Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:49, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Breishe spojrzała na Waspa.
-Wreszcie wróciłeś... - rzekła trochę oskarżycielskim tonem - Renna się martwiła.
Rzekłszy to prychnęła na myśl o Rennie po czym usiadła nad brzegiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:55, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na wilczycę i powiedział z powrotem spoglądając na swoje niewyraźne odbicie:
- Witaj Breishe - westchnął. -[/i] Dziwne by było gdyby się nie martwiła, prawda?[/i]
Skrzywił się patrząc na swoją nieco rozczochraną grzywkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
-O tak, bardzo dziwne... - na Twoim miejscu poinformowałabym ją o powrocie, osobiście tego nie zrobię... ostatnio... ekhem... jesteśmy w niezbyt dobrych kontaktach... - zamyśliła się chwilę po czym dodała - Dla twojej wiadomości - chciała mnie zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:03, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Oderwał wzrok od swojego odbicia i spojrzał na Breishe zaskoczony.
- Co chciała zrobić?!? - zapytał z niedowierzaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:08, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Pozwól, że zacytuję "Jeśli chcesz zabić jego, musisz zabić mnie..". Cóż, to nie wszystko, gdy probowałam rozstrzygnąć to bez sprzeczki zaczęła mnie unieruchamiać, później ten atak. Coś w nią wstąpiło... Ah... - popiła trochę wody - Nie będę omijała faktu, iż wcześniej pomogłam jej wyzdrowieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:12, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Możesz mi powiedzieć co dokładnie stało się pod moją nieobecność? - spytał nie spuszczając wzroku z Breishe.
- "Coś w nią wstąpiło..." - powtórzył w myślach. Te słowa wypowiedziane przez Breishe nim poruszyły. Renna chciała zabić? Ona? Nie mógł w to uwierzyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:17, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
-Cóż... najpierw ta choroba, udało mi się ją wyleczyć. Następnie Sasori zaczął nas poniżać, to co powiedział przekroczyło moją cierpliwość, kiedy go wyzwałam Renna go zaatakowała, jednak ją powstrzymałam... Kiedy ja zaś chciałam go zabić ona powiedziała, że muszę zabić ją bym później zabiła Sasoriego. Odepchnęłam ją, jednak wtedy ona mnie zaatakowała. Nie wiem co mam o tym myśleć - rzekła przez zaciśnięte zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:28, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Dziwne... - powiedział. - Byłyście w dobrych stosunkach...
To wszystko co przed chwilą usłyszał zdawało mu się być wręcz niemożliwe. Czyżby jego ukochana nadal miała przed nim jakieś tajemnice?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:11, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
-Byłyśmy... - szepnęła cicho, wstała, zmrużyła oczy znacząco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:03, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Wystarczyło kilka dni, żeby prawie wszystko przewróciło się do góry nogami - mruknął sam do siebie. Znów spojrzał na swoje odbicie w wodzie. Westchnął i położył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:39, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
Breishe przeszła się kawałek machając ogonem, zamknęła oczy i dała się omiatać chłodnemu wiatrowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vervada
Nowy
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju zwanego Alagaesia... Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:48, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Poruszyla sie. Podniosla glowke. Delikatnie wysnela sie spod skrzydel Dzikiej Perly. Podeszla do Wilczycy.
Witaj - przywitala sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzika Perła
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alagaësia Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:58, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Uchyliła skrzydło i łypnęła na wilki swoim wielkim okiem.
Witajcie wilki - mruknął sennie jej głos w ich głowach. Perła Poruszyła się na nieco rozmokłej od topniejącego śniegu ziemi żłobiąc w niej głęboki rów. Ziewnęła otwierając paszczę i obnażając rzędy ostrych jak igiełki, potężnych zębów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vervada
Nowy
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju zwanego Alagaesia... Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:49, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzala na Dzika Perle.
Masz duze Zeby - stwierdzila. Podeszla do wodospadu i wyciagnela szyje. Zaczela pic wode.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vervada dnia Sob 11:49, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:50, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wszedł niespiesznym krokiem. Niewyspanym wzrokiem spojrzał na inne zwierzęta obojętnie, nie rozpoznając nikogo. Czyżby tak długo tu nie był, żeby nikogo nie poznać? Możliwe, nie konieczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzika Perła
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alagaësia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Owszem - mruknęła w odpowiedzi. Spojrzała przelotnie na Louisa po czym skupiła wzrok na Breishe.
Medyk? - spytała wadery i rozprostowała skrzydła, podniosła się z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vervada
Nowy
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju zwanego Alagaesia... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Pomachala skrzydelkami. Wskoczyla do wody. Zaczela wyrzucac wode do gory.
Moge zadac ci pytanie ? - zapytala w myslach Dzika Perle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vervada dnia Sob 21:10, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzika Perła
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alagaësia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:55, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przekrzywiła wdzięcznie pysk patrząc z rozbawieniem na pisklę.
Oczywiście, że możesz. - parsknęła rozbawiona. Niekoniecznie dostaniesz odpowiedź najwyżej - pomyślała oczekując pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vervada
Nowy
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju zwanego Alagaesia... Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:25, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
Mozesz mi powiedziec kiedy bede latac ? zapytala z ciekawoscia smoczyce w myslach. Usmiechnela sie po [/i]smoczemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzika Perła
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alagaësia Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:42, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
A jeszcze nie możesz? - spytała jej zdziwiona. - Kiedy będziesz miała odpowiednio silne skrzydła. - mruknęła. - Nie ćwiczyłaś nigdy ? Choćby szybowania ? łagodzenia w ten sposób upadku ? Podskoków ? - spytała smoczyca lekko zdumiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|