Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:10, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
Yugonney napisał: | -Różne takie...Dają mi rady, czasem mnie podpuszczają...Zależy. Ostatnio, kiedy przeglądałem sie w wodzie powiedziały mi "Nie czaruj" i jeszcze coś, ale zapomniałem-czuł się trochę zakłopotany. Wyjął lusterko, ugładził grzywkę i schował je spowrotem.
-A co, ty też masz takich doradców? Spytał skupiony na dzwonku. |
-Yy... - Mizu nie wiedziała czy może się do tego przyznać. - A od jak dawna masz takiego 'doradcę'? Bo widzę, że młody jesteś. - Przyznała i jednocześnie odpowiedziała pytaniem.
-Jak widać lubi. - Powiedziała do Federry patrząc na lusterko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Yugonney
Dojrzewający
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Głosy odkąd pamiętam mieszkaja w mojej głowie... Jakbym miał rozdwojoną jaźń, taki dobry głosy i taki zły-tu przerwał i zamyślił sie przez chwilę-ten zły mnie podpuszcza, robię przez niego różne, głupie rzeczy. Ten drugi doradza mi co mam zrobić w trudnych chwilach.-zmarszczył nos i poprawiał futro patrzac w lusterko.
-A co, wiesz coś o tego typu doradcach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Aaaa... Rozumiem. - Powiedziała pokazując, że wszystko słyszała.
-Czy wiem? Ymm... Trudno powiedzieć. - Przyznała. Nadal się wahała. - No dobra. - Na reszcie się otworzyła. - Sama jestem przypadkiem, który to spotkało. Ale może u cb jest dwóch doradców. Coś jak diabeł i anioł? - Rzekła szeptem. - A może wiesz kim są? Mówili Ci jak się nazywają, itd? - Zapytała ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fedorra
Dorosły
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:36, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Czasami i ja mam takie głosy . - przyznała się Fedorra , -Tak jakby takie dwie Fedorry były we mnie -dokończyła .-A czy zrobiłeś już coś głupiego przez te głosy ? -spytała , -Oczywiście jeśli można wiedzieć -uśmiechnęła się .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:50, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
"To trochę dziwne, że od jakiegoś czasu osoby, które poznajesz mają drugą osobowość." Przyznał podejrzliwie ON.
-Nie martw się. Mnie też to dziwi. - Odpowiedziała ledwo słyszalnym szeptem Mizu. Miała podejrzliwy wzrok i patrzała raz to na Yu, to na Fedorrę. Przy okazji czekała na odpowiedź małego wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yugonney
Dojrzewający
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:10, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Tak, jest ich dwóch. jeden mnie podpuszecza, drugi daje życiowe rady. Ale razem sa okropni-uśmiechnął sie do Mizu. Schował lusterko a Ten Zły powiedział mu "A czemu ona się tym intresuje? Phi!". Yugonney tylko zmarszczył czoło. Ale głos tylko powracał "Słyszałeś?! Weź jej coś powiedz, nie ma prawa interesowac sie NAMI!". Wtedy Yugonney'a coś ukuło. ukuło w serce, boleśnie. Jak to NAMI? Czyżby faktycznie oszolał? Czyżby już TERAZ jest obłąkany? Czyżby ma rozdwojone jaźnie? Błądził byslami w te i we wte. Nie wiedził co robić. w końcu przebudził sie z transu, a jeden z głosów, raczej doradca, powiedział mu "Jesli jest taka jak ty, możesz z nią porozmawiać. będziedzi ci lżej". Yu tylko sie uśmiechnął.
-Opowiedz o swoim przypadku-mrugnął do Mizu i uadowił sie na dużym głazie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:20, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Moim przypadku? - Zapytała jakby nie spodziewała się takiego pytania. No przecież musiało nadejść.
-Trudno to określić. Nie mam dwóch osób w głowie. Mam jedną. Mówi mi ona... A raczej ON w najmniej spodziewanych chwilach. Kiedy w ogóle się tego nie spodziewam. I wszystko komentuje. - Przyznała. Zastanowiła się chwilę co jeszcze ma powiedzieć o NIM.
-Najdziwniejsze jest to, że nie chce mi powiedzieć kim lub czym jest. Nawet się przedstawić. A nie ma kogoś kto może mi to wyjaśnić. To znaczy tak sądzę. - Odetchnęła z ulgą, że to z siebie wyrzuciła. Yu był pierwszą osobą, której to powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yugonney
Dojrzewający
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:04, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Mmm...-zamyslił się.
-U mnie jeden głos to kobieta, drugi mężczyzna. Ona traktuje mnie jak syna, a On jak swoje pomiatadło...Może to moja osobowość rozbita na dwie części? Nie wiem.-mówił wpatrując sie w jakiś martwy punkt na wodzie. "Ach, jaka ona jest miła!"-mówił jeden z głsów. "Hehh, oboje jestście dziwakami!"-mówił drugi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sammaria
Dorosły
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy wiecznej Nocy Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:59, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Weszła.
Usiadła na brzegu wodospadu.Sammaria czekała na swą przyjaciółkę która miała za chwile się zjawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fedorra
Dorosły
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:22, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Usiadła obok Sammarii i zapytała : - Na kogo tak czekasz ?
Patrzyła na wodospad i uśmiechnęła się . Czekała na odpowiedź przyjaciółki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:00, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
Yugonney napisał: | -Mmm...-zamyslił się.
-U mnie jeden głos to kobieta, drugi mężczyzna. Ona traktuje mnie jak syna, a On jak swoje pomiatadło...Może to moja osobowość rozbita na dwie części? Nie wiem.-mówił wpatrując sie w jakiś martwy punkt na wodzie. "Ach, jaka ona jest miła!"-mówił jeden z głsów. "Hehh, oboje jestście dziwakami!"-mówił drugi. |
-A wiesz czym lub kim oni są? Przedstawili Ci się? - Zapytała. Ona sama dużo nie wiedziała na temat JEGO. A nie wiedziała u kogo może się dowiedzieć.
"No to ciekawe czy Ci odpowie" Powiedział ON chcąc się droczyć z Mizu. Lecz ona nie zwróciła na to uwagi i tylko czekała na odpowiedź Yu.
-A właśnie! Bym zapomniała. - Przypomniało jej się. Jak mogła być tak niegrzeczna. - Jestem Mizu. - Przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sammaria
Dorosły
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy wiecznej Nocy Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:12, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wstała.
Nudziło się jej bardzo.Nie było w pobliżu nikogo, więc wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cleo
Dorosły
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z daleka :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:04, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
kiedy skończyła nucić lou pieśń, wstała chwyciła go swoimi kopytami, i posłała pocałunek kihe i powiadomiła że leci na gryfie ziemie. Wzniosła się trzymając maluszka i znikła za bajecznymi bialymi jak śnieg chmurami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:09, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilk uśmiechnął się do matki i spojrzał się na matkę. Gdy już zniknęła obrócił głowę i popatrzył na wodospad. Chciał wskoczyć, ale zrezygnował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:15, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Yu. Nadal nie odpowiadał. No trudno... Poczekam.
Odprowadziła gryfa wzrokiem. Podziwiała te magiczne istoty za ich zgrabność w powietrzu. Pomimo dziwnego (według niej) wyglądu były... ym... interesujące. Ale najbardziej ją zastanawiało jak to jest latać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kihe
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Krainy Wiecznej NOCY. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:12, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
Kihe się nudził, gdyż nie było nikogo znajomego. Rozejrzał się po terenie, obrócił się i wybiegł z tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kina
Nowy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Znikąd Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:11, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Podeszła do wilka w kratki i rzuciła:
-Jak się nazywasz,jestem Kina-powiedziała usmiechnięta wadera
Wadera przysiadła czekając na odpowiedź wilka.Wpatrywała się w wilka.Usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:43, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Kinę. Zmierzyła ją wzrokiem od góry do dołu. Dmuchnęła na opadającą na oczy grzywkę, która teraz podleciała do góry. - No dobra... Pewnie jeszcze kiedyś pogadamy. Ja muszę iść. - Mruknęła do Yu. - Do zobaczenia. - Poszła a przechodząc koło wadery jeszcze raz zmierzyła ją wzrokiem . Zniknęła .
[z.t]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Toboe
Nowy
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny od Cleo Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:05, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
Toboe podszedł z lou do Kihe. Witaj mój umiłowany synu -powiedział tonem ojcowskim i przytulił się do syna. Czy masz ochotę mnie blizej poznać -zapytał się syna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:32, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tu szybkim krokiem .
Wyglądała na nieco przestraszoną gdyż rozglądała się dookoła . Na dźwięk każdego szumu kuliła ogon .
Nikita usiadła nad brzegiem nie tracąc czujności . Jej ślepia wydawały się patrzeć na wodospad , jednak krążyły nieustannie po okolicy . Na jej pysku nie było widać ani smutku ani radości . Wadera rzadko była w takim stanie . Można by wręcz rzec , że nigdy .
Wilczyca wskoczyła do wody i popłynęła pod wodospad . Kiedy była już blisko wodospadu nie słyszała nic oprócz szumu ciągle spadającej wody . Wilczyca bała się dziś wszystkiego ponieważ kiedy spała śniła najgorszy koszmar w historii najgorszych koszmarów . Mianowicie śniło jej się , że przyszła nad wodospad . Usiadła na brzegu wpatrzona w błękitne niebo kiedy to nagle usłyszała szelest liści . Nagle z tych liści wyskoczył Demon który kiedyś więził ją swoją mgłą . Wbił jej pazur w szyję lecz nie zabił jej . Okazało się , że dzięki temu pazurowi miał nad nią całkowitą kontrolę .
Nagle Nikita zobaczyła , że krzewy na brzegu ruszają się . Wadera nie tracąc czasu szybko zanurkowała i popłynęła do samego dna . Bała się , że jej sen właśnie się spełnia . Chwyciła się skały osadzonej na dnie i drżała ze strachu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|