Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:37, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Łola boga! jakby to powiedział dziadek Viy'owatej, czyli userki, po drugiej stronie monitora. Hmm, w sumie Ada, mu się podobała, nie widział przeszkód by tego nie zrobić. Wpił się w jej usta, całując namiętnie. Ogon gładził jej podbrzusze, czasami schodząc niżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:44, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Tak Vij był idealny, by zrobić to tu i teraz. Nie wyobrażałaby sobie w tej chwili innego kochanka. Był idealny. Spojrzała mu prosto w oczy i znów uśmiechnęła się wyzywająco. Wpiła się mu w usta i odepchnęła po chwili. - Jeśli chcesz.. to musisz najpierw mnie dostać. - rzekła i dosunęła się o kilka kroków. Chciała wyzwolić w wilku jeszcze większą chęć posiadania jej. Trochę cierpiała, bo ona już chciała mieć go przy sobie. Jak najbliżej siebie, ale wiedziała, że teraz gdy do tego dojdzie.. Będzie o wiele milej niż gdyby mu się od tak poddała jak inne wilczyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:48, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Hah, no ciekawe urozmaicenie. pożądanie w nim wzrastało, podniecenie zresztą też. Mgła, owinęła się w okół Ady, przyciągając ją bliżej Viy'a. Nadal całował ją namiętnie, no cóż, szybko poszło. Wysilać się za bardzo nie musiał, przynajmniej na razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:55, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ada znów pocałowała go namiętnie, trwało to dłuższą chwilę.. musiała nagle oderwać swe usta od jego ust, by nabrać trochę powietrza. Nagle odwróciła się do niego tyłem, złapała go za łapy i kierowała nimi. Łapy Vija dotykały delikatnie jej ramion, piersi, brzucha, bioder. Następnie odwróciła się i pokierowała łapy wilka tak, by dotykały jej twarzy. Znów spojrzała mu prosto w oczy, tak by widział w nich coś pięknego. Swoje odbicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:20, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nadal całował ja namiętnie, uśmiechając się zalotnie. Niech ona sama to zrobi, on tylko podsyci ogień, czy jakoś tak. Eh, kolejna osoba do... zabawiania. Choć ten basior musi się pożądanie nad sobą zastanowić. Czy zostać takim na zawsze, czy może się ustatkować. A co z Wheat? Ona i tak go nie pamięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:26, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ada nie chciała, by Vij miał czas na rozmyślanie. O nie.! Ona na to nie pozwoli. Zaczęła całować go namiętnie, głaszcząc go łapami w tył łba. Z drugiej strony ona nie chce jeszcze kończyć. Im dłużej Vij będzie czekał tym lepiej. Chociaż ona już też nie mogła wytrzymać, była już na tyle podniecona, że teraz już się nie wycofa. Naglę przeniosła swój ciężar ciała na Vija. Chciała, by się położył. Nie tak nagle, stopniowo i delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:19, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Teraz jedno jego oko było przeraźliwie krwiste, a drugie nader białe, alabastrowe, pozbawione źrenic. O tych ślepiach mogłabym gadać w nieskończoność. Jak szkarłatno - czerwone, nasycone są energia, wyglądające, jakby lała się z nich krew. Tak żywe i energiczne. Drugie zaś, to lewe, niezwykle białe. Tak czyste, bez źrenic tęczówek i innych takich. Puste, martwe, demoniczne. W końcu, w przypływie namiętności, zagłębił się w jej kobiecości. Hah, nie czuję, kiedy rymuję. Mruczał cicho, niczym zadowolony kot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:25, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ada objęła go łapkami w okolicach krzyża i przyciągnęła delikatnie do siebie. Chciała mieć go bliżej, bliżej siebie. Zaczęła go całować bez opamiętania, wczuła się w to. Jej ogon wesoło rzucał się na lewo i prawo.. aż w końcu wylądował w pobliżu brzucha Vija. Zaczęła pieścić nim Vija, by odczuwał jak największą przyjemność. To był jej cel, by uszczęśliwić swojego kochanka. Gdy była z nim była szczęśliwa, chciała by ta chwila trwała jak najdłużej. Znów pchnęła biodrami w jego stronę i przewróciła go na miękką trawę, dalej całując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:20, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Hmm, on chyba miał lepszy pomysł. Mgła całkiem ich przykryła, sprawiając iż nie było ich widać. Adą zajmie się dłużej, potem. Uh, będzie ciekawie. Teraz jednak, dokończy to, co zaczął. Tak, tak. Zobaczycie, on wynagradza to, że pierwszy stosunek... może być krótszy. Jednak dalej poruszał biodrami, powoli zbliżając się do szczytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
A Lea głęboko w poważaniu mając, że wpycha się do kogoś w intymnej sytuacji pojawiła się na Skałach. Właściwie to i tak nie było widać Ady i Viy'a, bo ciemna mgła spowiła ich postaci. Wadera usiadła i rozpoczęła przemyślanie swojego życia. Było ono takie... drętwe, nudne, sztywne i grzeczne. Może czas zacząć coś, do czego nigdy wcześniej nie miała odwagi się zabrać? Trawki poszuka już wkrótce, najpierw może czas zacząć od czegoś... lżejszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ada drżała z podniecenia. Ogromnie podobała jej się przygoda z Vijusiem. Nie chciała przestawać.. ale musiała. Ostatnie ruchy biodrami. Były już bardzo szybkie, nabierały prędkości, by następnie zwolnić i zatrzymać się. Ada dała jeszcze jeden namiętny pocałunek Basiorowi, w który włożyła tyle uczucia ile tylko mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:34, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
No i to mu się podobało. Jeszcze z mia nie skończył. To nie koniec. Zniknął we mgle, pojawiając się, tuż za Leą. - Witam, witam. - Powiedział, uśmiechając się zalotnie. Kolejny cel. Hym, tym razem może być trudniej, cóż. Warto spróbować. Musi sobie zrobić taki notesik, z fajnymi waderami,w okolicy. Renna, Ada i Yuki są już zaliczają. Kto jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:38, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Lea drgnęła, zaskoczona nagłym pojawieniem się wilka za jej plecami. Widocznie za bardzo wciągnęło ją przemyślanie życia, bowiem aż odjechała.
- Dzień dobry. - powiedział zatrzymując z trudem zawał serca, łączący się z niewątpliwym zgonem na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:43, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Jak ma na imię, piękna pani? - Zapytał, tym razem znajdując się przed nią. Zbawi się z kolejną, jak przystało na prawdziwego Macho. Eh, nie będzie w tym stanie aż tak długo, więc korzysta jak może. Uśmiechnął się zalotnie do wilczycy, patrząc na nią swym alabastrowym wzrokiem. Tak,tym razem taki. Zostaje na dłużej, już mnie męczą te zmiany. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
Lea wzdrygnęła się na słowo 'piękna'. Ostatnio miała zbyt wiele zawodów w dziedzinie kontaktów z płcią przeciwną, że wyczuliła się na wszelkie szczegóły, mogące jeszcze bardziej zniszczyć jej życie, i ponownie wpędzić w depresję, do których to wrażliwa wilczyca jest dość skłonna.
- Lea. - przedstawiła się jednak i nawet odwzajemniła uśmiech wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:56, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
Niech zaszaleje, niech się zapomni. - Czy się czegoś boisz..., Leo? - Spytał, a mgła przysunęła ją, bliżej niego, po chwili puszczając wilczycę. Bycie demonem jest przydatne, przy wszystkim...
Tym razem zacznie powoli, lecz zaprzyjaźniać się nie będzie, z resztą - zobaczycie.
//Standart - pocałunki czy coświęcejchybawieszcomamnamyśli?//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:00, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
A jak wolisz, byle sztywniarę rozruszać jakoś. x3
Lea spojrzała na dziwny dymek. Każdemu może się wymsknąć. Sama miała tatę demona, więc była przyzwyczajona do tego typu sztuczek. Właściwie to czemu każdy miał akurat mgłę? Chyba najpierw miał ją Sasori, a potem już każdy demon... Nieważne. Wadera przeniosła wzrok na Viy'a.
- A czego bym się miała bać... Towarzyszu? - zapytała nieco dziwnie, niczym za pięknych czasów komunizmu, niemniej nie poznała imienia wilka, więc nie wiedziała jak też ma go nazywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:03, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nie będzie walić gadek typu: 'Oj, piękna pani, gdzie moje maniery.', bo on nie ma manier. [i] - Viy.[i] - Przedstawił się krótko, ogonem gładząc jej grzbiet. Uh, ostatnio dużo roboty... Będzie się musiał chłopczyna napracować, wszędzie nowe, piękne wadery. Ojiojojoj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:06, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Miło poznać. - rzuciła. - Więc czego miałabym się bać... Viy'u? - poprawiła pytanie znając już chyba imię swego aktualnego rozmówcy. Machnęła leniwie ogonem, chcąc rozproszyć resztki demonicznej mgły, która pozostała tam, gdzie pozostać nie powinna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Mnie... - Odpowiedział zadziornie, uśmiechając się doń. Hmm, może jednak przyśpieszy sytuacje, nie ma czasu na takie pierdy. Trzeba szybko to załatwić, bo ma nagięty termin. Viki, Caro, Scar... trochę tego zostało. Lea, nie była najbrzydsza, więc pójdzie łatwo... tak mu się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|