Bursztynowy Wodospad

Gość

Wbiegła pędem jakby przed czymś uciekała, okrążyła kilka razy Breishe oraz Sasoriego. W pewnej chwili wiadomo było, że gania za muchą. Co chwilę skakała wymachując łapkami by schwytać owada.

Kyuubi · Gość

Nagle uderzyła głucho o ziemię. Z rozprostowanymi skrzydłami usiadła owijając ogonem łapy.

Gość

Zatrzymała się gdy Okami wylądowała.
-Ja...- zaczęła podchodząc od niej, po chwili jednak zdała sobie sprawę z niebezpieczeństwa wilczycy - Ja jestem The...
Urwała gdyż bała się wymówić choć słowo.

Kyuubi · Gość

Zmrużyła lekko czerwone ślepia. Nagle w jej ślepiach pojawiły się 3 znaki na ukos. Rys pyska czy łap nie było widać. Kiedy wiatr rozwiał jej grzywkę która przysłoniła ślepia wyglądało to tak jakby to futro tak jej przysłoniło - ale była to niewidoczna grzywka.

Gość

Nabrała małej pewności siebie.
-Thera... jestem Thera... - nie wiedziała po co to robi, chciała tylko dowiedzieć się kim jest ów wilczyca.

Kyuubi · Gość

Okami Amaterasu powiedziała chłodno. Cała była czarna bez rys łap, pyska czy nawet grzywki. Skrzydła też nie miały rys.

Gość

Nie odstraszyła się, wręcz przeciwnie, chciała wiedzieć szczegółowo.
-Jeśli mogę się zapytać, kim jesteś? - te słowa wymówiła bardzo szybko po czym cofnęła się o krok przyglądając się wilczycy.

Kyuubi · Gość

Wilczycą która kiedy umarła odżyła z większą siłą powiedziała i machneła ogonem. Przybliżyła skrzydła do siebie z wolna.

Gość

-Umarła? Ale jak? - teraz jej głos brzmiał trochę oskarżycielsko, poprawiła się po czym powtórzyła - Jak?
Skrzywiła na bok głowę.

Kyuubi · Gość

Wilczyca podniosła łeb okazując szyję z blizną Moja 3 siostra mnie zabiła powiedziała po chwili.

Gość

Zmieszała się trochę, zaczerwieniła się jak burak po czym drapnęła ziemię.
-Dlaczego w takim razie żyjesz? - ciągnęła dalej rozmowę choć miała dość pytań.

Kyuubi · Gość

To już jest moja tajemnica sykneła strzygąc uszami. Okami ostatnio nie dawała żadnych znaków żeby było rozpoznać jej humor.

Gość

Położyła płasko uszy na łbie.
-Przepraszam... nie chciałam... - cofnęła się powoli, tyłem wpadła na Sasoriego.

Kyuubi · Gość

Nagle na jej pysku coś błysneło. Ziewneła ukazując śnieżnobiałe, długie i zakrzywione kły. Ale tylko jej kły było widać - reszty nie.

Sasori

Zasmial sie kpinnie patrzac na wilczyce, wstal i przeciagnal sie nie przejmujac uwagami na jego temat, byl jaki byl, wiedzial o tym ze jest bestia i nie moze liczyc na jakiekolwiek normalne rozmowy, z reszta on juz taki byl kpil ze wszystkiego i wszystkich, był wilkeim którego nie obchodzila jakies blache grozby innych, gdyby jednak kiedys znalazl sie jakis wilk który moglby go pokonac, umarłby dalej kpiac z zycia, jednak nie zniknal by z tego swiata , a powrócil, a raczej bestia powrócilaby w innym ciele...

Kyuubi · Gość

Warkneła do wilka wstając. Złożyła skrzydła i zamachała nerwowo ogonem to w lewo, to w prawo. Nastawiła także uszy.

Breishe

//To były myśli, nie udawaj ważniaka, nie umiesz przecie czytać mi w myślach -.-"//
Ujrzała młodą wilczycę, zerknęła na Okami. Wydawało jej się, że zachowuje się trochę normalniej niż wcześniej, lecz nie była pewna czy to tylko maska.

Kyuubi · Gość

Wilczyca zmrużyła ślepia które wogóle się nie zmieniły. 3 znaki na ukos wciąż widniały. Wilczyca kłapneła kłami.

Sasori

/sorka, nie wiedzialem ze to byly mysli, a i nie potrafie w nich czytac ;P/

Spojrzal na nich od niechcenia, usiadl obojetnie sie rozgladajac i ziewajac przy tym ukazujac potezne, ostre kły.

Zaraz dam ci osta jak będziesz tak dalej pisał -.- Pisz w Wordzie!

Kyuubi · Gość

/Tam pisało. :roll:/
Wiatr znów zawiał mocniej targając jej grzywke. Nie ruszała jej jednak dając jej pełną swobodę. Wzieła duży wdech powietrza.