Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:19, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jej bezwładne ciało pojawiło się nad urwiskiem, klapnęło cicho na krawędzi. Ogon Innej zwisał w dół, podobnie jak dwie przednie łapy i jedna tylna. Popatrzyła w dół, smutna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:22, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przybiegł tu czując obecność Innej - wciąż mi uciekasz - rzekł i przytulił ją do siebie. Nie mógł uwierzyć, że ją znalazł wreszcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:28, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nie spojrzała na niego. Jakby mogła?
Łzy popłynęły jej po szlachetnie wykrojonym pysku. Uszy odsadziła w tył, mięśnie napięła... Nie, tylko nie teraz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Co się z tobą dzieję? - martwił się o nią chciał wiedzieć co z nią jest, czy ona go zostawia. Polizał ją po pyszczku i przytulił - Nie płacz...nie znoszę widoku łez bliskiej mi osoby - ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Ja... Ja ze wszystkich sił nie chcę Cię zranić, Szasta. Ale nie umiem... Nie umiem tego dotrzymać- wtuliła się w niego. Dała upust emocjom, pozwalając, by tym razem to on był silny i męski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Czego? Czego nie umiesz dotrzymać? - był poważny jak nigdy. Patrzył tylko w jej oczy i słuchał jej słów każde z osobna dźwięczało mu w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:44, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Żeby było jasne. Kocham Cię. Ale obiecałam Ci, że nigdy Cię nie zranię... A teraz... Teraz muszę odejść. Znienawidzisz mnie za to, Szasta, prawda? - jęknęła, szlochając. Tak bardzo nie chciała, ale wiedziała, że musi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:47, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Ja również cię kocham i właśnie dlatego cię nie znienawidzę...za to jeśli musisz to nie mam prawa choćby z siły uczucia, które czuję do ciebie zatrzymać cię. Dałaś tu już bardzo wiele i nie tylko do naszego związku lecz dałaś całą siebie dla całej krainy bez wyjątku - przytulił ją ostatni raz pocałował i odsunął się. - Idź - spuścił wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:50, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zapłakane oczy ośmieliły się na niego spojrzeć. Pierwszy jej partner, który tak do niej mówił, był taki...
- Jako jedyny, tak naprawdę mnie kochałeś, Szasta. Nie zapomnę Ci tego... I tylko dlatego będę zawsze przy Tobie, zawsze.
Liznęła go w policzek, wyjątkowo czule... I uleciała w górę. Po chwili zniknęła.
Na skraju urwiska, tam, gdzie wcześniej leżała, został mały przedmiocik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:55, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Kilka łez spłynęło na dno urwiska lecz nie okazał przez płacz swych uczuć - Zawsze będę cię kochać Inna - szepnął i spojrzał na leżący przedmiot na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Na krawędzi urwiska leżała fioletowa branzoleta... W sam raz na jego łapę. Mieniła się tęczowo, jak futro Innej.
Jeszcze nie wiedział, jakie daje możliwości, ale jedno było pewne. Inna nie zapomni. I kocha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:03, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Założył tą bransoletę na łapę i wpatrywał się w nią myśląc cały czas o Innej. Usiadł na krawędzi urwiska i patrzył na bransoletę, która mieniła się jak jej futerko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:43, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przyszła z lasy. Położyła się na skraju jego granicy. Nie patrzyła na inne wilki. Była zmęczona. Przeciągnęła się i zaczęła bawić się swym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:03, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Witaj Evano - rzekł chłodnym smutnym głosem. Jego mina była nader poważna i surowa. Nic nie przypominało jego wcześniejszej postaci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:19, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wyrwana jakby ze snu spojrzała na wilka - Witaj - skinęła mu łbem. "Coś jest nie tak" - pomyślała - Co się stało - spytała widząc jego postawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:26, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przyszła usiadła na skarpie i po cichu szeptala jaklieś słówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:03, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Nic wszystko w normie...znów jestem sam...-popatrzył smutno na mieniącą się bransoletę to jedyne co miał po Innej. Myślał teraz o samym sobie i o niej i w ogóle. - Eva...ty dalej mnie kochasz? - spytał niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:54, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Gdy skończyła szeptać słówka tajemnicze spojrzała w niebo z smutkiem i położyła się , a wiatr targał jej sierścią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:18, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wbiła wzrok w ziemię. "Znów sam..." - pomyślała - Pytasz... Czy ja Cię kocham... - Znów spojrzała na wilka - Szasta... ja... Zawsze Cię kochałam... Nie wiem dlaczego, ale ma miłość do ciebie nie maleje... Choć... Choć jesteśmy tylko przyjaciółmi - rzekła a z jej oczu popłynęła przejrzysta łza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:42, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przybiegłam nad urwisko. Zaczęłam się wsłuchiwać w świst wiatru, leciał między kamieniami. Po chwili zawyłam w rytm świstu. Zaczęło mi czegoś brakować. Sama nie wiedziałam czego. Moja wieczna radość i pozytywny styl życia gdzieś uciekł, schował się w kąt, do którego nie ma drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|