Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:45, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Nie, nie.. Tak łatwo się nie skuszę. A co do nieba - nie korci.. Piekło? Ja tworzę.. - uśmiechnął się zjadliwie.
-Dlaczego by się nie podzielić? - skoro mgła całkowicie była podporządkowana władzy Sasoriego, to i zabawa mogłaby być zbyt krótka. Zwykła wadera nie miała szans nawet poruszyć się w więzach czarnego 'łańcucha'. Zarysy sylwetki basiora były coraz bardziej rozmazane. Czyżby chciał zrobić kolejny krok?
Iskry szybko przygasły. Ku zdziwieniu młodej wadery, demon nie był zrobiony ze zwykłej mgły, czy gazu. Zachichotał diabolicznie na taki ruch wilczycy. Nie mogła postawić się miażdżącej sile demona. Sas nie kontrolował mgły dokładnie. Ogon zaciskał się coraz mocniej gdy tylko wadera się poruszyła. Kiedy była w bezruchu, nie poruszał więzów. Jedna chęć wilka, a kruche kości posypały by się jak proch.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Śro 19:48, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
I nagle wielkie bum. Basior odleciał kilkanaście metrów w powietrze. Jego ogon puścił Selene.
-No na reszcie a już myślałam że nie zdążysz.-Powiedziała łapiąc oddech.
Sprawca tego był ogromny feniks. Selena kilkom ruchami znalazła się na jego grzbiecie.
Stworzenie wzbiło się w powietrze.
-Nigdy nie ufaj nie znajomemu.-Powiedziała.
Dała feniksowi znać aby odleciał a już po chwili zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
//O ho ho! Koleżanko, zapędziłaś się. Nie jesteś MG i nie decydujesz o tym. "Przykro mi, ale nie mogłaś zapalniczką (nie wiem, skąd ją masz) powalić Demona. Jesteś tu nadal//
- Dam ci czego sobie zażyczysz. Jedna rzecz, ale dowolna - mruknęłam. Cóż, trzeba się cackać, ale cóż. Jak to się mówi, małe, ale cieszy. Dzielić? Hm, kiepski pomysł.
- No dobra, daj mi ją na chwilę. Musze coś sprawdzić. - Rzuciłam tylko. Dostanie ją z powrotem, a w jakim stanie, to się okaże...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Śro 19:53, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:56, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kur*** jak ja nie znoszę ludzi, którzy nie wiedzą jak grać! Nie mogłaś zrobić 'bum', bo do cholery napisałem Ci kilka razy, że 'zwykła wadera nie może równać sił do demona', a co za tym idzie? A to, że nie możesz też pisać nie stworzonych rzeczy.. Btw. nie mów i z czego jestem i co się ze mną dzieje! Bo chyba nie znasz regulaminu.. Eureka - takiego czegoś robić nie możesz.
Zaśmiał się w głos kiedy pod wpływem 'bum', rozpłynął się w mgle i po chwili znalazł z powrotem w tym samym miejscu.
-Tylko tchórze są w tej krainie. - dodał z ironią w głosie. Był usatysfakcjonowany. Kolejna krucha istotka przestraszyła się i uciekła.
Jednak zanim zdążyła ustalić kolejny ruch, ogon Sasoriego znów chwycił ją za tylne łapy i miażdżąc je - nie łamiąc, póki co - zaciągnął za nie, dostarczając waderę tuż pod łapy swoje i Brendzi.
-Chcę... - zaczął, jednak nie dokończył. Wlepił złowieszcze ślepia w demoniczną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Śro 20:00, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:02, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selene wpadła w naprawdę duże kłopoty. No ale dobra kolejny tyki a właściwie punkt planu chciała zastosować. Leżała sobie spokojnie. Postanowiła dać rozwinąć się akcji.
Spojrzała po ich i czekała co się stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Akcja mogła rozwinąć się zbyt szybko dla niedoświadczonej wadery. Była w krainie od nie dawna.. Sas znał wszystko i wszystkich, gnieżdżąc się tu już szmat czasu. Mimo, iż wiele razy stąd się oddalał. Uśmiechnął się szyderczo i zaciskając więzy na łapach wadery coraz to mocniej, słyszał, jak jej kości zaraz pękną. Oj za to zarozumialstwo, posiedzi sobie w szpitalu dłuższą chwilę. O ile jeszcze dłużej nie posiedzi kilka metrów pod ziemią. I pomyśleć, że w Sasorim mogła mieć sprzymierzeńca. Potrafił zapewnić bezpieczeństwo komuś, kto wpadł mu w gust.. Nigdy jednak nie puszczał zuchwałości bez kary.
Demon nie zwykł posługiwać się łapami.. Jego czarna moc i mgła, która działała na zasadzie ochrony i narzędzi - wystarczała do egzystencji. Choć nie zawsze liczył tylko na to.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Śro 20:11, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:14, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena połknęła krzyk bólu. Wiedziała że jak krzyknie albo syknie z bólu sprawi im tym radość. Cały czas szukała w pamięci czegoś na demony. Nie mogła jednak sobie nic a nic przypomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:32, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Niezauważalnie wróciła do dawnego stanowiska w trawie. Cóż, niewątpliwie współczuła młodej wilczycy, ale - przed czym trudno jej się było przyznac przed samą sobą - całe przedstawienie rozwijało się coraz zabawniej.
Dwa demony napawały ją owszem pewnym strachem, wiążącym się ze świadomością, jak słabą jest istotą. Ale było też coś innego. Wydawały się wprost.. żałosne? No tak. Zwykła mysz mogłaby im wyrządzic więcej krzywdy niż ta wadera. Było w nich coś niemal tchórzliwego, w pewnym znaczeniu.
Cichy chrzęst suchej trawy wyrwał się spod jej łap.
Zamarła, nasłuchując, choc nie sądziła, by ktoś w ciągu takiej sytuacji mógł zwrócic uwagę na ciche szeleszczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:39, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena wyczulona była na najmniejsze szelesty. Od szczeniaka uczyła się tego. Bul przestał ją interesować wręczy go nawet co było dziwne zignorowała. Zaciekawiona spojrzała w stronę szelestu.
-Puść mnie na chwile.-Powiedziała do demona.
Cały czas węszyła i nasłuchiwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:57, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nad urwiskiem można było poczuć smak truskawek (xD). Otóż przybyła Eshe. Truskawkowe to jej ulubione perfumy.. zaraz po róży ale to szczegół. Rozejrzała się. -Witam.- powiedziała i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:36, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nagle zza cieni skał i drzew wypełzły Cienie. O kształtach przypominających ludzi, półprzezroczyste, niemalże upiorne czołgały się po glebie. Bezszelestnie okrążyły Selenę i Sasoriego. Nagle koszmarne dusze powlekły się ku Selenie, zaś ja stałam spokojnie nieopodal. Trzy cienie weszły w ciało wilczycy osłabiając ją niemiłosiernie. Cienie zawlekły ją pod moje stopy, a potem rozpłynęły się we mgle. Ja wręcz wyrwałam łańcuch zza pasa płaszcza. Skróciłam go odpowiednio zaplatając jeden koniec do łapy Seleny i zaczęłam kręcić się w miejscu jak przed rzutem kulą. Ale ja nadal trzymałam swoją ,,kulę", po prostu, aby latała wokół mnie, nad całym urwiskiem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Czw 14:37, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:46, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena stwierdziła iż wilk i wadera są najprawdopodobniej tchórzami albo nie dociera do nich to co się mówi. Wszystko ją bolała. Nagle Selene olśniło.
-A wy chyba mnie nie zrozumieliście.-Powiedziała łapiąc oddech czuła się jak na karuzeli. - Powiedziałam jak równy z równym.-Dodała.
Tak Selena przysięgła na swoją duszę że zawalczy z nim Ale jak RÓWNY Z RÓWNYM. Co znaczyło że kiedy będzie gotowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:55, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Sylwetka białej wilczycy wyłoniła się z cienia. End miała spuszczony łeb. Śnieżnobiała grzywka jak i ogon szurały po ziemi zbierając na włosie piasek i różne mikroskopijne odpadki. Wilczyca zatrzymała się przed samą krawędzią po czym odwróciła się do obecnych tutaj wilków. Łapą przesunęła bandaż tak by odsłonić lewe oko. W każdej chwili mogło jej być potrzebne. Gdy tylko ruszyła materiał po poliku poleciała stróżka krwi. Legenda wolno otworzyła ślepie. Wzrok skierowała na Brende.
- Ładnie to tak znęcać się nad młodszym? - mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Czw 14:55, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:57, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena spojrzała na wilczycę. Miała wrażenie że już ją gdzieś widziała. Jednak nie mogła sobie przypomnieć gdzie. Zaczynało jej się powoli kręcić w głowie. Jak dla niej za dużo wirowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:07, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
End zmarszczyła brew. Nie lubiła jak ktoś znęca się nad młodszym od siebie. Spojrzała na drugiego demona. Najwidoczniej byli w zmowie. No cóż. Legenda nie miała zamiaru czekać aż wilczyca odpowie na jej pytanie. Wybiła się z łap jak na sprężynie i doskoczyła do Brendy. Chwyciła łańcuch i pociągnęła go w swoją stronę wyrywając go z łap Brendy. Odplątała Selene i oddaliła się z nią na bezpieczną odległość.
- Ładnie to tak znęcać się nad młodszym? - ponowiła pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena lekko kulała na tylną łapę.
-Dziękuję.-Powiedziała cicho do wilczycy.
Szaro-czarna wilczyca zawsze wpadała w jakieś tarapaty. Pamiętała jednak o obietnicy jaką złożyła i zamierzała ją dotrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:17, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Legenda starła zasychającą już krew z polika i przesunęła bandaż tak by zasłaniał lewe oko. Poprawiła także czarny krzyż, który osunął jej się gdy wykonywała ten długi skok. W pewnym momencie dotarły do niej słowa wilczycy. End odwróciła łeb w stronę Seleny.
- Nie ma za co. W końcu po to tu jestem - jej kamienny wyraz twarzy nie zmienił się nawet najmniejszy uśmiech.
No cóż. Ta biała wilczyca od rozstania z pewną osobą nie okazuje już tak chętnie uczuć obcym osobom. Wystarczy jej, że ona sama wie co czuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Selena
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej Alaski Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:23, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Selena przyjrzała się wilczycy. Spojrzała też na tamta dwójkę. Kiedy była już odpowiednio daleko od nich powiedziała.
-Dziękuję za ratunek.-Po czym szybkimi ruchami opuściła urwisko. Nie oglądała się za siebie. PO chwili juz jej nie było.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selena dnia Czw 15:28, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:28, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Po dłuższym czasie tej szopki, przestało go to już kręcić. Spojrzał na Selenę usuwając się wcześniej nieco na bok. Uśmiechnął się zjadliwie.
-Wkurzająca.. Ale i odważna.. - mruknął z wyraźnym niesmakiem, acz lekkim uśmiechem. Machnął ogonem, który jakoś się skrócił. Postawił długie uszy na sztorc i rozejrzał się po urwisku.. Dobrze wiedział, że w krzakach siedzi pewna wadera. I wszystko było by ok, bo demon wbrew pozorom wcale nie lubił takich przedstawień. Czasem chciał popalić komuś, kto za dużo sobie wyobraża, ale nie często znajdował się w takich ;konfliktach'. Niestety... Jedyną rzeczą, która naprawdę wybudzała w nim 'to coś' .. Był strach innych. Kiedy wyczuwał strach przed nim, wręcz palił się z rządzy by tego kogoś dosłownie rozgryźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:47, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ów wilczyca przybyła w swoje ulubione miejsce: Urwisko.
- O tak.. - pomyślała sobie, czując świdrujący przez sierść wiatr. - Jednak jak zwykle przewilczone. - dodała w myślach, przechodząc wolno, stawiając łapę za łapą, lustrując każdego swoim przenikliwym, acz wrednym spojrzeniem. - Proszę, proszę. Kogo mu tu mamy? - rzekła, nie racząc ani na niego spojrzeć, stanęła na jednym z większych głazów, który prawie wystawał nad przepaść. - To diaboliczny Sasori. - powiedziała to z lekką kpiną w głosie, lecz w pamięci dalej miała obraz, jak bardzo od niego oberwała. Usiadła, patrząc tym razem przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|