Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:41, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Yuki oblizała czubek warg zaczepnie, poruszywszy krótko swym długim uchem. - Mmm, podobało mi się i podoba wielu, a niewątpliwie ty jesteś jednym z nich.. - zamruczała do niego namiętnie. Przymknęła zalotnie oczy, nie spuszczając z demona wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Nie wątpię. - Powiedział pewny siebie, oraz swej męskości. Hah, jak to dziwnie brzmi. Mgła zaczęła ich zasłaniać, by nie było niepożądanych gapiów. On 'ukąsił' ją, kolejnym swym pocałunkiem, przymykając chwilowo oczy. Gdyby to był Facebook, dałby na pewno 'lubię to!'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:55, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Yuki zamruczała w przerwie między kolejnym pocałunkiem. Sama od nowa nieco brutalnie wpiła się w usta samca, pozwalając językowi tańczyć na wszystkie strony. Jej ogon posunął się dalej, smyrając teraz w subtelnych ruchach.. wiadomowszystkimco. Niedługo potem jej aura wytworzyła także mgłę, tak, że nie było ich prawie widać. Idealnie. Popchnęła demona na ziemię, leżąc na nim. Zawiązała mu łapy na karku i zachłanniej obdarowała go gorącym pocałunkiem, nie poprzestając na pieszczotach ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:05, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Pomrukiwał z zadowoleniem. Brzmiał teraz jak zadowolony kot. Hmm, ale czy dojdzie do tego? Na razie jeszcze się powstrzyma, jednakże robił to z trudem. On potrzebował w sobie więcej pożądania, choć Yuki szła dobrą drogą. Nadal całował ją namiętnie, nie chcąc kończyć tej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:18, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Kilka białych kosmyków opadło na pysk Viya. Jednak zaraz zostały strząśnięte przez samicę, która w tejże chwili równomiernie uderzała językiem o podniebienie wilka, wzbudzając tym samym spazmatyczne fale podniecenia. Co powie Qusan, Raywen.. ? Niech spadają na drzewo, ot co. Dla Yuki byli po prostu kochankami. Teraz pytanie, czy była ona kolejną naśladowczynią plagi Enarypodobnych? Ha, wypluj te słowa! Ona była jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna. W swym opętaniu budziła żądzę, by się zaspokoić. Robiła to brutalnie, jak na demona przystało.
To nie miłość. Ona nie potrafi kochać.
To wyłącznie szaleństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:27, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
On też nie czuł prawdziwej miłości. On nie potrafi obdarowywać kogoś jakimś uczuciem. Wheat.. ona była tylko wspomnieniom. Teraz nie była ważna. Teraz najwięcej warta była ta chwila. Hmm, niech ona to zacznie. Chyba wiecie co mam na myśli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:39, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Demonica nie czekała na ruch wilka. Ona lubiła przejmować inicjatywę, choć odmiany nie były złe. Wpiła mu się namiętnie w wargi, po czym przeszła do sedna. Przylgnęła doń całym swym smukłym ciałem, szczególnie biodrami. Poczuła jak gorąca rozkosz rozpłynęła się po jej ciele. Poczęła z wolna ruszać biodrami, w górę i w dół. Ah, jak dobrze. Zamknęła oczy, jeszcze intensywniej całując cel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:47, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
W całości oddał się chwili. Żadnych ograniczeń, barier. Szaleństwo. A w jego słowniku, to słowo znaczyło dość wiele. nie, nie mówię, że się zauroczył, czy coś w tym stylu. On rozkoszował się chwilą, spędzoną z demonicą. Mruczał z zadowoleniem, przekręcając się tak, że teraz on górował. Czuł się tak pewniej. Machał biodrami, co trochę przyśpieszając, doprowadzając ich oboje do wrzenia. Nie ustawał w namiętnym całowaniu Yuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:57, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wspaniale, ah! Yuki poczęła jęczeć między pocałunkami, przejeżdżając pazurami po karku wilka. Jej biodra ruszały się także, jednakże w przeciwną stronę, wzniecając do granic możliwości rozkosz obu istot. Cała drżała z ekstazy, zaciskając powieki. Przyspieszyła znacznie swe ruchy, doprowadzając siebie i Viy Curaya do niesamowitego błogostanu. Jej pazury zagłębiły się teraz lekko w grzbiecie wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:02, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
On nie chciał kończyć tej chwili. Co więcej, na pewno będzie chciał powtórki. O tak, to bardzo mu się podoba. Wchodził coraz głębiej, doprowadzając ich do jeszcze większego wrzenia. Już niedługo koniec tej przyjemności, którą zapamięta. Przyspieszył gwałtownie, tak by pod koniec mieli najwięcej przyjemności, z tej znajomości. [xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Viki starała nie przyglądać się tej scenie, jednak... Jednak była chyba trochę zboczona... Oblizała i usiadła 30 centymetrów od wilków. O, nie. Ona nie o sobie zapomniwć. Znów zaczęła drażnić demona końcówką swojego ogona. Cóż, przyszła pora żeby i ona się zabawiła, a nie tylko jej partner. Złożyła delikatny pocałunek na karku Vija.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:18, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Eh, co za wścibska istota przerywa ten stosunek? Yuki uchyliła ślepia, zerkając na Viktorię nienawistnie. Żeby zrobić jej na złość, mocno przylgnęła swą kobiecością do Vija tak mocno, iż jego męskość dotarła do samego końca. Wówczas jęknęła donośnie. Jej pocałunki były zachłanne. Nie miała zamiaru tego kończyć. Miała nawet zamiar to powtórzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:49, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
Koku naglę pojawiła się w cieniu, jakby już tam stała jakiś czas. Wyszła z niego i naglę zaczęła się psychicznie śmiać widząc ten obraz.
- No proszę, proszę! Co to walka o Viyka? No to mój drogi masz powodzenie - zaśmiała się. Tak mogła się tego spodziewać. Zamachała swoim ogonem waląc nim o ziemię. Zastrzygła uszyma i usiadła pod drzewem, które było nawet blisko demonka i jego fanek. Tak od ostatniego razu Koku bardzo się zmieniła. Już nie jest tą miłą i wesołą osoba co wcześniej. Teraz jest wredna, psychopatyczna, żądna śmierci i sama zabija oraz brani tylko najważniejszy, dla niej osoby. Reszta pójdzie do piachu. Można nawet po jej twarzy wywnioskować, że się zmieniła. Ale jedno się nie zmieniło. Wciąż pali. Nawet teraz paliła, a dym co chwila zmieniał się w demona. Raczej przybierał jego postać i znikał by znów się pokazać w nowym dymie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Pią 22:52, 15 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asgerth aen Vanrogh
Dorosły
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:03, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Jose, chodź za mną. Tutaj większość osób to same demony. - powiedziałem i zacząłem biec, przytrzymując rękojeść mego miecza, by się nie wysunął i nie zrobił nie potrzebnych szkód. Biegłem tak, by szczenię, mogło mnie dogonić.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:35, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Oj, ileż tu się działo. No cóż, Viy'aszek był chyba jedynym osobnikiem męskim, który zabawia się z prawie każdą napotkaną. Z Koku tak nie będzie, gdyż to partnerka jego bata. No już tego munie zrobi. Eh, jak sobie przypomniał te czasy, jak jeszcze ona go w Śmiertce szturchała, próbowała obudzić. To były czasy... ale nie dla niego. On kocha takie życie. Chyba zostanie playboy'em. I będzie miał swoje króliczki! Teraz się tylko fortuny dorobić, zdać na wojownika, i będzie świetnie. Powróćmy teraz do Yuki. Chwilę to trwało, lecz w końcu oderwał się od niej. Z pewnością będzie chciał powtórki. Skończył całować ją łapczywie, całkowicie się od niej odklejając. Mgła powoli zaczęła opadać. Kto teraz? Ach, tak, Viki. Ma nadzieję, iż będzie z nią mu tak samo dobrze. Eh, czemu to koniec? Ostatnie zalotne spojrzenie, przerwało się, a basior spojrzał na Koku. - Czyż to nie świetne?! A co u się dzieje w twoim życiu? - Zapytał wyjątkowo przyjaźnie, jak na niego. I tak nie mógł by jej nie lubić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:58, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
- A u mnie wszystko spoko - oznajmiła uśmiechając się. Zamachała ogonem gwałtownie i rozejrzała się po dwóch wilczycach. Czy on się czymś posmarował, albo co? Że tak samice do niego lecą. I to nawet te mężatki. Zaśmiała się i wzięła jakiś patyk, łamiąc go na pół. Potrząsnęła lekko wą głową. Jej ślepia zalśniły jak zwykle, a serce biło spokojnie, trzymane przez jej demona.
- Czyżby obudził się ten demon w tobie? - zapytała, czując wyraźnie obecność w jego ciele, ciemnej duszy. Tak, zdecydowanie był to demon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:07, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Taaa... - Odetchnął, po czym rozmarzył się. Ileż to wilków będzie zabijać. Ileż serc będzie łamać. Żyć nie umierać. Spojrzał na Viki, z ukradka, swym Viy'owatym spojrzeniem. Teraz na nią czas. - Co tam u mojego brata? - Zapytał, śmiejąc się bez powodu. Oj, dawno go nie widział. Zaraz, czyli Koku jest jego rodziną? Uuuu, się porobiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:25, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Gdy przez Yuki przeleciała największa i ostatnia fala rozkoszy, a i tym samym Viy się od niej odkleił, jak to napisał, Demonica wstała, skinając łbem KokuRai. - Hej, Koku. Widzę że przeszłyśmy tą samą zmianę - uśmiechnęła się po swojemu, psychopatycznie. Odchodząc od Curaya, przystanęła na moment. - Niezły jesteś. Kiedyś to powtórzymy - szepnęła mu namiętnie do ucha, po czym wróciła na swój głaz, kładąc się nań i oglądając całą sytuację z boku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:29, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Buuu! On chciał teraz. Chciał więcej. Duuużo więcej. Hmm, chyba znajdzie sobie jakieś legowisko, z mocnymi drzwiami. Uuuu, i tak po kolej będzie je zapraszał. Choć trzeba przyznać, Koku zrobiła na nim, duże wrażenie. Sprawdzi, czy da się też z nią pogadać. Ehhh, zobaczymy jak to z nim będzie. Nic nie mówił. Nie umiał zaczynać rozmów. Niech ona to zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:36, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
Koku uśmiechnęła się pierw do Viya, a następnie do Yuki.
- Z Xythusiem wszyscy dobrze - oznajmiła powracając wzrokiem do Curaya. Zamachała znów ogonem i zerknęła na Viki. No proszę! Widać, że Beta chce się zabawić. Zaśmiała się psychopatycznie i zastrzygła uszyma. Oblizała swe białe kły, swym jaskrawym jęzorem. Jej oczy zalśniły. Wiatr delikatnie gładził jej futro, a ptaki uciekają przerażone. I co się dziwić. Są tutaj trzy demony. Normalka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|