Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zira kiwnęła tylko głową. Usłyszała że coś się skrada w krzakach wstała i zaczęła węszyć w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zira dnia Wto 20:27, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilk bezszelestnie przemierzał puszczę aż dotarł do Diamentowego wodospadu. Nie wyłonił się jednak z pod osłony drzew i gęstwiny. Jaskrawe ślepia jedynie przeszywały całe miejsce i obecnych. Wracały różne wspomnienia. W końcu tak dawno go tu nie było. Przesuwał w dość nerwowym odruchu jak to on długimi, zagiętymi pazurami pobłyskujący w świetle księżyca jakby były ze stali. Postanowił zostać w ukryciu i przysłuchać się trochę rozmową nowych mieszkańców krainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:27, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Derin wstał i nagle kogoś wyczuł. Był to zapach wilka. Odwrócił się i spojrzał na krzaki. Po chwili poszedł za partnerką. I po paru minutach już go nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:29, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zira się zaczęła rozglądać dookoła.
-Wyjdź z krzaków.-Powiedziała do nieznajomego cosia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:30, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Poruszyła tylko prawym uchem. I przekręciła głowę w stronę krzaków. Podeszła do nich i się rozejrzała. Przecięła ogonem powietrze i poszła na swój kamień. Ułożyła się obserwując krzaki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eshe dnia Wto 20:33, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:38, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Basior tymczasem stał nieruchomy. Jak posąg. Jednak widząc zainteresowanie i niejakie pobudzenie wśród gromady wcześniej intensywnie plotkujących wilków uniósł jedną brew wpatrując się w Zire a kącik jego pyska mimowolnie sam drgnął do góry w litościwym, szyderczym uśmiechu. Po chwili zrobił zaledwie dwa kroki w przód wyłaniając pysk i prawą łapę z zarośli. W tej chwili dotykał swoim zimnym jak lód nosem nosa Ziry, która stała nazbyt blisko wilczyska. - Buu. - urwał oschle po czym zaśmiał się szyderczo podnosząc wzrok na rozbiegane oczy wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:39, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zira cały czas stała przy krzakach. Wąchała w nich i machała ogonem. W końcu zrezygnowała i wróciła i się położyła na piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:41, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na właśnie wychodzącego .. można to tak nazwać basiora i na jego zachowanie wobec wilczycy zachichotała. Przyglądała się tylko jego zachowaniu. Tak.. serio to wyglądało śmiesznie. Tym bardziej z jej aktualnego położenia.
Lece cya..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:44, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Savi zaczęła się patrzeć na Basiora. Spodobał jej się. Po prostu zakochała się. Jej pierwsza miłość. No nic nie poradzi ale takie uczucie. Jednak starała zachowywać się normalnie. Po chwili jednak podeszła do Szasty.
-Cześć- powiedziała oblana rumieńcem. Jednak w porę się opanowała. Ale nic jej nie dawało spokoju. No po prostu... Zresztą ma cieczkę to tym bardziej on powinien zwrócić na nią uwagę. Potrząsnęła głową i wpatrzyła się mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:49, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilk strzepnął łbem lekko odchrząkając po czym zrobił kilka kroków przed siebie wyłaniając się całkowicie z czeluści lasu. Można było spokojnie zauważyć, że jest większy i masywniejszy od normalnego wilka. Jego atrybuty jak kły czy pazury też się sporo różniły. Tak był inny. Czuł się taki i to mu nie przeszkadzało. Przystanął przy brzegu wodospadu stawiając łapy na wilgotnym i mętnym piachu po czym upił krystalicznej wody. Chwile potem zlustrował młodą wilczycę bacznym wzrokiem, która najwyraźniej się do niego zalecała. - Witam. - odrzucił beznamiętnie otrzepując się a wiatr zmierzwił jego kruczo czarną sierść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:59, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Brenda zaś straciła w zupełności zainteresowanie Torakiem oraz Zirą, podczas, kiedy wszyscy skupili się na tajemniczym gościu. Lecz i on nie zachował na długo uwagi wilkołaczki, i znowu był zupełnie olanym dziwakiem. Ach, jakby oni wszyscy są żałośnie stereotypowi, tylko ranią fizycznie, a ranieni to maja głęboko w poważaniu. Udają takich zuych, mhrocznych i shraczkowatych, niewzruszonych i nic nie czujących, a uczuciom oddają się byle komu w kilka minut. Zawsze tak było, lecz z upływem roku zaczynało tak nudzić i irytować, iż sama nie pamiętała, że kiedyś taka była. Ponadto, co można mieć do roboty w tak obskurnym i nieciekawym miejscu, na dodatek z takim towarzystwem?
Przeleciał wzrokiem po przybyłym. Nic specjalnego. siedziała cicho, lecz jej mina mówiła aż zanadto wiele.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Wto 21:00, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:00, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Biała wilczyca nie wiedziała co powiedzieć. Patrzała się na niego... Zakłopotana cały czas myślała co ma powiedzieć! Bo chciała jakoś podnieść tą atmosferę... Położyła się i przewróciła tak leżała na plecach. Kilka razy machnęła do Szasty swoim puszystym ogonem . Przez cały czas myślała co ma powiedzieć. To uczucie nie dawało jej spokoju. I to że żaden samiec nie reaguje na cieczkę. To było według niej najdziwniejsze. Jednak po chwili wstała i patrzała się na niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:07, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Towarzystwo demona było dla niego wystarczającym utrapieniem by nie zwracać uwagi nań przereklamowaną postać. Zbyt wiele było demonów w tej krainie a i tak największym z nich była Kyuubi, którą On pokonał. Takowy demon zniknął...czy jeszcze powróci? Kto wie. Rozciął powietrze ogonem po czym uniósł bystre ślepia na księżyc. Czy nie wyczuł jej cieczki? Jasne aczkolwiek był ostatnim samcem w tej kranie, który paliłby się do jakiś zalotów. Nie to mu w głowie. Wieczna pustka, ściekająca krew, tumany kurzu na polu bitew i wojenne pogłuchiwania stały się jego partnerką po wsze czasy. Wybił się do góry po czym osiadł na wilgotnym sklepieniu wodospadu. - Cóż takiego interesującego jest w mojej osobie, że zaszczyciłaś mnie swym spojrzeniem na tak długo? - uniósł wzrok na księżyc w pełni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widząc jakiegoś wilka wiedziałem że jest odmienny jak ja podeszłem do niego na dwóch łapach z naprężonymi mięśniami-Witam Torak się zwe-powiedziałem a moje bursztynowe ślepia zaświeciły odpowiadając jego ślepiom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:19, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Brenda jednak uniosła głowę w stronę nieba. Czemuż to, ci, którzy władają naszą nędzną planetą, ci którzy jednym pstryknięciem palców mogliby zabić nas wszystkich, czemuż to dajecie im drugą szansę. Są ci, którzy zasługują, którzy umarli z honorem, za watahę, co zdawało się Brendzie przereklamowane, ale co ona tam wie. Ale ci, którzy zdechli, bo byli słabi lub po prostu głupi. Czemu dajecie im znów szansę? Czy to ma jakiś sens?
Nie patrzała już na przybyłego. Chciała się rozpłynąć i zniknąć. Zapaść się w nicość i być jednym z niewielu. Lecz była tutaj otoczona tą zgrają. Westchnęła przenosząc wzrok na Toraka. Ot, tak sobie. Te jego wyczyny działały jej na nerwy, jak wszystko ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:19, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
-No ...charakter i wygląd ... Po prostu czuję że...- lecz nie dokończyła zdanie które mówiła do Szasty. Zacięła się i owinęła łapy puszystym ogonem patrząc na ziemię aby ukryć rumieniec. Po chwili podniosła głowę i lekko się uśmiechnęła. Zobaczyła też że Torak znów tu przyszedł. Pomyślała że mu się chce tak chodzić tam gdzie ona. Westchnęła i pomyślała w duchu że miała by pierwszego partnera. Ale zamiast się zamyślać czekała na odpowiedź. Machnęła głową bo czuła się zmęczona i mogła usnąć (jak śpię albo idę polować na forum to że poszłam z komputera).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wpatrując się w bezkresne niebo usłyszał głos innego wilka. Strzepnął jedynie uchem po czym zwrócił pysk w stronę białego samca. - Szasta. - urwał mierząc go pustymi oczyma po czym wsłuchując się w szum wodospadu dodał. - Wataha Nocy - wyczuł od razu ten znajomy zapach. - Co Cię tu sprowadza? - pazurami rysował głębokie rowki w skale.
Po chwili skierował swój wzrok na Savi - Chyba nie dosłyszałem imienia. - lekko się uśmiechnął acz było to bardzo nikłe wręcz niewidoczne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szasta dnia Wto 21:24, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Z oddali wydobyło się dzikie skrzeknięcie. Slaughter wylądował zadziwiająco szybko jak na siebie, bez tej gracji, która go wyróżniała. Łowczyni wiedziała czemu. On był jedynym jej przyjacielem. A może to tylko pozory? Zasiadła na feniksie, a ten wzbił się w powietrze.
Brenda jeszcze patrzała na małe postacie malejące z każdą chwilą, a po chwili straciła je z oczu, lecz wiedziała, gdzie musiała się udać. *NMMT*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Wto 21:27, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:35, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Jestem Savi-powiedziała Wilczyca i znów się zaczerwieniła nie zmieniając swojej postawy. Dalej siedziała, a puszysty ogon okrywał jej łapy. Także się uśmiechnęła i pomyślała o tym że ma taką wrażliwą duszę. Niewielka rzecz może ją zranić. Wzięła głęboki wdech i podniosła głowę wyżej (bo była w dziwnej pozie jakby zasnęła siedząc) i kolejny raz machnęła ogonem zamiatając kurz. Wykonała dziwny gest łapą jakby ją chciała podnieść ale zmieniła zdanie. Popatrzała znów na Szastę. Bardzo się zakochała i nic na to nie poradzi. Wzięła kolejny głęboki wdech i przypatrzała się gwiazdom na niebie które zdawały się tworzyć jakieś kształty. Lecz przestała i opuściła głowę niżej tak, że widziała znów wilka którego czuła że kocha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:36, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Uklęklem ponieważ stałem na dwóch łapach-Nic poprostu lubie się przechadzać i poznawać nowe wilki-powiedziałem z usmiechem pokazując swoje dłuższe niż u normalnego wilka kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|