Zdradzieckie urwisko

Hultaj · Wysłany: Wto 21:17, 04 Mar 2014 Temat postu:

Młody niedźwiadek... tfu, wilczek! Młody wilczek pokręcił z niezadowoleniem łebkiem.
- Najpierw gada głupoty, a potem milknie. Wybacz, pójdę już - powiedział oschle, zupełnie jakby od niechcenia. Pewnie wzruszyłby przy tym lekceważąco barkami - gdyby tylko zezwalała mu na to anatomia. Jednak nawet ona nie była po jego stronie, co widać na załączonym obrazku. Jęknął więc krótko, zaś żołądek zawtórował mu głuchym burczeniem. Czas na obiad.

Jakby nigdy nic, nie oczekując nawet żadnej reakcji ze strony Domina, odbiegł, kierując się ku jakimś lasom. Musiał coś zjeść. Z tego wszystkiego zapomniał o prostych zasadach przetrwania, na bok odstawiając podstawowe potrzeby. Nieładnie, Hultie, nieładnie!

zt.