Skały wyjących

Czarny

przestał wyć usiadł na skale dał głowę na łapy ( położył się )

Kira

Przyleciała, mierząc wszystkich wokół chłodnym wzrokiem. Utkwiła wzrok przed sobą, powoli zbliżała się do krawędzi urwiska.

Boozer

Tylko nie mów, ze chcesz skoczyć

Kira

- Przecież nie mogę skoczyć. Jestem duchem, więc to nie jest możliwe. - rzekła, zlatując na niższą półkę.

Boozer

Zleciałem za nią

Samanta · Gość

usiadłam na skale patszyłam na duchy

Kira

Spojrzała kątem oka na Shaman'a. Nadal milczała, przeniosła wzrok na Samantę.

Boozer

Kira, ja cię naprawdę kocham

Sabath

Przyszedł, zawył głośno.

Czarny

cześć - powiedział do Sabatha

Weed

weszedł na skałę wiatr wiał w jego futro

Mack

Przybiegł, wskoczył na skałę i zaczął wyć.

Lamingraa

przyleciałam, jak to póżnym wieczorem było ciemno, ale księżyc zasłaniały chmury, zaryczałam głucho i bardzo, bardzo głośno...

Mack

Był zapatrzony w nocne niebo.

Kyuubi · Gość

Przyszła. Usiadła patrząc.

Daria

Przyszła usiadła i zaczeła wyć melodyjnie do wszystkich wilków.

Monalisa

Zza krzaków i drzew, wyłoniła się dorosła, poraniona wilczyca, o białej sierści, lecz teraz jest czerwono biała, od krwi. Podeszła bliżej i rozejrzała się, miała ochotę żeby zawyć, lecz nie miała na to siły. Rozglądała się za innymi wilkami, lecz żadnego nie było, a tak chciała pogadać z kimś.
Po chwili wybiegła.

Daria

Wyła i wyla coraz głosniej i płyniej zeby wszyscy ją usłyszeli i na znak odezwali się.

Bridget · Gość

Wdrapałam się na najwyższy szczyt i
zawyłam wyć jak najgłośniej się dało***

Lajra · Gość

Lajra-AAAAAAAAAAAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!
Zawyła i wyszła z tego strasznego miejsca.