Bursztynowy Wodospad

Jahami

Weszła z ogniem na łapach, o tuż że była z WO, ogień nie sprawiał jej większego bólu.
Usiadła patrząc się na swoje ogniste łapy, po chwili zmierzyła wszystkich wzrokiem, chcąc coś z siebie wydobyć, ale tego nie zrobiła.

Mack

Pojawił się, dostrzegł młode.

Athoria

Wbiegła szybko, stanęła przed Jahami. Witaj, kim jesteś? Spytała młodą wilczycę.

Jahami

Podniosłam lekko pysk ku wilczycy, zmierzyłam ją wzrokiem, od góry do dołu i na odwrót, po czym powiedziałam lekko:
-Witaj, Jahami jestem.
Moje łapy pochłaniał coraz to większy ogień, byłam zwykłym stworzeniem, lecz moje siły stawały się coraz większe.
Popatrzyłam przez chwilę na wilczycę, lecz mój wzrok przesunął się patrząc na dostrzegającego mnie wilka:
-Witaj - Odparłam lekko.

Blood Ties

Obserwował wszystkich z dużej odległości, ziewał co jakiś czas. Położył łeb na łapach i oblizał pysk.

Jahami

Wstałam, bacznie obserwując wilka.
Płomień na łapach z sekundy na sekundę stawał coraz to bardziej zaawansowany, spojrzałam kątem oka na niego jeszcze raz:
-Witaj - powiedziałam niepewnie.

Blood Ties

Ziewnął ponownie i znikł za gąszczem. Wrócił po chwili z jeszcze żywym jeleniem na grzbiecie. Zrzucił go na ziemię i wgryzł się w jego brzuch, jeleń wołał pomocy ze strony innych z jego gatunku, niestety na marne. Bloody jadł go żywcem. Dopiero po chwili wgryzł się w jego krtań i rozszarpał ją.

Jaina

Przyszła do tego miejsca. Zamoczyła łapy, przejżała się w wodzie ^.

Jahami

Nic się nie działo, więc usiadłam, płomień na mych łapach się zmniejszał, poczułam lekką senność, przymrużyłam lekko ślepia, mając wszystkich na oku.

Blood Ties

Zjadł jelenia z któego pozostał tylko szkielet. Naciągnął się.

Jaina

Podeszła do wilczycy <<Jahami>> -Witaj. -powiedziała cicho, żeby jej 'nie obudzić', ani nie przerazić.

Jahami

Otworzyłam jedno ślepie, słysząc głosy kierowane ku mojej stronie:
-Witaj, Jahami jestem. - Uśmiechnęłam się lekko, po czym otworzyłam drugie oko i ziewnęłam.

Blood Ties

Odszedł.

Jaina

- A ja jestem Jaina. -powiedziała i przewaliła się na plerki xD Oczywiście, Jai znowu miała głupawę XD

Jahami

Przekrzywiłam pysk, po czym spojrzałam na nią i zrobiłam zgryźliwą minę.
-Miło mi. - Podeszłam do niej, podając jej łapę.

Jaina

- Mnie również. - uśmiechnęła się ;D

Mack

Popatrzał się na Jahami

Jahami

Odwzajemniłam uśmiech Jainy, po czym mój wzrok nagle skierował się na wilka stojącącego obok, chciałam wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk, ale tego nie zrobiłam. Patrzyłam tylko na niego.

Jaina

Spojrzała na wilka - Cieeeśśćć, jestem Jainaaaaa xD - kompletnie jej odbiło xD

Jahami

Przekręciłam ślepiami, spoglądając na wodę.
Znudzona ziewnęłam lekko, położyłam się ponownie, przymrużając jedno oko, drugim obserwowałam wilki i wodospad.