Bursztynowy Wodospad

Kyuubi · Gość

Patrzyła się w wodę. Ciągle...bez przerwy. Aż na jej futrze pojawił się szron. Zaczął padać śnieg. Przysypał ją lekko.

Athoria

Weszła na głębszą wodę.

Kyuubi · Gość

Wilzyca nie poruszała się. Była zimna jak lód.
Puste spojrzenie.

Athoria

At wyszła po drugiej stronie jeziora. Podeszła do drzewa, następnie wzięła zamach i urwała łapą spory kawał kory. Potem przytuliła się do gołego pnia.

Kyuubi · Gość

Wilczyca zamkneła oczy.

Athoria

Jeszcze raz drap! Żywica do słoika i hop! na górę. Wilczyca leży na jednej z gałęzi.

Kyuubi · Gość

Wilczyca siedziała jak siedziała. Nawet nie ruszała klatką piersiową, jakby nie oddychała.

Athoria

Skanowała wzrokiem oklicę i natknęła się na Okami. Zaczyła się jej przyglądać. W pewnej chwili bardzo się zaniepokoiła.

Kyuubi · Gość

Wilczyca wogóle nie dawała znaku życia. Śnieg i szron oblepiły ją zupełnie.

Athoria

Mruknęła coś do siebie, po czym pośpiesznie zeszła z drzewa i weszła do wody sunąc na drugi jej brzeg.

Kyuubi · Gość

Wilczyca nawet nie drgneła. Nagle, w ciągu sekundy, znikła. o,o

Athoria

At wyszła z wody z nosem przy ziemi. Dotarła do miejsca gdzie przed chwilą była wilczyca.

Kyuubi · Gość

Wilczyca stała w cieniu. Jej ślepia nie zmieniły się na normalne.

Athoria

Potrząsnęła łbem. Warknęła sama do siebie i usiadła patrząc na wodę.

Kyuubi · Gość

Zaciskła chwilę kły. Potrzepała lekko grzywką.

Athoria

Uniosła łeb i zawyła głośno, a dźwięk zdawał się przeszywać powietrze.

Kyuubi · Gość

Spojrzała w jej stronę. Przymkneła oczy.

Cadav

Okami wydawała jej się znajoma, wręcz znana. Cadav nie chciała zmarnowac okazji poznania tej wilczycy. Podeszła i przekręciła łeb.
{pw, za chwilę otrzymasz ;P}

Kyuubi · Gość

Zastrzygła lekko uszami. Zauważyła wilczycę. Zmrużyła ślepia, myśląc.

Cadav

Zbliżając się zastygła. Po prostu zrezygnowała. Wydawało jej się gupie, że podchodzi do nieznajomej i się przedstawia. Odwróciła łeb i spojrzała w drugą stronę z niecierpliowścią.