Diamentowy wodospad

Mack

Ja wolę rozmawiać już ze kwiatkiem niż z kimś innym ... - powiedział robiąc śmieszną miną. Usiadł pod drzewem.

Bertha

Hej! Nie narzekaj jakbyś był z Polski

Mack

// E o co chodzi z tą Polską? //

Spojrzał na nią przelotnie. Czuł ponownie głód, wstał. Zaczął podążać w stronę małego lasu w pobliżu.

Bertha

//Bo Polacy ciągle narzekają nawet kryzysu porządnego nie mamy! Tylko Polska wyszła na plusie//

Mógłbyś się chociaż pożegnać?

Mack

Nie, i tak zaraz was odwiedzę znów. - wyczuł zapach zająca. "Przytrzasnął" go łapą, złapał w kły. Nie minęła minuta a zając już nie żył. Usiadł na poprzednim miejscu.

Diamond

On zawsze jest taki ponury?-spytała cicho Berthe żeby jej nie usłyszał.

Bertha

nie wiem znam go tylko 5 minut

Diamond

acha-powiedziała i wskoczyła do wody,choć popływamy-dodała.

Bertha

uśmiechneła się - jasne - wskoczyła do wody z skałki która była obok

Diamond

Bertha ją ochlapała zaczęła się śmiać i chlapnęła ją wodą.

Mack

Warknął delikatnie w ich stronę, rozłożył skrzydła. Wyszedł d cienia, nagle wzbił się w górę z bardzo dużą mocą. Zaczął lecieć, obserwował z góry wilczyce.

Diamond

Też bym chciała tak wzbić się w górę-powiedziała do Berthy i z podziwem patrzyła na Macka.

Mack

Nagle z wielką siłą rzucił się w wodę. Wilczyce były całe ochlapane. Zaczął płynąć pod wodą, dotknął łapami piachu.

Diamond

Acha acha-zakaszlała Mack!-krzyknęła i zanurkowała za nim.

Bertha

całą mokra warknęła na Macka, zanurkowała nagle wyszła przed Mack'iem - bu! - i go ochlapała

Mack

Jego oczy zrobiły się lekko czerwone, to było ostrzeżenie dla Diamond, by za nim nie podążała.

Bertha

ups chyba woda wleciała ci do oka - powiedziała jak zobaczyła czerwone oczy Mack'a

Diamond

Diamond wyskoczyła nagle z wody prosto na Mackai przydusiła go lekko do piasku teraz był cały opiaszczony.Zeskoczyła z niego i zaczęła się śmiać.

Mack

Zaczął na nią warczeć, to już nie były żarty. Przygniótł ją delikatnie do piachu. Potem ją puścił, zaczął iść dalej, by mieć spokój.

Diamond

To była tylko zabawa,nie potrafisz tego odróżnić-powiedziała i otrzepała się z piachu.Nie umiała zrozumieć go.