Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shaeera
Dojrzewający
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:31, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
- Bardzo, bardzo śpieszy! Skoczyłbyś dla mnie? Dziękuję...
Rzuciła się panu Sprężynie na szyję, dziękując za pomoc. Byłby dobrym przyjacielem, gdyby nie był unter.
Puściła go w końcu. Wzięła rozpęd, po czym wzbiła się w powietrze.
Na śniegu, patrząc smętnie w dal siedziała zapomniana przez wszystkich wiewiórka. No, przepraszam, wiewiór. Znów porzucony...
Pobiegł przez śnieg w kierunku, w którym udała się Shaeera, popiskując żałośnie.
zt. -> gdziekolwiek przebywa teraz Kroenen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sprężyna
Dorosły
Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:40, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
Ach, jak przyjemnie. Tortury, nie tortury, a obowiązek jest, fakt faktem. Zatem zacisnął mocno zęby, powiódł jakże słusznym wzrokiem skazańca w ślad za smoczycą... Gdyby została jeszcze trochę, taka miła duszka, w zamian odkładając mu wyrok. Ale nie, toteż kierunku nie zmienił, drogę kontynuował, dobry, wierny druh. Pozwolił sobie na strach, ale doprowadził wszystko i tak do obiecanego trzasku kości, bólu, jęku. Nawet tego, co miało być płaczem. Krwi dał do woli kapać, świadectwo jego dobra, milutki szlaczek, gdy wlókł się i wił, czołgał wciąż w przód. A że przed siebie, to musi być dobrze, czyż nie?
z.t
(no wena)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sprężyna dnia Wto 18:40, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|