Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowy Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:27, 15 Maj 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się jeszcze szerzej - tak naprawdę po raz pierwszy się uśmiechała i bardzo jej się to podobało. Uśmiech jest niczym kawałek czekolady - niby nic takiego a potrafi poprawić humor.
- Miło cię poznać - Powiedziała i odgarnęła grzywkę z jej lewego oka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:35, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Mi też miło. Jestem z Watahy Nocy, zaś ty? Pewnie też, z tego co czuję. - Odpowiedział powoli. Również się uśmiechał, ale dawno nie w ten sposób. Z Rayvi było mu dobrze. Jednak jeszcze tego nie rozumiał. Nie rozumiał tego narastającego ciepła. Nie rozumiał skrzypu topniejących spustów. Po prostu siedział przy Ray. Bardzo ją polubił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:46, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Również pochodzę z watahy nocy. - Powiedziała szybko po czym znów spojrzałą na samca. Polubiła go, przez tą sekundę, przez tą chwile - lekko ją zmienił. Tak - przez Sandsee uśmiechała się.
- Fajny jesteś - Uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:49, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Ty bardziej. - Powiedział, chcąc zaprzeczyć jej słowa iż jest fajny. Mimo to uśmiechał się ciepło. Jeden szybki sus i znalazł się w wodzie. Pociągnął Rayvi delikatnie za łapę. - Chodź, w wodzie jest fajnie. - Rzekł szybko, puszczając jej łapę. Zaczął pływać w kółko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:59, 15 Maj 2011 Temat postu:

Pływała wraz z nim. Świetnie się bawiła, co chwila go chlapiąc. Śmiała się co chwila, dobrze czuła się w jego towarzystwie. Nawet tak dobrze, że ... nie~! a może .... Ray przysiadła na chwilę i poczęła przyglądać się bacznie Sand'owi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:07, 15 Maj 2011 Temat postu:

Sand również wyszedł na brzeg po chlapaninie. Zadyszany już nieco usiadł przy Ray. - Podobasz mi się. - Powiedział, odsłaniając jej oczy zakryte przez mokrą od wody grzywkę. Dobrze mu było w jej towarzystwie. Czuł niezmierne ciepło. A uczucie do niej narastało, choć powoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:12, 15 Maj 2011 Temat postu:

Wadera zarumieniła się. -Dziękuje Ci - Powiedziała szybko. Uśmiechnąwszy się spojrzała basiorowi w oczy. Tę piękne czerwone czy, które różniły się od całego jego ciała. I ta piękna niebieska grzywka...

// Ps: Właśnie ściągnęłam fajne czcionki. Czy podałabyś link do swego ava bez napisu? Może jakiś przypadł by ci d gustu... \\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:19, 15 Maj 2011 Temat postu:

[Dobra. Ja też mam fajne czcionki, ale spróbuję. :3]

Sandsea uśmiechnął się do Ray. - W ogóle jesteś ładna. - Dopowiedział - A nawet piękna. - Sandsea był szczęśliwy dlatego, że spotkał tak piękną wilczą istotę. Nawet piękniejszą od Annas. Po prostu nie posiadał się z radości. Ann nie starała się nawet pocieszyć wilka, gdy go zdradziła z kimś innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:30, 15 Maj 2011 Temat postu:

Wadera uśmiechnęła się. -Ty też mi się podobasz- Powiedziała, patrząc na niego. Podeszła bliżej niego. Była zbyt nieśmiała... nie musiała to pokonać~! Teraz jest szansa~!
-Zapomnij o Ananas - Powiedziała zamykając mu łapką oczy.- Teraz będę ja - Dokończyła i pocałowała Sanda. Tak, zrobiła to~! pokonała swoją nieśmiałość~!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:42, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Masz rację, zapomnę o niej. - Powiedział. Lecz wadera go pocałowała. Ale nic nie zrobił złego. Odwzajemnił pocałunek. - No to będziesz ty. - Rzekł powoli, przytulając ją. Nie przeszkodzi im teraz nikt. Mogą być razem do końca życia, jeśli ona tylko zechce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:50, 15 Maj 2011 Temat postu:

Przytuliła go, uśmiechając się. Pokochała go choć tak krótko się znają. Dla niego pokonała swoją nieśmiałość. Czuła się z tym świetnie. Ponownie spojrzała mu w oczy, przyglądając się.
//
Oto av:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:58, 15 Maj 2011 Temat postu:

[Sandsea, nie Sandesa. ;) No i możesz zrobić dłuższy, nawet wysoki na 600 pikseli.]

Sandsea pocałował ją namiętnie. Tak, on również ją pokochał. Dobrze mu był z tą waderą. Nie, nie będzie chciał innej. Nawet Annas, jeśli Haruki umrze. Wolał Rayvi, tylko ją. Bo ją pokochał bardzo.

[Brak weny]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:09, 15 Maj 2011 Temat postu:

[ Już się robi ^ ^]

- Może się gdzieś wybierzemy? - - Spytała się wadera. Jej oczy zalśniły chwilowo. To wprost niewiarygodne jak Sand zmienił jej charakter. Znów pocałowała go namiętnie. /brak weny :/ \\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:18, 15 Maj 2011 Temat postu:

:/\|:\/

Sandsea uśmiechnął się ciepło i szczerze. - A gdzie byś chciała się przejść? - Zapytał, jednak spokojnie. Też się dziwił, w jaki sposób, taki nieoczekiwany, ktoś zmienił jego charakter. Ale przynajmniej czuł się wspaniale. Jego samopoczucie wzrosło. Czekał, aż Rayvi zadecyduje, gdzie pójdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:24, 15 Maj 2011 Temat postu:

[ Może zrobią już swoje miejsce? ^ ^]
- Hmm.... ciężko zdecydować. Tyle jest pięknych miejsc na świecie, nie wiadomo które wybrać... - Powiedziała samica, zastanawiając się.
- Wiem tylko, że nie pójdę nigdzie bez ciebie - uśmiechnęła się i pocałowała go w pyszczek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:31, 15 Maj 2011 Temat postu:

[Jak chcesz. Ty robisz. x] ]

Sandsea też pocałował Rayvi. - Może... Znajdziemy sobie jakąś cudowną grotę, albo dom? - Zapytał, ciągle przytulając lekko Ra. Kochał ją ponad wszystko, bodajże nawet bardziej niż Annas kiedyś, dawno. Ale to przeszłość. Teraz jest o n a . Ta jedyna. Czekał, aż wadera mu odpowie. To jej decyzja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rayvi
Dorosły


Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:45, 15 Maj 2011 Temat postu:

[ Łok, zaraz się do tego zabiore ^ ^]
- dobrze, pozwolisz, że ja Cię zaprowadzę - uśmiechnęła się. Będzie to wspaniałe miejsce. Mała polana, ich własna polana...

//Przepraszam, że tak krótko...napisz potem z.t oboje ^ ^\\


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rayvi dnia Nie 14:47, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:52, 15 Maj 2011 Temat postu:

Sandsea uśmiechnął się do wadery. - No to chodźmy. Ty prowadź, gdzie to jest. - Odpowiedział. Po chwili oboje ruszyli. Sandsea szedł tuż za Rayvi, nie chcąc się zgubić. Powoli znikali za krzakami. W końcu opuścili to miejsce.

zt. oboje, jak prosiłaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:46, 19 Maj 2011 Temat postu:

Basior przybył w to miejsce. Jego złoto żółte ślepia błyszczały a futro o dziwo czyste lśniło w lekkich promieniach słońca. Na jego zacnej szyji wisiał amulet w krztałcie nietoperza. Jak i ślepia basiora tak i ślepia talizmanu świeciły na żółto. Czyli jednak amulet działa. No jeśli sie ktoś tu pokaże to sie ten owy ktoś przekona. Położył się w wodzie tak że zamoczone miałtylko łapy i brzuch a jego zacna mgła krążyła wokół niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:50, 20 Maj 2011 Temat postu:

Ferine przyszła tutaj, machając rozłożonymi skrzydłami. Mogła się nimi tylko chwalić, gdyż nie potrafiła latać. Uśmiechnęła się szeroko do Ravena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 154, 155, 156 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 155 z 191


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin