Diamentowy wodospad

Kyuubi · Gość

Warkneła. Nie udało się. Fenixa coś odrzuciło. Jakby pole magnetyczne. Żałosne mrukneła, trzymając wilki. Zaśmiała się.

///Nie pisz za innego usera.//

Laun · Wysłany: Czw 17:45, 19 Mar 2009 Temat postu:

Lecz nie wszystko było stracone. Przypomniał sobie, jak trenował Khette. Teraz wyskoczyła i wślizgnęła się na szpony stwora (czy coś w tym stylu) i ukąsiła go swym bardzo mocnym jadem.

Kyuubi · Gość

Ale, ale. Węża nagle coś odrzuciło. Owe zwierze zaczeło się palić. Nie pokonasz sił natury mrukneła. Jeżeli chcerz, ugaszę ją dodała, patrząc jak powoli ulatuje życie z węża.

Laun · Wysłany: Czw 17:49, 19 Mar 2009 Temat postu:

- Wiem że coś ode mnie chcesz - powiedział - po prostu powiedz co ci daje to, że teraz się nade mną znęcasz?

Kyuubi · Gość

Nie znęcam, ale ogień trawi twojego dajmona mrukneła. Podrapała się za uchem. Chcę, żebyś zrozumiał że nie pokonasz Demona powiedziała.

Laun · Wysłany: Czw 17:52, 19 Mar 2009 Temat postu:

- Ja nie chcę go pokonać! - rzekł - Ty się do mnie przyczepiłaś, nie ja.

Kyuubi · Gość

Bo ty mnie widzisz inaczej mrukneła, i wilk zobaczył ją inaczej. [link widoczny dla zalogowanych] To jest dar, a ty o tym nie wiesz mrukneła i nagle wyjeła dużą fajkę.

Laun · Wysłany: Czw 17:58, 19 Mar 2009 Temat postu:

W tej chwili wyrwał się z uścisku i pognał do pewnego miejsca, zabierając po drodze Khette.

Kyuubi · Gość

Zachichotała pod nosem i wypuściła wilczycę z uścisku. Wciągneła dym i wydmuchneła, przymrużając oczy. Długo to potrwa mrukneła pod nosem i oparła łeb o łapę.

Laun · Wysłany: Czw 18:03, 19 Mar 2009 Temat postu:

//Chyba wilka :P//

Kyuubi · Gość

//Nie, Vitani.//
Podrapała się pazurem za uchem i westchneła. Wredny gad pomyślała, miejąc na myśli wilka. Zaciągneła znów fajkę po czym wyszła, machając ogonami.

Vayneilia · Wysłany: Czw 18:30, 19 Mar 2009 Temat postu:

*Raven* · Wysłany: Czw 19:55, 19 Mar 2009 Temat postu:

Jego opis przyprawił ją o ciarki.Czasami żałowała swej aż za bardzo bujnej wyobraźni.Stąpając blisko niego poszła ...

Ramona · Wysłany: Pon 14:19, 30 Mar 2009 Temat postu:

Zza krzaków wyłoniła się młoda ciemna wilczyca, rozejrzała się, jej wzrok przykuł piękny wodospad, lśnił jak malutkie diamenty, podeszła bliżej, jej sierść również zaczęła połyskiwać w blasku wodospadu. Kątem oka, spojrzała na dwa wilki, jeden był dziwny, ale interesujący, ale nie podeszła, bardziej ciekawił ją wodospad. W końcu kiwnęła im głową, tak z grzeczności, i z ciekawości, zresztą chciała poznać kogoś nowego. Obserwowała wilki.

Flake · Wysłany: Wto 20:17, 31 Mar 2009 Temat postu:

Mała, puszysta wilczyca wbiegła na teren wodospadu. Zamrugała oczami ujrzawszy tak wielki wodospad. Usiadła niedaleko pbrzegu wody i wpatrzyła się w czystą, mieniącą się od światła wodę rozbijającą się o skały.

Ramona

Odwróciła się w stronę młodej wilczycy, była ciekawa co ty robi, zresztą - witam, młodą wilczycę - powiedziała i podeszła do niej, patrzyła na nią i na jej śliczne kolorowe uszy.

Flake

Obserwowała nieznajomą wilczycę swoimi wielkimi, fiołkowymi oczami. Zamrugała i zapytała zupełnie zapominając o dobrych manierach:
- Jak masz na imię?

Ramona

-Ramona - uśmiechnęła się, - a ty - spytała, patrzyła na nią.

Mack

Pojawił sie na skle, która była przed wodospadem. Usiadł. Rozmyślał bardzo głęboko o Klej... Po chwili w myślach zapytał siebie samego - Czy coś do niej czuję? Czy cos z tego bedzie? A może to będzie tylko przyjaźń? - westchnął głęboko.

Flake

- Ja jestem Kora - przedstawiła się i grzecznie skinęła głową. Dopiero teraz przyjrzała się wodospadowi. Krystalicznie czysta woda mieniła się pięknie i rozbijała o skały... Zapytała:
- Urocze miejsce, prawda?