Diamentowy wodospad

Katara

Zobaczyłam, że wilk ruszył wychyliłam się trochę aby zobaczyć gdzie idzie powolnym krokiem wciąż nachylona ruszyłam zanim zatrzymałam się w pewnym momencie i znów się nachyliłam, lecz wyżej niż poprzednio.

Jaina

Zauważywszy zbliżającego się basiora, poczęła go dokładnie oglądać. Wyglądał dość staro, mówił o tym sposób jego poruszania się. Chwiejne kroki.. i ten jakby ból w oczach. To znaczyło, że przeżył już wiele. Nie chciała dalej rozpoczynać rozmowy. Jeżeli będzie chciał, to sam ją zacznie. Swój wzrok następnie przeniosła na taflę wody, badając ile pływa w niej ryb.

Ah, ta to ma zajęcia.. xd

dyzio101

Wahając się jeszcze chwilę wilczyca wskoczyła do przejrzystej wody. Zanurkowała i zobaczyła błyszcząc kamień jednak przyglądała się mu tak długo że zabrakło jej powietrza. W ostatniej chwili wypłynęła na powierzchnię i kaszląc wyczołgała się na kamienie. "Spróbuję następnym razem" pomyślała i położyła się na mchu koło wody.

Postanowiła jednak wyruszyć dalej. I odeszła od wodospadu.

Alliance

Mała wilczyca prychnęła tylko cicho, oglądając odchodzące wilki. Jej uszy natychmiastowo opuściły się na dół. Zmrużyła ślepka, po czym wstała.
- Bleh - rzuciła tylko, po czym wybiegła stąd.

Sarima

- Ee... Muszę iść. Pa. - powiedziałam i pospiesznym krokiem opuściłam to miejsce.

Katara

Przyszłam i nikogo nie zobaczyłam.Usiadłam koło wodospadu i spoglądałam w wodę, po pewnym czasie położyłam się i łapą robiłam małe fale, które po jakimś czasie znikały.

Yakari Sevile

Zostawszy wyłącznie z wcześniej wspominaną wilczycą, odchrząknął...Mając okazję, przyjrzał się Jai z nieukrywaną obojętnością.
-Można się przyłączyć ?
Miał oczywiście na myśli obok leżący kamień, z którego promieniowało przyjemne ciepło.Nie wiedząc czy wadera go zrozumie, dla pewności i jasności skinął na to miejsce szpiczastym pyskiem .

eee weny brak xD

Katara

Zobaczyłam białego wilka spojrzałam w jego stronę i obserwowałam go.
-Cześć!-krzyknęłam do wilka i czekałam na odpowiedź.

Nikita

Wilczyca przyszła tu krokiem pijaka .
Była bardzo zmęczona . Miała nadzieję , że woda w wodospadzie jest chłodna . Podeszła do brzegu i machnęła łapą po powierzchni wody . Na jej pysku pojawił się uśmiech kiedy woda spełniła jej ,, wymagania ,, .
Nikita nie tracąc ani chwili wskoczyła do wody .
Schłodziła się natychmiast jednakże nie miała zamiaru już wychodzić . Podpłynęła do brzegu , który znajdował się w cieniu i tam położyła się na głazie , który przykryty był 30 cm wody .
Pasowało jej to idealnie gdyż miała zamiar się schłodzić .
Czekała z nadzieją , że ktoś raczy tu przyjść .

Etnaya

Brązowa wilczyca przyszła tu bardzo wolno.Rozglądała się po nowym nie znanym jej do tąd terenie.Podeszła do wodospadu i położyła się wygodnie patrząc w swoje odbicie.Jej ogon wykonywał wolne ruchy.

Deina

Deina najpierw przyglądała się wszystkiemu z zarośli. nagle jej oczy zrobiły się wielkie jak pieciozłotówki, wyskoczyła z krzorów z motorkiem w tyłku i 'plask' na mamuśkę, czyt. Jainę. xD

Etnaya

Obróciła głowe w strone Deiny.Jej ślepia lustrowały ją po całym ciele.Po chwili znów wpatrywała się w swoje odbicie marszcząc delikatnie czoło.

Betty

Betty krocząc delikatnie w strone wodospady przyglądała sie zebranym tu wilkom.Przysiadła nie daleko Etnay zerkając na nią co chwile.

DragonWolf

Przybył.Zauważył przępiekną wilczycę i zagadał do niej:
-Hej śliczna jak się nazywasz jestem DragonWolf a ty?-spytał wilczyce

Betty

Wilczyca obróciłasię do brązowego wilka.Nie miała pojęcia czy wik do nie przemawiał czy do kogo innego.
-Witaj.Jestem Betty..
Powiedziała miło.

DragonWolf

-Jesteś miła...Znasz kogoś?Masz niewiem...przyjaciół?-spytał by podtrzymać rozmowę i równie miło.Usiadł koło niej.Patrzył się na nią.Była piękna.
-Taka piękna wilczyca sama nie może być-powiedział miło wilk.Ponownie zaczął oglądać wilczycę.

Betty

Betty przyglądała się wilkowi przez chwile.
-Przyjaciół?Raczej nie, jestem tu nowa...
Razumieniła się na nieco i uśmiechneła się ciepło do wilka.Jej ogon wykonywał wolne ruchy.

DragonWolf

-Ja też jestem nowy.No bo wiesz myślałem że będziesz moją przyjaciółką jak chcesz-powiedział wilk.Wtedy mimo woli powiedział do samego siebie po cichu:
-Zakochałem się.-powiedział cicho.
Wiedział,że znalazł jedyną
-Szukasz partnera?-spytał dla przerwania ciszy
Spojrzał w jej oczy.Ogon zaczął szybciej się ruszać.

Betty

Betty uśmiechneła się wesoło pod nosem.
-Przyjaciółką?Bardzo chetnie!
Powiedziała ciepło do wilka obracając ucho w strone wodospady.Zamyśliła się,delikatny szmer wodospadu i spokojny wiatr pieściły jej uszy.Z zamyślenia wyrwało ją pytanie wilka.
-Partner..
Zamyśleła się znów wpatrując sie w swoje odbicie.
-Hmm, no a kto by mnie chciał?
Powiedziała do siebie wpatrzona w tafle wody.

DragonWolf

Wtedy nieśmiało zapytał:
-A ja mogę być twoim partnerem?-spytał.
Wilk wyraźnie coś czuł do niej.Objął przyjacielsko wilczycę.Wyciągnął różę i dał ją jej:
-Kocham Cię-wyznał wilk