Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:33, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Co?!
Oburzyła się Heydi na odpowiedz FlowerSky.
-Polować nie umiemy?!Po to jest nauka by się nauczyć polować.
Wstała i otrzepała się z ziemi.
-Chodź pójdziemy potrenować polowanie na zwierzynę..
Krzykneła do przyjaciółki i ruszyła do wyjścia.Ona nie lubiła jak ktoś mówił że nie umie czegoś czego nigdy nie prubował.Polowanie na dzikom zwierzyne mogło okazać się świetnom zabawą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zobaczyłam jasną wilczyce, przygadałam się jej z zainteresowaniem byłam bardzo, ciekawa-cześć-powiedziałam i czekałam na jej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:23, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przystaneła w pół drogi spoglądając na przyjaciółke.
-Idziesz?
Spytała lekko unosząc ogonek.Zerkneła na niebieską wadere.
-Witam Panią...
Powiedziała unosząc na powitanie główke.Jej zielone ślepka przyjrzał sie wilczycy bacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:28, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Cześć, jak masz na imię?-zapytałam wilczycy i po chwili dodałam-a gdzie idziesz?-zadałam jej kolejne pytanie i spodziewałam się jasnej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Mam na imię Heydi..
Odpowiedziała krótko w strone Katary.Usiadła sobie przy sosnie i spojrzała w góre.
-Ide do lasu..
Zerkneła na błękitna wadere.Machneła długim ogonkiem i postwiła uszy po sobie.
-Na próbne polowanie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:39, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Hej to poczekaj, mogę iść z wami, trochę zgłodniałam-powiedziałam, siadając i łapa łapać się za brzuch. Po chwili wstałam i podeszłam do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FlowerSky
Nowy
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Szczeniaczki 1 Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Na d wodospad przybyło osiem królików.Wskazałam je łapą
-Zaczynamy-powiedziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:00, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Heydi zobaczywszy małe króliki i rzuciła się na nich.
-Agrrr...
Zawołała i rzuciła się na białego króliczka.Jednak króliczek zrobił unik,i wilczątko padło brzuchem na ziemię.
-Wracaj!Jesze nie skończyłam!
Krzykneła do uciekającego królika.Zaczeła go gonić.Ofiara była bardzo szybka,i za każdym razem kiedy Heydi próbowała go złapać on się wymykał.
-Wracajcie króliki!
Wbiegła prosto w skupisko króliczków.Rozbiegły się na wszystkie strony,a wilczyca nie dawała za wygrano.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heydi dnia Nie 13:09, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:34, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Szmer. Delikatny powiew wiatru poruszył liśćmi. Czy na pewno była to sprawka powiewu? Coś zielonego przemknęło między drzewami. Znów słychać szmer. Postać szybkim zwinnym ruchem złapała królika na którego polowała Heydi i znów zniknęła w liściach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mu dnia Nie 13:39, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:41, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Hej!
Krzykneła Heydi w strone porywacza.
-No prosze mamy złodzieja..jedzenia!
Spojrzała w góre jednak nie dostrzegła nic ciekawego.Ani śladu porywacza.Westchneła tylko,i obrociła główke w strone pasących się królików.
-No dobra króliki,który następny..
Zaśmiała się zabawnie i zmarszczyłą czoło.Przyczaiła się na buraska.Królik była całkowicie pogrążony w jedzeniu.Doskonała okazja na złapanie go.
-Hmm..Doskonały łup...
Oblizał warki i skoczyła nie niego,ale i on zrobił cwany unik.Heydi leżała plackiem na ziemi,i mamrotała coś pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:28, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Nie jestem porywaczem - zielony stworek znienacka pochylił się na Heydi.
- Jak chcesz to masz - podał szczeniakowi połowę królika gdyż drugą połowę już zjadł.
- Jestem Mu - podał wilczkowi łapę - A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heydi
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z brzucha mamy..A skąd się biorą szczeniaki?! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:01, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zmarszczył nosek z oburzenia.Może i była opryskliwa,ale zawsze wiedziała swoje.Położyła uszy po sobie,i spojrzała na zielonego wilka.
-Jestem Heydi...Miło cie poznać.
Wyciągneła łapke i ostrożnie dotkneła łapy wilka.Lekko się uśmiechneła do nieznajomego,i machneła ogonkiem.
-A to jest moja przyjaciółka FlowerSky.
Wskazała łapką za brązowaom wilczyce,która dotąd nie dawała znaku życia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heydi dnia Nie 19:01, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katara
Dorosły
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: domyśl się Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:41, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zobaczyłam zielonego wilka podeszłam do niego-witaj-powiedziałam i po chwili dodałam-jak masz na imię?-zapytałam wilka, i czekałam na jego odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:30, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Mi też miło - uśmiechnął się delikatnie spoglądając na wskazanego przez Heydi szczeniaka. Po chwili jego wzrok powędrował na niebieską wilczycę - Jestem Mu jak już wcześniej powiedziałem - zamachał delikatnie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:34, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zielono-biała postać wyłoniła się zza krzaków . Jej ślepia wciąż mieniły się inną barwą . To czarną to białą . Zgrabne ciało podążało w kierunku Katary . Sierść była zjeżona a kły wyszczerzone . Łowczyni nie przepadała za nią zbytnio .
Jej wzrok jednak zmienił kierunek . Teraz głównym obiektem obserwacji był zielony wilczek . - Ach te młode - Westchnęła Samanta .
Zbliżyła się do owego szczeniaka i chwyciła za sierść w pysk . Następnie udała się z nim na drzewo . Tam wypuściła go i rzekła suchym tonem - Nie rozmawiaj z nią ... Ona jest zdrajcą - Rzekła . Raz warknęła groźnie . Jej wzrok zawiesił się bowiem na malcu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:45, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
Otrzepał się. Przekręcił delikatnie głowę w lewą stronę.
- Co ona takiego zrobiła, że nazywasz ją zdrajcą? - zapytał.
Jego wzrok wędrował z Samanty na Katarę, z Katary na Samantę. Zdrajca... Cóż to była za obelga! Istota bez honoru, wstydu, kłamliwa i podła... Tym był zdrajca. Jego spojrzenie przystanęło na niebieskiej wilczycy. Czy ta krucha i delikatna osoba mogła być tym kim ją nazywano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:49, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Udaje moją przyjaciółkę a kiedy mój związek poległ w gruzach to on specjalnie żeby mi dokuczyć zaczęła się przytulać do mojego partnera ! - Rzekła coraz to wyżej podnosząc głos . Spojrzała na Katarę . - Teraz niby aniołek ! - Krzyknęła sobie w myślach . Teraz właśnie poczuła czystą nienawiść dla Katary . Popatrzyła na malca . Miała nad nim całkowitą kontrolę . Bo w końcu szczeniak z Łowcą szans nie ma żądnych . Na jej pysku pojawił się zawadiacki uśmieszek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:56, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
Oderwał wzrok od Katary i przeniósł go na Samantę.
- Nie sądzisz, że to głupie? Skąd wiesz, że chciała ci dokuczyć? Może po prostu.... - urwał - Może po prostu potrzebowała tego uścisku - spuścił wzrok - Ty nigdy tego nie potrzebowałaś? - zapytał.
Mu czuł, że Katara nie może być zła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mu dnia Pon 9:57, 05 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:00, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Ona jest głupia ! Ona specjalnie to zrobiła na moich oczach ! Widziałam jej uśmiech ! - Warknęła na małego przeraźliwie . Pazurami zrobiła na korze podłużne , cienkie asy . Była bardzo zła . Miała ochotę zabić Katarę . Nie robiła jednak tego tylko dlatego bo nie chciała dawać takiego przykładu swoim dzieciom .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mu
Dorosły
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A wpadniesz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:06, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał spokojnie na to co wyprawia wilczyca. Nie robiło to na nim żadnego wrażenia.
- Uspokój się - powiedział spoglądając na zieloną istotę.
Postawił uczy na sztorc. W każdej chwili był gotów odskoczyć gdyż nie wiedział do czego może być zdolna Samanta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|