżeli te wszystkie, które się zazwyczaj odbywa. - dodał od tak. Nie zwykł ustalać komplementów, a fakty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 15:47, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:53, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wytrzymała jego spojrzenie.- A czego mam się obawiać? Hm? Inteligentnych tematów? Pytań o byt?- pokręciła łbem.- Zbyt wiele dróg za mną. Zbyt wiele spalonych mostów, by uciekać od rozmów poważniejszych, niż tych składających się na bełkoty o pogodzie, bądź pochodzeniu. Choć przyznam się, że tak właśnie zaczynałam tutaj. Jakoś trzeba było.- uśmiechnęła się pusto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Każde słowo ma swoją wartość, jednak niektórzy nie dają wiele złota.. - odparł spokojnie. Odwrócił wzrok, łbem nie kręcąc w ogóle. Mlasnął jęzorem i począł poruszać końcówką brązowego ogona. Grzywa znów targana była przez wiatr, który z kolei wiał z coraz mniejszą temperaturą. Basiorowi jednakże wcale nie przeszkadzało zimno.
-Większość tak właśnie zaczyna.. Ale to dobry początek.. - dodał z przekąsem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:06, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Jednak najbardziej wartościowe jest milczenie.- wykrzywiła pysk w dziwnym uśmiechu.- Można rozmawiać z każdym, jednak z nielicznymi potrafimy milczeć.- powiedziała to, mimo tego, że była niemal pewna tego, iż wilkowi nie obca jest ta myśl.
Spojrzała w dal, na szarzejące niebo. Nadchodzący zmierzch dodawał jej sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:16, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Sądzę, że nie każdy potrafi również rozmawiać.. - parsknął z lekką ironią. Nie była skierowana ona jednak do wadery.
-Jeśli ktoś milczy, znaczy, że albo nie ma nic do powiedzenia, albo woli zachować dla siebie potęgę umysłu.. Która jest najmocniejszym tajnikiem siły. - nie uważał, że magia, czy właśnie siła mięśni, potrafiłaby tak zawojować światem jak władza umysłu.. Nie liczni, a właściwie rzadko zdarzało się, by takie przekonanie ktoś posiadał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krillan dnia Pon 16:16, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Owszem, albo mówi tylko po to, by ukryć zakłopotanie płynące z poczucia obowiązku podtrzymania rozmowy.- jej ton był cichy i delikatny. Aksamit czerni uspokoił ją całkowicie.- Moim... tylko moim zdaniem, prawdziwe porozumienie płynie z milczenia. Słowa są źródłem wszelkich waśni i sporów.- zadrżała lekko, ale nie z zimna. Wręcz przeciwnie. Chłód wiatru przynosił jej ukojenie i radość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Dorosły
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:31, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dorian widocznie się zamyślił. Zdarzało mu się to często. Jednak kiedy poczuł w powietrzu zapach krwi oprzytomniał błyskawicznie. Jego źrenice rozszerzyły się. Uśmiechnął się złowrogo. Wstał i podszedł do Seleny. Przyjrzał się jej uważnie. Potem spojrzał na Wilczycę która ją ugryzła. Zawarczał na nią. Spojrzał na siostrę i się oblizał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krillan
Duch
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Słuszność jest, iż to Twoje zdanie i jego się trzymasz.. Nie potrzebne więc jest wpychanie moich groszy do Twojego portfela.. Póki co. - uśmiechnął się łotrze, aczkolwiek spokojnie. Zgarbił się, a jego dziwny wygląd był obiektem wielu szeptów, zazwyczaj.
-Jednakże, jeśli potrafisz dobierać słowa i mówić.. Nie doprowadzisz do katastrofy. Lecz z drugiej strony, kłótnie są dowodem zróżnicowania istnień na świecie.. - dodał, szurając ogonem po zmarzniętej glebie. Wyczuł ruchy jakiegoś samca w oddali, jednak dokładnie śledząc jego baczność w umyśle, nie odwrócił się ni na chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena Nie spodziewała się ataku. Kiedy została ugryziona zaczęła tracić dużo krwi. Wstała i zachowała się tak jak zawsze w takiej sytuacji.
-Będę się śmiała z ciebie kiedy tylko zechcę.-Powiedziała. Kiedy zobaczyła że Dorian wstaje a w jego oczach jest coś dziwnego zmierzyła go uważnie spojrzeniem. Widziała go w dzieciństwie w takim stanie nie wróżyło to nic dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zapach krwi zaczął drażnic jej nozdrza. Przymknęła oczy by się uspokoić.
- Jak się czujesz? - zapytała Seleny nie otwierając ich. Mimowolnie sierść na jej karku zjeżyła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|