Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przepaść

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:39, 09 Mar 2014 Temat postu:

Deebie cofnęła się od krawędzi i spojrzała w stronę, z której dochodził odgłos ciężkich kroków. Wbiła spojrzenie szkarłatnych oczu w wilka, który właśnie się do niej zbliżał.
- Nie, już nie... - odparła spokojnie. Nie miała ostatnio ochoty na bycie przesadnie wredną. Robiła się cicha, stonowana... Czyżby zaszły w niej aż tak ogromne zmiany, gdy wędrowała poza Krainą? Czy to może po prostu cisza przed burzą? Jeśli tak, będzie to burza z piorunami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:51, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ale Tsuku nie wziął parasola ;<

Basior usiadł i przypatrzył się wilczycy. Basior nie spotkał tutaj jeszcze innych wilków, mało kto chciał wspinać się na strome urwiska. Mimo iż nagroda była wspaniała.

- Nie sądziłem że kogoś tu spotkam. Mało kto ma odwagę wchodzić na takie wysokie miejsca, a ty robisz to nawet z raną, jesteś bardzo odważna. -powiedział patrząc na skraj urwiska. Krajobraz jak zawsze był zachwycający.

- Wybacz moje maniery, jestem Tsukuyomi. -Dodał nie odrywając wzroku od widoku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:58, 09 Mar 2014 Temat postu:

Samica uśmiechnęła się lekko.
- Dziękuję, to miłe z Twojej strony. Nie jestem wilczycą, która będzie leżeć, bo ma łapę w gipsie. Świat jest zbyt ciekawy a życie za krótkie, by je tracić ze względu na jakąś szkodę - odpowiedziała. Również zwróciła łeb w stronę odległych widoków, panoramy widocznej z krawędzi urwiska.
- Deebie. Na imię mi Deebie - również się przedstawiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 21:19, 09 Mar 2014 Temat postu:

Tsuku uśmiechnął się.

- Rzadko spotykam kogoś z taką naturą Deebie-san, naprawdę to szanuje. Miło że jest jeszcze ktoś kto tak myśli. Też nie byłbym w stanie usiedzieć spokojnie, uwielbiam podróżować -powiedział pewny swoich słów

Tsuku w końcu przybył z bardzo daleka, podróże to dla niego chleb powszedni. Mógł dzięki nim doświadczyć różnych rzeczy lub spotkać ciekawe osobowości.

- Pewnie ty też lubisz przemierzać świat. -zapytał odwracając wzrok na wilczycę.

(nabijemy ci te posty, potrzebne na wyższą rangę ;>)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tsukuyomi Shimazu dnia Pon 13:01, 10 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:38, 10 Mar 2014 Temat postu:

// Aw, dziękować. ;-;

Deebie-co? San? Chyba to powiedział. Cokolwiek znaczyło to... słowo.
- Tak, jak najbardziej. Dosyć często opuszczam rodzinne strony Krainy, by obejrzeć świat po za jej granicami. Czasem wracam pełna wrażeń i zachwytu, czasem z różnymi ranami i złamaniami... - Zatoczyła teatralnie oczyma, podnosząc złamaną łapę lekko do góry.
- Hm, mówisz, że lubisz podróżować. Masz też w sobie pewien obcy akcent... Nie jesteś stąd, prawda? - Może i było to głupie pytanie, jednak wilczyca chciała dowiedzieć się czegoś więcej o tym wilki. Zainteresował ją w jakiś sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 14:53, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Tak, nie pochodzę stąd. Urodziłem się w Japonii, wychowywał mnie człowiek, którego kochałem jak ojca. Niestety na wskutek pewnych wydarzeń musiałem opuścić to miejsce i wędrować długie dwa lata. No i teraz jestem tutaj, miejsce w którym mogę się zatrzymać oraz poznać nowych znajomych.

Po wyrazie jego twarzy było widać że jest szczęśliwy na wspomnienia swojego domu.

- Strzelam że ty pochodzisz z tej krainy. - zapytał zaciekawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:01, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Japonia? Czy to daleko? - zapytała zaciekawiona, przyglądając się jego zadowolonemu wyrazowi pyska.
- Strzał za sto punktów - zaśmiała się. - Tak, urodziłam się w tej Krainie, jednak moi rodzice pochodzili spoza jej terenów. Pewnie stąd ta chęć do odkrycia nowych miejsc, poczucia jak największej wolności - powiedziała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:35, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Jakby się nad tym zastanowić, to tak, nawet bardzo daleko. Nawet ocean udało mi się przepłynąć jako pasażer na gapę. Zawsze mnie ciekawiło co myślał kapitan na statku gdy mu zapasy się kurczyły.

Tsuku popatrzył na wilczycę, rzeczywiście wyglądała na taką która uwielbia wolność.

- A tobie przytrafiło się coś przyjemnego podczas jednej z twoich wypraw?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:42, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Statek? To te dziwne ludzkie maszyny, które pływają po wodzie, prawda? - Cóż, trudno było rzec, iż Deebie zna się na świecie "dwunogów". Potrafiła już rozpoznać niektóre rzeczy, części jednak nie znała nazw. Czuła się jak szczeniak, gdy tylko słyszała słowo, którego znaczenia nie znała.
- Hm, przyjemnego...? Nutka adrenaliny, dużo pięknych widoków i wolność. To chyba najprzyjemniejsze rzeczy - uśmiechnęła się lekko do wilka. A teraz co? Postanowiła się osiedlić i spróbować zdać na betę swej watahy... Czy to nie koniec wolności?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:51, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Tak, drewniane machiny które bezlitośnie kołyszą się na boki przyprawiając cię o mdłości. -Przez chwilę zrobiło mu się nie dobrze na wspomnienie rejsu.

Podczas takiej "przejażdżki" wilk odkrył że ma chorobę morską, ale co się dziwić, wilk na morzu to rzadkie zjawisko.

- Zgadzam się z tobą w pełni. Nie ma lepszego wynagrodzenia zmęczenia oraz wielu ran niż piękny widok nieznanego. To potrafi uzależnić, ale uczy też nas bardzo wiele.

Tsukuyomi położył się przy krawędzi urwiska, uwielbiał gdy przednie łapki zwisały na takiej wysokości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:02, 10 Mar 2014 Temat postu:

Samica uśmiechnęła się jeszcze raz i znów przeniosła wzrok na rozciągającą się znad urwiska panoramę. Otuliła łapy ogonem i oddała się rozmyślaniu.
Obok niej siedział wilk, który pochodził z Japonii, jakiegoś miejsca za oceanem. A ona co? Urodziła się w wilczej Krainie i uciekała z niej, gdy tylko zechciała odbyć jakąś przygodę. Teraz wróciła i sama chce się w niej uziemić. Z pewnego względu, jakoś jej to nie przeszkadzało. Czasem trzeba odpocząć i zająć się swoim życiem oraz rozwojem.
Pomyślała o Rubinie. Jej były partner leżał teraz w lecznicy, prawdopodobnie czymś zatruty. Duch jego jeszcze innej partnerki przybył narobić szumu, że basior nadal należy do niej, co było dosyć zabawne. Co może zrobić taka dusza? Pojawić się i zniknąć, lewitować czy latać, odwiedzać miejsca niemożliwe dla żywych, materialnych istot. Samica znowu spojrzała w dół. Nie, śmierć to głupi pomysł, bardzo głupi pomysł. Może odwiedzać miejsca trudno dostępne w inny sposób - kiedyś jej demon się w niej obudzi, zyska jego siłę i zdolności. O, tak. Będzie się teleportować do wszelakich malowniczych miejsc. To dobry pomysł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:18, 10 Mar 2014 Temat postu:

Oby ten demon nie pożarł kiedyś Tsuku ;D

Wilk popatrzył na wilczycę, na pierwszy rzut oka widać że coś ją trapi. Po części przypominała mu samego siebie przed spotkaniem w dolinie marzeń.

- Pewnego dnia jednak będziemy musieli pożegnać naszą pasję na jakiś czas. Nie możemy podróżować całe życie, a szczególnie jak kogoś pokochaliśmy... tutaj wilk chwile wydawał się nieobecny.

-....Może i jestem z daleka, ale właśnie nadszedł mój czas na odpoczynek. Czas spełnić swoje marzenia i dotrzymać pewnych obietnic. -uśmiechnął się

Kiedyś by nie pomyślał że tak powie, ale każdy potrzebuje jakiś zmian. W jego przypadku, już takie zaszły.

- Czy coś cię trapi Deebie-san?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tsukuyomi Shimazu dnia Pon 22:54, 10 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:24, 10 Mar 2014 Temat postu:

Potrząsnęła lekko łbem, słysząc głos samca. Jej szkarłatne oczy błysnęły lekko w świetle słońca.
- Mówisz, jakbyś czytał mi w myślach - zauważyła. Bo biedna Deebie nie mogła przecież wiedzieć, że to nie ona manipuluje swoim życiem; że każdy może zobaczyć, o czym myśli... Ale ćśś, pozostawmy ją i inne postacie w tej błogiej niewiedzy.
- Zastanawiałam się chwilę, czy dobrze postępuję, chcąc zatrzymać się w Krainie na dłużej niż zwykle - odparła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:47, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Każdy czasem potrzebuje przerwy, i nie jest to żadna oznaka słabości. Można powiedzieć że nawet wręcz przeciwnie, dajemy tym do zrozumienia że jesteśmy doświadczeni i rozsądni. Też kiedyś miałem dylemat taki jak ty, dlatego domyśliłem się co cię trapi.

Wilk popatrzył się na towarzyszkę, przypomniał sobie co go skłoniło do podjętej decyzji.

- Ja tu zostałem dla przyjaciół oraz obietnicy którą złożyłem pewnej wilczycy. To mi skutecznie zastąpiło chęć podróżowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:53, 10 Mar 2014 Temat postu:

Samica postanowiła nie wypytywać się, o jaką samicę dokładnie chodzi i co jej obiecał Tsuku.
- Ja postanowiła zostać, by spróbować zdobyć pozycję bety mojej watahy Wiatru. Początkowo myślałam o dowódcy wojowników, ale z tego, co zdążyłam zasłyszeć, jakaś wilczyca uprzedziła mnie w staraniu o to stanowisko. No cóż, zdarza się... - powiedziała spokojnie. - Są również dwa wilki, dzięki którym nie chcę opuszczać Krainy przez dłuży czas - dodała po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:02, 10 Mar 2014 Temat postu:

- Ahh czyli celujesz w wysokie progi, to bardzo dobrze. Warto mieć obrany cel, to on skłania nas do nawet heroicznych czynów. Tylko nie waż mi się nigdy poddawać -powiedział chichocząc, lubił czasem mówić jak mędrzec mimo iż nim nie był.

- To że masz kogoś na kim ci zależy jest bardzo ważne, potrafi to dodać nam ogromną siłę...

Tsuku przypomniał sobie jak wielką, nie dało się tego wyrazić słowami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:35, 11 Mar 2014 Temat postu:

- Poddać się? Ja? Pf, nigdy! - uśmiechnęła się. O nie, co to to nie - Deebie nie należała do wilków, które łatwo dają za wygraną. Wręcz przeciwnie - w zaparte dążyła do siebie, bez względu na przeszkody... i niekiedy "po trupach do celu". Potrafiła określić sobie cel i go dokonać. I nie ma, że nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:50, 11 Mar 2014 Temat postu:

- I tak trzymać. -odparł z uśmiechem.

Taka wiara jest rzadko spotykana, niektórzy wolą się poddać i mieć spokój - co jest chyba największym życiowym błędem. Zawsze gdy spotykał kogoś z wolą walki o swój cel, szanował go. Taka mentalność to recepta na szczęśliwe życie -nawet jeżeli jest najeżone przeszkodami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:54, 11 Mar 2014 Temat postu:

Deebie znów siedziała przez chwilę w milczeniu. Pozwalała, by marcowy wiatr targał jej dłuższe futro na szyi.
- Długo już tutaj jesteś? Masz jakiś cel, czy tylko odpoczywasz od przygód? - zawaliła nagle wilka pytaniami. Tak dawno z nikim dłużej nie rozmawiała (przyjaźnie), że teraz zachowywała się lekko jak szczeniak. Ot, taki ciekawski i skory do prowadzenia rozmów na wszelakie tematy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsukuyomi Shimazu
Dorosły


Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:32, 11 Mar 2014 Temat postu:

- Nie jestem tutaj długo, ale jestem wystarczająco tyle że poznałem ciekawe wilki(już chciałem napisać ludzi..). Mój czas na odpoczynek już nadszedł więc postanowiłem tutaj zamieszkać a może nawet założyć rodzinę. Mam sporo powodów co do mojej decyzji, ale najważniejsze, cel który zmusił mnie do podróży został już osiągnięty. Mam nadzieję że i ty swój osiągniesz.... -popatrzył na nią z nadzieją.

Tsuku zawsze podświadomie podnosił innych na duchu. Taka była jego natura, nie był wredny ani zły, był towarzyski i poczciwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 282, 283, 284, 285, 286  Następny
Strona 283 z 286


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin