Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:18, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Szpiegiem... - powtórzyłam cicho. Napotkałam wzrok At. Uśmiechała się do mnie, więc odwzajemniłam jej uśmiech. - Nie wiem co mam robić. I tak będę walczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:21, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Puścił ją i skinął im łbem, ruszył jak oparzony jakby ktoś dał mu znak i przeskoczył na drugą stronę przepaści. Po chwili zniknął w lesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:26, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wilczyca była teraz w pewnym stanie zakłopotania. Wtrącać się w czyjeś sprawy? Nie, to nie w jej stylu... Lecz teraz jej instynkt najwyraźniej podpowiadał jej by włączyć się do rozmowy. Jak kot przeciągnęła się i podeszła do Shade, obserwując ją uważnie. Westchnęła. -Może w czymś pomóc? -Zapytała po chwili. Starała się jak mogła zachować ten pogodny wyraz pyska.
//Heh... Ja się zmywam, może zaraz będę ;p//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Sob 11:26, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:29, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Nie, chyba nie da się pomóc... To samo się rozwiąże. - powiedziałam delikatnie uśmiechając się. - Ale dzięki. - Spojrzalam na nią z uśmiechem, przenioslam wzrok na miejsce, w którym przed chwilą zniknął Szasta. - Ja też chyba już pójdę... - Przeniosłam wzrok na zabandażowaną łapę i bok. Zaśmiałam się z własnej głupoty. - Muszę odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:34, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do niej. -Rozumiem. -Mruknęła, po czym usiadła i z tą swoją tajemnicza miną zaczęła wpatrywać się teraz beznamiętnie w niebo... Jej zmrużone ślepia najwyraźniej błyszczały. Ta samotność była dokuczliwa, lecz stała się jej jedynym pocieszeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:42, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Pobiegłam w las nie oglądając się za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:54, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się kątem pyska. Po chwili westchnęła i również ona zaczęła się oddalać. Po krótkiej chwili nie było już jej widać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:12, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Po raz kolejny już podczas pobytu w tej krainie odwiedziłam to miejsce. Usiadłam nad samą krawędzią, nie bałam się tego typu widoków. Spojrzałam bezpośrednio w dól i uśmiechnęłam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:18, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wszedł powolnym krokiem, mrużąc ślepia. Był dość znużony. Klapnął w cieniu jednego z krzewów, marszcząc nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:20, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Odwróciłam głowę i spojrzałam na Kaina. Skinęłam mu lekko łbem i uśmiechnęłam się. Nieco niepewnie podeszłam do niego i usiadłam obok. - Cześć. Co u Ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:22, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wzruszył 'ramionami'. - Nic. Jak zwykle. Spotkałem tylko swojego dawnego towarzysza. Ma jakieś kłopoty. - mruknął. - Cóż, raczej nie jest moim towarzyszem a mentorem. I pomyśleć, że jest młodszy ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:29, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Ach. Rozumiem. - powiedziałam i zastrzyglam uchem. - Smith jednak zrezygnował z walki. - powiedziałam po dłuższej chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:31, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Stchórzył. - mruknął. - Jeżeli nie chce ze mną walczyć, to przegrywa. Wcześniej to ja nie wiedziałem po co ta walka, a on ciągle nalegał. - dodał. - Może będziesz chciała poznać mojego towarzysza? Nie mówię teraz o moim mentorze. Ciągle mam obok siebie towarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:53, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Nie... - mruknęłam cicho patrząc mu prosto w oczy. - Zrozum, ja ciebie lubię, Smitha kocham. Nie chcę, żebyście walczyli i pozabijali się! - powiedziałam nieco głośniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:56, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- To on zaproponował mi walkę. Czyś ty myślała, że zabijam bez powodów? Nie. Zostawiłbym go, gdy byłby niezdolny do walki. - powiedział. Ziemia obok niego pękła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:07, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Zrozum. Prawie Cię nie znam, możesz mi to zarzucić. Ale nie chcę żeby Wam obu stała się krzywda. - powiedziałam odsuwając się od pęknięcia. - Smith źle zrobił wyzywając Cię na tą walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:53, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Z pęknięcia zrobiła się ogromna dziura. - Gorzej jest zrezygnować. Teraz ma na ogonie mojego towarzysza. - z głębi dziury wydał się złowrogi syk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:02, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wbiegła truchtem nad urowisko rozglądając się dookoła. Skinęła pyskiem do wilka i wiczycy. Usiadła nad krawędzią bezsensownie patrząc w dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:03, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Dziura powiększyła się. Wilk nawet nie drgnął, jednka po chwili wstał. - Ach, witam Alfę. - powiedział, kłaniając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:09, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Nie musisz się do mnie tak zwracać. Wystarczy Wardress, nie jestem już Twoją Alfą. - rzuciła w keirunku wilka spoglądając na Niego. Nie miała zamiaru go urazić. Kulturalnie skinęła pyskiem i wróciła do swojego jakże ciekawego zajęcia - a mianowicie gapienia siew dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|