Diamentowy wodospad

Hera

Malutkie ciałko delikatnie drżało. Po chwili istota otworzyła oczy. Rzuciła się i przytuliła do Ktistal - Czy ten straszny potwór już sobie poszedł - spytała przestraszona. Cała ociekała wodą.

Dea

Pojawiłam się obserwując z oddali małego wilka chciałam pozwiedzać świat i na pierwsze miejsce padł wodospad

Hera

Otworzyła oczka ciągle wtulona w futerko wilczycy. Odwróciła się i zobaczyła smoka. Wtuliła się mocniej w Kristal.

Kristal · Gość

-Tak demon sobie poszedł...-powiedziała i przytuliła ją-A to jest smok... jego nie musisz się bać... chyba-wyjaśniła i pogłaskała Herę po główce...

Dea

Podeszłam kawałek bliżej wpatrując się w małego wilka,chwile później zlustrowałam wzrokiem dużą waderę

Hera

- Śmok... - powtórzyła i z zaciekawieniem spojrzała na latającego stworka - Śmok nie kochanie - spytała

Kristal · Gość

-Wiesz może pójdziemy w inne miejsce...-dodała i wsadziła ją na grzbiet-Choćmy do takiego fajnego jeziorka co???-spytała Herę.

Dea

Usiadłam spuszczając głowę "nie sądziłam że tak ciężko zdobywa się przyjaciół: pomyślałam i westchnęłam cicho

Hera

- Nie! Hela chce do śmoka! - krzyknęła i zeszła, a raczej spadła z wilczyc. Podeszła ostrożnie i nieśmiało do smoka.

Dea

Podniosłam łebek - cze...cześć - wyjąkałam nieśmiało

Hera

- cieść - powiedziała podnosząc swój łebek - Jestem Hela - powiedziała i uśmiechnęła się do stworka - A ti?

Kristal · Gość

-No dobrze zaprzyjaźń się a do jeziorka pójdziemy potem...-westchnęła i usiadła patrząc na małą.

Dea

Dea - odpowiedziałam również się uśmiechając - to jest twoja mama - spytałam przenosząc wzrok na starszą waderę

Hera

- Nie... Ciocia - powiedziała - Milo mi cię poźnać... - spojrzała na smoka - Jesteś więksia ode mnie....

Sune

Przybiegłam spokojnie nad wodospad. Zauważyłam kilka postaci. Zaczęłam iść wolno w ich kierunku.

Kristal · Gość

-Hera już późno choć!-powiedziała głośniejszym tonem i wsadziła ją na grzbiet-Jak cię przed północą nie odstawię do domu to spłonę żywcem w oczach twojej matki... pójdziemy jeszcze do zródełka ty mała możesz iść a raczej lecieć z nami.-spojrzała na smoczątko.

Dea

Mi teź - spojrzałam na obcą białą wilczyce - będziesz moją przyjaciółką - spytałam niepewnie - nie umiem latać - powiedziałam do cioci Hery

Sune

Spojrzałam zdziwiona na małą smoczycę - cześć - przedstawiłam się na początek i delikatnie się uśmiechnęłam do wszystkich

Kristal · Gość

-Hej-odwzajemniłam uśmiech śnieżnobiełej wilczycy.
-A to pójdziesz z nami????-spytałam i uśmiechnęłam się do smoka miło.Następnie spojrzałam na Herę.
-To co idziemy???

Hera

- Jasne - na jej twarzyczce pojawił się wielki uśmiech. Przytuliła się do smoczycy - Juź idę - powiedziała i podbiegła do cioci - Dea pójdzieś z nami? Plosę... - zrobiła maślane oczka w stronę stworka.