Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:10, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki poruszyła uchem, nie odwracając wzroku od wody. Wyczuwała wibracje w ziemi, dlatego wiedziała, że przyszedł nowy wilk. Stąpanie było delikatne, posuwiste, niemalże niewyczuwalne. Szpieg? A może po prostu szczenię? Jej puste, szmaragdowe oczy przeszyło światło, jakby analizowało się coś w jej głowie. Intrygujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:17, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał waderze w oczy
- No racja tylko urosłem i mi grzywa opada na oczy nic więcej - odpowiedział po czym się zaśmiał. Jedynie co mu przybyło to wyrosła mu grzywa, przybyło mięśni przez co zrobiłsię większy i chyba sierść mu troche zblakła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:20, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Tak, tak tatusiu. Starość nie radość. - powiedziała Lea i pokiwała głową z udawanym zrozumieniem. - Ach, tyle się działo pod twoją nieobecność. A... - powiedziała wilczyca i nagle zamilkła, jednak zaraz kontynuowała - ... mamę widziałeś? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:21, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Xyth ziewnął cicho po czym zanurzył pysk w zimnej wodzie. Napił się odrobinę i sapnął z zadowoleniem. Czas poszukać ofiary godnej jego nienawiści. Xytherian zaczął się oglądać za osobnikiem słabym, raczej nieodpornym na jego istną wredotę. Hmmm... Kogo by tu wybrać? Jeden za stary, ta obok to jakiś jego wafel a ta z rudymi włosami wydaje się być pewna siebie. Więc Xythuś kogo wybrał? Panią Wafel. Tylko on wiedział kim jest Pani Wafel. Jej realnego imienia nie znał, ale sądząc o tym jej tuleniu się do wielkiego basiora, mógł nazwać ją waflem. Xyth postawił swoje uszy na sztorc i zakradł się do basiora i wadery nazwanej waflem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:25, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zawsze chciałam mieć ksywkę Wafel. ~! *____*
Yuki zerknęła kątem oka na długouchego, który postanowił zmienić miejsce położenia. Jej łeb delikatnie drgnął w stronę młodego wilka, poruszając grzywkę i na ułamek sekundy ukazując zmrużone ślepia i nadal błyszczące zielone oczy. Niektórym czasami mogłoby się wydawać, że Yuki jest robotem. Bez uczuć, zachowuje się co najmniej dziwacznie, jej ruchy są jakby dobrze przemyślane od wielu lat. Ciekawe, czyż nie.. ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:45, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pani Wafel w tym czasie, nie otrzymując od tatuśka odpowiedzi spojrzała na szare stworzenie z długimi uszami. Zającem to to raczej nie było.
- Witaj, stworzenie, hmm... wilcze. - rzekła Lea niepewnie. Miała nadzieję, że stworzenie to jest wilkiem rzeczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:52, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na nią
- Nie Miki nie widziałem już długo. Pewnie ma innego partnera - powiedział Lei na ucho po czym podrapał się po brodzie. Tak to byłcały on. Chyba że by padł na kolana i błagał o jej powrót co jest ne możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:58, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki zerknęła na swojego misia, po czym ułożyła się w postaci leżącej. Jednak jej zainteresowanie dziwacznym szczeniakiem nie ucichło ani na moment. Wydawało się, że w tej chwili nic jej nie obchodzi, że myślami jest gdzieś daleko. Nieprawda. Takie tylko sprawiała wrażenie. Jej ogon delikatnie poruszał się na boki, uszy wyłapywały każdy dźwięk, nawet najcichszy, łeb opadł na wysunięte łapy. Misiek łypał tajemniczo swoimi guzikowymi oczami na troje wilków..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:35, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea pokręciła głową. Trochę się zmartwiła tym, że rodzice nie są już razem, ale przecież była dorosła. Rozumiała.
- No tak. - powiedziała tylko. - Długo cię nie było, tato. Sporo się działo. - dodała z uśmiechem. Nie umiała teraz przestać nazywać Ravena "tatą". Słowo to samo wchodziło jej w zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:50, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior machnął kilka razy swoim ogonem jego uszy automatycznie postawiły się na sztorc ukazując na lewym uchu dwa złote kolczyki w krztałcie najzwyklejszego koła, wilk spojrzal na Leę.
- Niestety ja musze spadać, lecz wiedz że jeszcze kiedyś się zobaczymy. Mam taką bynajmniej nadzieje - powiedział i zagwizdał a na jego ramieniu pojawił się Lemur a na polanie wylądował troche wyrośnięty Ognisty Feniks. Basior wskoczył na niego jako iż Zwierze potrafiło go podnieść. Will wzbił się do lotu
- Na razie! - krzyknął jeszcze do córki będąc kilkanaście metrów nad ziemią po czym zniknął za jedną z chmur. z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:41, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea kiwnęła głową Ravenowi.
- Cześć, tatuśku. - powiedziała z uśmiechem i wstała. Przeciągnęła się zadowolona, po czym ruszyła leniwym truchtem przed siebie. No, po chwili rzecz jasna już jej nie było widać.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mahigun
Dorosły
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:35, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Mahigun patrzała na Jacob'a. Lubiła go bardzo. Może... Pójdziemy gdzieś indziej?-Zapytała i usiadła. Westchnęła cicho. Była z Watahy Wody, lecz w tym wielkim rozgardiaszu zupełnie poczuła się nieswojo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Dorosły
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:04, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Masz rację tu jest trochę tłoczno-powiedział i popatrzał na inne tu stworzenia-czekam na twoją propozycję-zaraz potem położył swoją łapę na nosie i spowrotem na ziemię czekając na odpowiedz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:19, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki rozejrzała się. Ciekawy koleś ma zastój, więc po co tu ona? Uniosła się i podreptała przed siebie, znikając w krzakach.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Dorosły
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:27, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jacob usłyszał coś z strony krzaków , mało go to interesowało ale...-kto to!!!-powiedział niespokojny ,wstał i podrapał się tylną łapką po brzuchu... zaraz potem przeturlał się na bok...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zita wyszła zza wodospadu, odpowiedziała- Cześć, co robicie?Małe szczenie wyszło z wody, i otrzepało się z niej, trochę chlapiąc na inne wilki wodą, -Przepraszam -odpowiedziała lekko przerażona myśląc, że ją zaatakują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Dorosły
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:03, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jacob popatrzył na małą wilczycę obok -witam-odpowiedział jak zwykla pewny siebie-dzięki za kąpiel...-powiedział chociaż nie wyglądał na zadowolonego...-Skąd się tutaj wziełaś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:43, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Odpowiedziała-Byłam po drugiej stronie wodospadu siedziałam tam i rozmyślałam, sama nie wiem o czym. -Zita spojrzała na Jacoba przyjaźnie. -Przepraszam, że cię ochlapałam. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:05, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Natja idąc przez las szukała wody aby się napić. Zauważyła duży wodospad więc pomyślała, że tam zaspokoi swoje przgnienie. Podeszła bliżej do rzeki i zaczęła chłeptać. Po drugiej stronie brzegu spostrzegła Zitę i Jacoba. Przestała pić, wskoczyła do wody i przepłynęła na drugi brzeg. Kiedy wyszła z wody tak się otrzepała, że nachlapała na dwa wilki. Odezwała się przyjaźnie- hejka, jestem Natja- po chwili dodała patrząc na Zitę- witaj. Fajnie cie znów widzieć- Położyła się machając szczęśliwie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:28, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zita też zaczęła machać ogonem i odpowiedziała, -Hej pamiętam cię już ty byłaś na polanie, fajnie cię znowu spotkać Natja. -Zita weszła do wody i chlupała na Natje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|