Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:54, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Albo pierwsza opcja, albo druga, ponieważ one brzmią ekstra - powiedziała, a następnie jej uśmiech rozszerzył się. Koku nie obchodziło to że może zlecieć i się zabić. Samica po prostu chciała się dobrze bawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:03, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Poczekaj... A ty byłaś z nami, gdy wynosiliśmy ciało Seele? Może inaczej... Jej kości? - Uśmiechnął się szeroko i popatrzył w dół. Teraz te wysokości tak źle nie wyglądały, bo je znał. To co było na dole, było mu znane, więc nie bał się tego. Tak działała psychika. Wilk się boi tego, czego nie zna. A jeśli już na, to się nie boi, bo wie, że się nie da zaskoczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:49, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Mnie przy tym nie było - powiedziała patrząc w niebo. Oczy Koku zabłysły, a następnie wadera spojrzała na Schatta, a następnie zapadło pytanie: - No to co skaczemy po ścianie? - Samica siedziała nadal wpatrując się w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:59, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Jasne! - Powiedział i zaczął wspinać się w dół po ścianie. Jeszcze pamiętał, która droga jest najwygodniejsza i najłatwiejsza. Od razu obrał właśnie tą. - A potem może zrobimy wyścig na górę? - Krzyknął do niej z dołu. Zostało mu jeszcze zaledwie kilka półek skalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:04, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku skoczyła na dół i zaczęła spadać, jednak złapała na półkę skalną, gdy była prawie przy ziemi. Samica wspięła się na taki sam poziom gdzie jest Schatt, jednak wadera wybrała niebezpieczną drogę. - Okej wyścig może być - powiedziała wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Śro 18:05, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:11, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Zejdźmy jeszcze niżej, tylko uważaj i idź za mną - powiedział i zaczął się przemieszczać w dół. Po chwili stanął na trochę większej półce i zaczął czekać na Koku. Od czasu, kiedy się poznali, minęło dużo czasu. Teraz Koku była dorosła, a on dalej dojrzewający. Jednak nigdzie mu się nie spieszyło i cieszył się tymi ostatnimi miesiącami zabawy. Nie mógł dorastać wiecznie. Kiedyś też stanie się dorosłym wilkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:46, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
Dessie ze swoimi myślami przybyła w to miejsce. Było takie... ponure. Nigdy nie lubiła ponurych miejsc, ale skoro już tu jest, to może zostanie. Rozejrzała się dookoła i usiadła na ziemi znowu zatapiając się w swoich myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:59, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
Anabell idąc tak przed siebie myślała nad wieloma sprawami, no cóż.. wieloma.. dla niej to było wiele spraw. Coś ostatnio miała słabo z psychiką i tak dalej, dobrze, że chociaż Jael się dowiedział, że An jest księżniczką, ale.. czy ma powiedzieć reszcie? Czy.. powinna aż tak bardzo ufać Jaelowi...? Westchnęła i usiadła. -Witam.- powiedziała półgłosem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Śro 21:02, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:04, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
Dessie wyrwana z zamyślenia głosem należącym do młodej osoby spojrzała na dojrzewającą wilczycę i uśmiechnęła się.
- Witam. - odpowiedziała. Widziała ją już kiedyś... chyba na imprezie, którą Ada zorganizowała w ich domu. Tak, to pewnie jedna z koleżanek jej córki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:16, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała dokładniej na wilczycę, impreza u Ady? Cóż.. najwidoczniej ją ominęła, chyba ominęła, albo jeszcze na dodatek ma sklerozę. -Co słychać u.. Ady?- zapytała starając się ukryć zakłopotanie i to, że jest czymś zmartwiona, w końcu to się u niej rzadko zdarza, tak samo jak zakochanie, i szybko nie mija. Zawsze była zadowolona z życia i.. tak dalej, ale czy to jej życie ma sens? Dla kogo niby żyje? No właśnie, nikogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:21, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- U Ady? - Właściwie to Dessie dawno nie widziała się z córką. Może to źle? Może powinna poświęcić córce nieco więcej czasu. W końcu była w tym "strasznym okresie dojrzewania". - Myślę, że to ty powinnaś odpowiedzieć mi na to pytanie. Dawno jej nie widziałam. - rzekła i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:24, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No cóż... dawno się z nią nie widziałam, jakoś ostatnio.. mam wiele dziwnych myśli i tak dalej, lecz jak ostatnio się z nią widziałam, to było wszystko w porządku..- odpowiedziała. Czemu właściwie nie spędzała dużo czasu z przyjaciółmi? No cóż.. dlatego ponieważ już nie była w ich paczce, spotyka się tylko z Jaelem, no i czasem z inną znaną jej osobą z dawnej paczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:28, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Skoro dobrze, to dobrze. - podsumowała Dessie. - A u reszty, też wszystko w porządku...? - spytała. Ostatnio gdy rozmawiała z córką pomagała jej rozwiązać problemy sercowe. Ale czy matce wypada wypytywać się o życie osobiste własnej córki? Raczej nie. Wilczyca zaczęła się przechadzać krawędzią urwiska. Niebezpieczne, ale... z góry wszystko wydawało się takie... inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:32, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
-U Jaela jest dobrze, Lea i Seth też u nich dobrze, u Viktorii jest także dobrze, Koku już jest dorosła, u mnie..- tu przerwała i opuściła łeb. -... u mnie jest nie za dobrze..- dokończyła i owinęła łapy ogonem, była spokojna, co jest bardzo rzadkie, widać, że jakoś tak ostatnio miała dołka, bo miała to fakt. -A co słychać u Pani?- zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Śro 21:32, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dessie
Duch
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
- A u mnie... - rzekła Dessie cicho patrząc w dół. - Chyba też dobrze. - Owszem, jej życie było dobre, ale mdłe. Tak to odczuwała. Mdłe. Nie działo się wiele, nie wiedziała co czuje. Po prostu nuda. Wilczyca wystawiła łapę jakby chciała skoczyć, ale nie miała zamiaru jeszcze umierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:38, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No cóż, ja nie mogę narzekać na brak rozrywki...- powiedziała. Spojrzała na wyczyny wilczycy, ona chyba nie chciała zrobić tego, co Anabell. Bardzo ją ciekawiło jak jest na tamtym świecie, ale.. może jednak na razie nie korzystać? Jeszce się może dużo zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:31, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
No cóż... wszystko fajnie... ale za tłoczno. Chciała trochę odpocząć od zgiełku i tłoku.
- Miło było was poznac, ale na mnie już pora. - powiedziała z uśmiechem i skinęła wszystkim łbem na pożegnanie. Ruszyła lekkim truchtem, jakby płyneła w powietrzu i po chwili już jej nie było.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:15, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku usłyszała jakiś głosy u góry, jednak zbytnio się tym nie przejmowała. Koku weszła na tą samą półkę co Schatt. - Ale fajnie - powiedziała patrząc do góry, a jej futro zaczęło falować na wietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:25, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
- To schodzimy jeszcze niżej, czy tu wystarczy? - Spytał Schatt, machając ogonem. Dawno się tak nie bawił. Zresztą zabawy już go za bardzo nie interesowały. Rozejrzał się. Przeszli już połowę drogi, a jego mięśnie były rozgrzane. Jednak nie przeszkadzało mu to. Nie czuł zmęczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:29, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku spojrzała z uśmiechem na Schatta. - Może niżej? - zapytała wesoło, a następnie podeszła do krawędzi i zeszła na niższą półkę. - Schatt - krzyknęła, ponieważ była coś tam fascynującego. Dosłownie przed Koku znajdowało się wejście do jakieś jaskini. samica, jednak chciała poczekać na samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|