Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:51, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałą na basiora uradowana. Starała się mu coś powiedzieć lecz nie miała odwagi. A może to tylko podrywacz?
- Eee..no ten.... - Starała się coś powiedzieć. Jej ogon machał nerwowo a ona samabyła bardzo spięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:02, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
// Teraz się bój bo wkraczam do akcji :3//
Basior stanął na przeciwko Far i legnął się spowrotem. Ich pyski dzieliło zaledwie 4 cm.
- Nic już nie mów, wiem że moge dostać za to w pysk ale wiem jak na mnie patrzysz - powiedział i pocałował ją na miętnie w pyszczek. Kto jak kto ale jemu naprawde podobała się ta wadera. O dziwo ich języki dosłownie tańczyły przeskakując co chwile z pyska do pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:21, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
To stało się tak nagle. Mimo wszystko bardzo się jej to podobało. Tak - Farumy się zakochała... i co dziwne, w podrywaczu. Teraz Mr. Odpadek będzie tylko jej. Z ciała basiora wydobywał się żar, który ogrzewał Far. Przestając uśmiechnęła się do niego.
- Osz ty~! - Zaśmiała się. Basior ewidentnie jej się podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
Michael sie uśmiechnął jakby nic się nie stało.
- Co ja? To twoja wina! Kusisz niczym zakazany owoc - powiedział machając ogonem w te i wewte. No cóż i ona mu się podobała, i to jak...
- Wiesz jakie słowa cię mogą opisać? - spytał i spojrzał na nią jeszcze raz.
- You're beautiful,
You wonderful ,
incredible, i love you so
You're beautiful
Each moment spent with you is simply wonderful
This love I have for you girl it's incredible
And I don't know what I'd do, if I can't be with you
The world could not go on so every night I pray
If the Lord should come for me before I wake
I wouldn't wanna go if I can't see your face, can't hold you close
What good Heaven can be
If the angels came for me I'd tell them no - zanucił z czułością patrząc jej w oczy. Taa głos miał niebiański jako iż sam kocha śpiewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:30, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
Farumy zarumieniła się. Spojrzała na Mr. Odpadka i podeszła bliżej niego. Spojrzała mu w oczy i pocałowała go. Sama się temu dziwiła ...
- Zaprowadzić cię w piękne miejsce? Tylko musisz zamknąć oczy ~! - Powiedziała uśmiechając się jeszcze szerzej.
//Mam 4 wiadomości ;3
1) xD
2) Teraz będzie fazowo .. a zresztą już jest xD
3) Avy niedługo będą gotowe
4) Mogę ci zrobić jeszcze ładny podpisik ;3 jak chcesz... \\
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Buffy dnia Pon 19:27, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:36, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
Basior sie zaśmiał wstając.
- Jeśli chcesz... - powiedział z uśmiechem. Z nicości wyjął bandaż ze skóry pantery śnieżnej i zawiązał sobie nim oczy.
- To prowadź o droga mi sercu piękności - dodał z uśmiechem nonszalancji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ohme
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki żelek! Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:39, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ohme przyglądała się wilkom. Miłość - fuj. Tak, wilczyca znów tego nienawidziła. Tym razem z całego serca.
- FUJ! - krzyknęła i odwróciła się do Helios'a.
- Wiesz, ja nie umiem kochać. Na pewno nie po tym co mi zrobił brat. Wybacz... - przytuliła samca i odsunęła się od niego troszeczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Hybryda
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:56, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Helios zaśmiał się jak demon, aż popchnął go jego struś. Mały samiec krzyknął jak przestraszona baba, aż podskoczył. Odwrócił się w stronę ptaka.
- Co ty robisz?! Zostaw mnie! - krzyknął wkurzony. Dzieciak spojrzał na Ohme.
- Nic się nie stało - oznajmił na jej słowo ,,wybacz''. bóg słońca poczochrał swoje pikne ogonki. jego oczy zalśniły wesoło, gdy patrzył na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Buffy
Dorosły
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: hmm...nie wiem xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:12, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Wadera wzięła go za łapę i powoli prowadziła, do wybranego przez niej miejsca. Nie zwracała uwagę na małe wilczki, jednakże zdziwił ją śmiech jednego.
- Tylko nie podglądaj~! - Powiedziała ze śmiechem po czym wraz z Michaelem zniknęła za jakąś skałą.
z.t oboje~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ohme
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki żelek! Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:12, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ohme wymusiła usmiech.
- Ja po prostu nie chcę się znów zawieść na miłości. Nadal coś do Ciebie czuję, ale teraz wiem, że miłosci nie wolno ufać. To przez nią mój brat nic teraz nie pamięta, bo wypił z tą swoją zakichaną partnerką eliksir zapomnienia - powiedziała. W jej oczachwciąż kręciły się łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marco
Młode
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:08, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
Marco powoli przybyła nad wodospad. Gdy dojrzała Heliosa, zaczęła szybko oddychać. Wyciszyła muzykę na mp3 i podeszła bliżej.
-Cześć Helios.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:23, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Sandsea przyszedł tu, pazurami muskając ziemię. Był wyraźnie mocno przygnębiony. Przez miłość do Annas. Ale ona kocha innego. Usiadł niedaleko lśniącej toni i spoglądał w dal. Nie miał dobrego humoru, jak kiedyś. Zmienił się. Stał się nieufny. Znów spojrzał w wodę. Lśniła, przez słońce - Ognistą kulę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayvi
Dorosły
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:27, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Powolnym krokiem, przyszła tu. Rozejrzała się w okół i usiadła koło jakiegoś wilka.
- Witaj, jestem Rayvi - Przywitała się, jak ona to zwykle robi. Zlustrowała wzrokiem wilka po czym położyła się. Była zmęczona swoją wędrówką, a to było pierwsze miejsce w które przybyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:34, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Wilk spojrzał na Rayvi. - Sandsea. - Powiedział, przygnębionym tonem. Bo taki był. Przez Annas. Wcale się nie uśmiechał. Był wręcz smutny, jak nigdy. Wpatrywał się ciągle pustym wzrokiem w dal. Jakiś żal ścisnął jego serce, niczym czarna zjawa zamykająca go na sto spustów.
[Z/w, muszę przelogować się na Token.]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Nie 11:35, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayvi
Dorosły
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:42, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Czemu jesteś smutny? - Zapytała z nijakim wyrazem pyska. Czuła to iż ktoś go zranił - w jaki sposób niewie... wtem przypomniała się jej historia. Pełna bólu i rozpaczy, pełna zdrady i szyderczych śmiechów, pełna nienawiści....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:49, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Sandsea znów spojrzał na Rayvi. - Wszystko to przez miłość do Annas... Ale ten wilk, który stał się moim wrogiem czyli Haruki, mi ją odebrał. Głupszego wilka nie widziałem nigdy. - Odpowiedział na pytanie Ray. Westchnął boleśnie. - Fajnie by było, gdyby ten głupek się nie urodził. - Dodał, ostrym głosem i na temat Har'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayvi
Dorosły
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:56, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
// Oj, biedna moja kuzynka xD Ale najdziwniejsze, że to sama Ananas się zgłosiłą ... byłam przy tym ... \\
- Aaaa - Westchnęła tylko. Nigdy nie zaznała uczucia takiego jak miłość, nawet do rodziców.
- Jak to jest kochać? - Zapytała się niepewnie. Ni chciała sprawić jeszcze większego smutku samcowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:01, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
[Ale ja uzgadniałam z Annas na PW, że będzie partnerką Sandsea'y.]
Sandsea znów westchnął, tym razem bardziej żałośnie. - Kochać... Miłość to piękne uczucie, z czasem można go doznać kiedy jest się w kimś zakochanym całkowicie. Tak jak ja na początku w Violetcie, a potem w Ann. - Odpowiedział, jednak nie za długo i powoli. Ray wcale nie sprawiała mu smutku tymi pytaniami. Przecież mogła tego nie wiedzieć... Przynajmniej według Sandsea'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayvi
Dorosły
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:09, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
// i to jest właśnie dziwne o.O \\
Ray zrobiło się przykro. Łapą podniosła opuszczoną głowę samca, by ta była na przeciw jej. - Nie martw się, wiem co to znaczy być zranionym. Uczucie choć jest nawet bardzo silne potrafi zostać złamane. Nic na to nie poradzisz - tak już jest. - Powiedziała i uśmiechnęła się lekko. Spojrzała mu głęboko w oczy i dokończyła:
Trzeba mieć nadzieję, nic więcej nie można zrobić - uwierz mi, to nie była twoja ostatnia miłość w życiu. - Skończyła i ponownie uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:15, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
Na kufę samca wkroczył lekki uśmiech. Przecież wiedział, że Annas to nie będzie jego jedyna miłość w życiu. Ale na pewno spotka kogoś lepszego. To pewne. Uczuł przyjemne ciepło. Rayvi jednak potrafiła go pocieszyć. Jak nikt. Rozluźnił spięte mięśnie.
[1. Bak weny. 2. Niedługo mam obiad.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|