Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:08, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Uniosła do góry brew.
-Przecież się przedstawiłam.- powiedziała cicho, jednak nie była zirytowana.- Nazywam się Siomha.- powtórzyła trochę głośniej. Przeniosła wzrok na przestrzeń w dole. Nie potrafiła skupić na nim wzroku, więc znów zerknęła na Axellę, a następnie na własne łapy. Nie wiedziała, co ma powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Axella
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:58, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
I znowu to samo, pomyślała.
-Przepraszam, jakoś tak dzisiaj nie jestem sobą- powiedziała.
Spojrzała przed siebie, rozmyślała o różnych rzeczach, jednak nie chciała waderze na razie nic mówić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Axella dnia Śro 21:59, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:02, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Nie tylko Ty.- zaśmiała się nerwowo i znów spojrzała na wilczycę. Siom czuła wielką ochotę komuś powiedzieć o tym, co czuje i czemu... jednak, coś ją powstrzymywało. To nie byłoby w jej stylu. Sama nie wiedziała czemu. Westchnęła.- Ciężkie czasy nastały...- powiedziała. Wiedziała, jak to zabrzmiało, ale nie przejmowała się tym..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axella
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:12, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zrobiła poważną minę i próbowała wyłapać jej spojrzenie.
-Coś się stało?-spytała z troską- Mogę Ci jakoś pomóc?-rzekła.
Czekała aż wilczyca odpowie, oczywiście zrozumie jeśli nie będzie chciała się zwierzyć, Axella nie raz miewała takie dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:18, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała w niebo. Axella wydawała się miła i może mogła choć trochę jej pomóc. Jednak Siom nie była pewna, czy chce jej wszystko mówić.
- Mam ogólne problemy z samą sobą.- wytłumaczyła dziwnym, zrezygnowanym głosem.- Niby nic takiego, ale jeśli parę spraw pojawi się nagle, w tym samym czasie, kryzys murowany.- spojrzała w dal. Doliny nadal były ponure. Z tej wysokości nie było widać żadnych oznak wiosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:07, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lauri przybył tu powolnym, leniwym krokiem. Choć zwykle poruszał się energicznie, w tej krainie nigdzie mu się nie spieszyło, każdy dzień ciągnął się w nieskończoność... wilk przedłużał nawet krótki spacerek na łąkę, by nie nudzić się choć przez kilka sekund. Zatrzymał się on w oddaleniu od rozmawiających wilczyc i rozejrzał, a na jego pysk wkradł się uśmiech. Na każdym kroku dostrzegalne były teraz oznaki nadchodzącej wiosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:12, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Odwróciła łeb w stronę, z której poczuła nowy zapach. Tyle ich było, że wilczyca zastanawiała się, jak sama je rozróżnia. Zlustrowała samca wzrokiem. Wydawał się szczęśliwy, a przynajmniej nie był przygnębiony. Westchnęła. Dużo by dała za jego nastrój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:19, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lari, tak rozglądając się po okolicy, spostrzegł rozmawiające chyba wadery. Chyba, bo teraz milczały... białowłosa patrzyła na niego, toteż posłał jej lekki uśmiech. Grzeczność nigdy nie zaszkodzi, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:22, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Mimowolnie się uśmiechnęła. Przymknęła ślepia. Co jej tam szkodzi? Axella jakoś tak milczała, a Siom coraz bardziej nie chciała samotności. Podniosłą się i podeszła do wilka.
-Widzę, że komuś humor dopisuje.- powiedziała. Starała się przybrać spokojny i opanowany ton. Ostatnio było to coraz trudniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:30, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- A ja widzę, że komuś innemu niekoniecznie - odpowiedział i zaśmiał się cicho, życzliwie. Śmiech tego wilka doskonale definiował jego osobę - życzliwy, łagodny, spokojny. Przyjrzał się wilczycy uważnie. Nie śmiał pytać, co jest powodem jej kiepskiego nastroju. Z pewnością nie chciałaby zwierzać się nieznajomemu. By nie ciągnąć dłużej tego tematu, przedstawił się. - Jestem Lauri Iloinen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:35, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zamrugała parę razy powiekami. Czuła się tak, jakby wyrwała się z jakiegoś transu.
-Miło mi, ale... wybacz... jak się wymawia Twoje imię, żeby nie połamać języka?- spytała z lekkim zakłopotaniem. Było jej głupio o to pytać, ale inaczej pewnie wyszły by z tego niezłe kwiatki.- Przepraszam.- dodała.- Jestem Siomha.- machnęła kilka razy ogonem. Nawyk z młodości powracał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:40, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Lauriego nieco zaskoczyło to pytanie - dotychczas nikt nie miał problemu z wymówieniem jego imienia. Oczywiście, nie poczuł się tym urażony, wręcz przeciwnie - znów dało się słyszeć jego rozbawiony śmiech.
- Mów mi po prostu Lauri. Z tym na pewno sobie poradzisz - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:46, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Poczuła się jak kompletna idiotka, jednak ukryła to. Przecież każdy może mieć gorszy dzień. Widząc rozbawienie Lauriego, posłała mu niepewny uśmiech.
- Pewnie tak.- powiedziała cicho, bardziej do siebie samej. Spojrzała na Axellę, ale ta wciąż wydawała się pogrążona w swoich myślach. Znów spojrzała na wilka.- Po prostu nie często spotykam tak oryginalne imiona.- wytłumaczyła się. Po co? Bardziej żeby podtrzymać rozmowę. Dzisiaj szło jej to beznadziejnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:51, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- W porządku, nie musisz się tłumaczyć, rozumiem - odpowiedział. Dla Lauriego nie było w jego imieniu nic oryginalnego. Cóż, w sumie nic w tym dziwnego. Powiedział. - Dla mnie zaś twoje imię jest bardzo oryginalne. I przy tym naprawdę piękne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:55, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zrobiła bliżej nieokreśloną minę. Ni to zażenowaną, ni to rozbawioną...
-Skoro tak sądzisz, dziękuję.- powiedziała spokojnie. Była już odporna na podobne słowa, ale zawsze przyjemnie było usłyszeć coś miłego. Uchwyciła się tematu imion, żeby zgrabnie przejść na następny.- Chyba pochodzisz z daleka?- spytała. Miała nadzieję, że nie jest to zbyt osobiste pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:02, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Owszem. Z daleka - odpowiedział. Nie chciał opowiadać o sobie, o swoich korzeniach, pochodzeniu rodziców... Lauri nie przepadał za zdradzaniem szczegółów swego życia dopiero poznanym wilkom. Ba, nie lubił tego robić nawet rozmowie z zaufanymi. Dziwne to trochę, bo nie miał żadnych mrocznych sekretów do ukrycia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:10, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zrozumiała. że nie jest to temat, który można było poruszać. Kiwnęła delikatnie łbem. Spojrzała w dal. Zastanawiała, się kim jest ten wilk, jak długo już tu mieszka, jednak uznała, że nie powinna pytać.
-Podoba Ci się to urwisko?- spytała ostrożnie. Chciała o czymś rozmawiać, a na pewno nie będzie poruszać swojego tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:03, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- O ile nie pałam sympatią do wszelkich urwisk, ukochanych miejsc osób targających się na swoje życie, to miejsce jest całkiem przyjemne - powiedział i uśmiechnął się radośnie. Siomha nie była w najlepszym humorze - trzeba ją więc zarazić uśmiechem! Nie choć na chwilę oderwie się o kłopotów i smutnych myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:02, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Odpowiedziała mu na uśmiech.
-Ja najbardziej lubię bursztynowe morze.- powiedziała trochę cicho. Niby informacja ta, nie była zbytnio ważna, ale chciała coś powiedzieć, cokolwiek.-Albo góry.- dodała.-Wiesz, ten wiatr w sierści...- jej głos złagodniał i wilczyca się rozluźniła.-Lubię zimno. To jest pora roku, w której czuję się najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:12, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Chłód, podmuchy zimnego wiatru rozwiewające sierść, górzyste tereny... - Lauri znów uśmiechnął się na kufie. Same te słowa wprawiały go w doskonały nastrój, dźwięcząc przyjemnie w uszach. Dodał. - Mamy więc coś wspólnego. Chłodny, wietrzny klimat również mnie najbardziej odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|