Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diamond
Nauczyciel
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mroczny Las Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:29, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca zamykając oczy opadła ciałem na podłoże zimnej skały, która teraz zrobiła się ciepła pod jej temperaturą. Do jej uszu dotarł głos młodego wilka. Zastrzygła jedynie uchem od czasu do czasu szurając ogonem. Cóż jej test na betę Ognia pozostał na razie w zastoju, cała wataha Ognia zatraciła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:29, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Brian? - Zapytała. Coś jej to imię mówiło. Czy oni się kiedyś nie spotkali? - Czy my się przypadkiem nie znamy. - Bardziej przyznała niż zapytała. Gdzieś się widzieli. Pamięta po wyglądzie i imieniu. Jeju ... Ile czasu minęło. Spojrzała na Kinę obojętnym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:31, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał na Kinę. - ee. miło poznać. - Zwrócił sie spowrotem do Yumi i usiadł obok niej. Delikatnie musnął ogonem jej bok, oczywiście "przypadkowo". - Widocznie musiałaś się zmienić, bo tak zjawiskowej wilczycy bym nie zapomniał. - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:33, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Po jej ciele przeszedł przyjemny dreszcz. - Na pewno się zmieniłam. - Niewidocznie się zarumieniła. Ale przecież znała takie wilki. I bardzo dużego wrażenia nie robiło to na niej. - Za to Ty się nie zmieniłeś. - Przyznała. Usiadła na przeciwko Briana i owinęła łapy ogonem. Na jej pyszczku pojawił się cwaniacki uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diamond
Nauczyciel
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mroczny Las Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:36, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Słysząc konwersacje z dołu uniosła powieki by spojrzeć na rozmówców. Szyderczy uśmiech wykwitnął na jej pysku po czym roześmiała się kpiąco do siebie. - To może być ciekawe. - przeleciało jej przez myśl. Czyż taki tani podryw nie będzie dobra rozrywką na nudę? Napięła mięsnie zeskakując ze skały na glebę nieopodal wilków aż kurz się uniósł a wiatr wezbrał. Zamiotła niezwykłym ogonem po czym zmierzyła bezceremonialnym wzrokiem dwójkę i ułożyła się pod drzewkiem machając jedynie końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:41, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał na Dia. Znał już tą wilczycę, mało przejął się jej spojrzeniem, wręcz niekulturalnie zignorował. - Cóż, ale prowadzę nowe życie. Już nie ma Flame, choć wtedy byłem bardziej znany. - zaśmiał się i położył na boku nie tracąc kontaktu wzrokowego z wilczycą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:44, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała znowu na Diamond. Jej wzrok dużo mówił. Ale niedokładnie wiadomo o co chodziło. Znowu spojrzała na Briana. - Możliwe. - Powiedziała lekko obojętnym tonem. Przesunęła łapę, która uderzyła mały kamyk. A ten po popchnięciu zaczął spadać, po czym wylądował w krystalicznej wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:48, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się do Yu. Fakt faktem i ta wilczyca mu się spodobała. Rozejrzał do dookoła i machnął spokojnie ogonem rozcinając powietrze. - Jeśli można.. masz może partnera? - zapytał po cichu tak, że tylko Yu to usłyszała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:54, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Widziała jeszcze fale na tafli wody wywołane spadnięciem tam kamyka. Potem spojrzała na Briana i odwzajemniła uśmiech. - Jeśli można... odpowiem, że nie. - Rzekła spokojnym i cichym głosem do wilka. Nie było to żadną tajemnicą. Ale też nie rozgłaszała tego do okoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:59, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Poniekąd uradowało to lekko wilka ale nie dał tego po sobie zbytnio poznać. Podniósł się i usiadł obok wilczycy. Podążał za jej wzrokiem i uchwycił spojrzeniem ostatnie drgania wody. - Do jakiej nalezysz watahy? - zapytał.
[Yu, wracam za kilkanaście minut.] xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flame dnia Pią 13:04, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:04, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ponownie spojrzała na Briana. - Ja jestem z watahy Nocy. - Przyznała zadowolona. Sądziła, że pasuje tam. Charakterem... - A ty? - Zapytała robiąc zaciekawioną minę. Nie rozpoznawała watah po zapachu. W głębi duszy miała cwaniacki uśmieszek. Ja zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:08, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przez paplaninę tu obecnych rozumiała tylko "Bla, bla, bla partner. Bla bla bla miłość" Śmiać jej się chciało na widok tych istotek. Feniks, głupie stworzenie, podpełzł do wilka o różowej maści i lekko szturchnął go ogonem uśmiechając się ironicznie. Łowczyni ginęła spojrzeniem wśród kłęb diamentowej pary, lecz ptaszysko zmusiło ją by powrócić na Ziemię.
- Zostaw. - Rzuciła obojętnie nie odwracając się nawet. Jedynie poprawiła swą suknię i znów poczęła naigrywać się w myślach z obecnych tu "laleczek". Tak, teraz miała lepszy humor, i zamiast "te rzeczy" nazywała je laleczkami. Powinni się cieszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diamond
Nauczyciel
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mroczny Las Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:15, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Z jakiej jesteś watahy? Jesteś zjawiskowa...Masz partnera? Nie... - bredziła cytaty z ich rozmowy pod nosem klaszcząc poirytowana. - Jakież to urocze. - rzuciła sama do siebie. Tak. Teatrzyk niezły, ale nudno jej się zrobiło. Uniosła jedną łapę niby to poprawiając grzywkę aczkolwiek poruszyła nią zamaszyście wzmagajac siłą woli wiatr, który potrząsnął silnie koronami drzew a zwłaszcza jabłonkami, które rosły tutaj. Wtem jedno z jabłek zerwało się i upadło z niejakim hukiem na łeb różowego amanta. - Ujć. - zakryła tą samą łapą pysk dyskretnie po czym wybuchnęła psychopatycznym śmiechem w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:18, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Widząc jak jabłko walnęło Briana w głowę. Cicho zachichotała. Starała się tłumić śmiech... na razie. Czekała na reakcje wilka. Spojrzała na feniksa. Przypominał jej trochę Ever, której aktualnie tu nie było. No i może dobrze? Ostatnio chodziła taka naburmuszona. Wszystko jej nie pasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fedorra
Dorosły
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:20, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Fedorra zauważyła że Brian od czasu do czasu na nią spogląda . Nie namyślając się długo , podeszła do niego i Yumi , - Przepraszam , można się przyłączyć do rozmowy ? - spytała nieśmiało .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:25, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Jasne. - mruknął masując obolały łeb. Z jabłka nic sobie nie zrobił. Podniósł je i spokojnie zjadł. Rzucił tylko Dia złośliwe spojrzenie. - Ja? O ile mnei pamięć nie myli, to z watahy wody. - uśmiechnął się i powoli zapominał o guzie, który zapewne juz sobie szykował miejsce na jego różowym łbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:33, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Poruszyła się kilkuminutowym osłupieniu. Odwróciła się na piętach i pozwalając dalej szturchać Briana feniksowi podpełzła do Fedorry. Nie dotykała jej póki co, zbyt się jej brzydziła.
- Jesteś z Klanu Nocy. - To nie było pytanie. - Spytam prosto z mostu, ślicznotko. - Zrobiła krótką pauzę gapiąc się na Fedorre. - Jak ci nie wstyd? Myślisz, że bycie złym to zabawa w przyjaźnie? Myślisz, że będąc w szeregach złych, nie grozi ci gniew z ich strony? Tak? To się mylisz, koleżanko. - Nie droczyła się z nią. Brenda to wiedziała i pragnęła, aby źli zostali w złych, a dobrzy w dobrych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:34, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wraz z jabłkiem, ale z tą różnicą, że na grzbiet Brajana, spadła sobie Skaj.
Wyszczerzyła się szeroko, bowiem dzisiejszy dzień wydawał jej się bardzo fufny. c: Tak zupełnie bez powodu, ot, słoneczko ładnie świeci. A jak powszechnie wiadomo, z tej okazji bardzo często cieszą się wszystkie dzieci. I potwory także. Słodycz i mhrok często idą w parze~
- Aloha. - rzuciła powitanie w przestrzeń, bez konkretnego adresata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:38, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Skaj, moja malutka! - wrzasnął radośnie ściągając z siebie szczeinaka i tarzając nim po ziemi. xD. Sky lubiła niespodziewanie się pojawiać, jak i.. znikać. Uśmiechnął się do przybyłej wilczycy i znów spojrzał na Sky.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:41, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Chciała cos powiedzieć ale nagle na plecach wilka pojawił się szczeniak. Spojrzała na małą Sky jak słyszała. Spodobało jej się podejście Briana do dzieci. Uśmiechnęła się. - Cześć. Jestem Yumi. - Powiedziała. Widziała, że Brian nie zrobi jej krzywdy, tylko się z nią droczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Pią 13:42, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|