Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:08, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Znowu to samo. Mogłam najwyżej upaść, bo takiego powera to się ma po trzech RedBullach i dwunastu Powerejtach ^^ Wiem, że do takich cudów wilki dostępu nie mają, więc upadłam. Wiedziałam, ze się zgodzisz ^^
Wilczyca podniosła się i spojrzała na niego z wyrzutem. Nie będzie zniżać się do poziomu tego człekokształtnego wilka. Nie odzywała się. Wskoczyła tylko na pobliskie drzewo i obserwowała wszystkich uważnie. Pięknie. Torak przeskakuje z kwiatka na kwiatek i pozostawia "tą jedyną" w niewiedzy. Pokręciła łbem i nie spuszczała wzroku z Ciemnofutrej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Poprawiłem kapelusz i spojżałem na Tsahaylu-Streetwalker-mruknołem i znów poprawiłem kapelusz-This girl is bad,this girl is dangerous-dodałem ciho pod nosem spoglądając na Tsahaylu.Połozyłem się znów poprawiając kapelusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ginger
Młode
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:47, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Przez chwilę cieszyła się ze swoich nowych towarzyszy. Dwa lemurki przytulały ją ochoczo, a ta się nie sprzeciwiała. Ale kątem oka przyglądała się Torakowi i Tsahaylu. Nie podobało jej się, że się kłócą. O nie, awantura jest zła, bardzo zła. Początkowo nie chciała się wtrącać i trwała w tej pozycji. Ale to miało swój koniec. Wstała, delikatnie odsuwając od siebie figurki. Podeszła szybkim truchtem do swojego kumpla, ale minę miała poważną. - Nie wolno bić dziewczyn. W ogóle nie wolno się bić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:50, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na Ginger-Nie wiesz o co chodzi Gin-powiedziałem,poprawiłem kapelusz i spojżałem na tsahaylu.Po chwili wzrok powędrował na młodą wilczyce,podałem jej paczkę żelek z uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:52, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Podniosła brew spoglądając na niego z obrzydzeniem. "Mutant." Pomyślała i wyjęła czarny diament w kształcie księżyca. Rzuciła go wilkołakowi pod nogi i odwróciła głowę zaciskając zęby.
- Temee. - Wydukała przez zaciśnięte zęby. Posługiwali się różnymi językami, by nie ubliżać jawnie przy wszystkich. Zeskoczyła z drzewa i położyła się pod nim spoglądając z żalem na Ciemnofutrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:55, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wziołem diament w łapę i zgniotłem go naprężając mięśnie.Po chwili poprawiłem kapelusz a z lewej łapy gdzie roztrzaskał się diament zaczeła lekko lecieć krew lecz ja się tym nie przejołem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ginger
Młode
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:00, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Owszem, nie wiedziała o co chodzi, ale za nic w świecie nie pozwoli, żeby Torak się z kimś bił. Nikt w jej obecności nie może się bić. Ode pchnęła paczkę żelków, patrząc na niego uparcie. - Ale to jest niedobre. Złe. - Fuknęła. Spojrzała na Tsahaylu. Przynajmniej ona była mądrzejsza. - Pani też tak uważa, prawda? - Zapytała, siadając pośrodku nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:02, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Z łapy dalej ciekła mi troche krew-Tylko wiesz Ginger ja sie troche zmieniłem-powiedziałem jej telepatycznie,spojżałem na nią z pod kapelusza swoimi bursztynowymi strasznymi ślepiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się lekko. Nie zrozumiał. Z pewnością nie mógł być zadowolony po usłyszeniu tych słów, bo nawet nie rozumiejąc, domyśliłby się, że nie jest to komplement. Jej ucho drgnęło, a ona nie patrzała na Ciemnofutrą. Niech teraz sama się domyśla, bo nie ma zamiaru sobie języka strzępić na tłumaczenie jej wszystkiego. Zerknęła na małą waderę.
- Tak. Nie mam zamiaru przejmować się nim. - Powiedziała do wilczycy, a uśmieszek znikł z jej pyska. Obserwowała ją przez pewien czas, aż w końcu zorientowała się, ze to robi. Położyła głowę na łapach i zamknęła oczy. Nikt tu obecny chyba nie był wart większego zainteresowania. A może to wilczycy nie chciało się po po prostu zwracać na nich uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heroine dnia Sob 21:06, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ginger
Młode
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Popatrzyła na jego ślepia. Nie bała się, tylko.. zatęskniła za dniem, w którym się ze sobą bawili. Potrząsnęła przecząco łebkiem. - My sami wybieramy, jacy być chcemy! A ty nie chcesz być zły, prawda? - Prawie, że krzyknęła, drżącym od smutku głosem. To nie były tematy dla dziecka, Torak powinien o ty wiedzieć. Nie czekając dłużej na odpowiedź, powróciła do Reiki i wtuliła się w jej futra, pociągając noskiem. Potrzebowała odpoczynku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:12, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na Ginger-Nie skąd nie chce być zły-powiedziałem znó przez telepatię i uśmiechnołem sie do niej.Wyjołem Skasę i zaczołem ją ostrzyć mocnymi ruchami a przy tym iskry spadały na trawe spalając ją troche.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:28, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Czyżby Tsahaylu już spała w najlepsze? Nie. Czuwała i uważnie słuchała wszystkich. Westchnęła głęboko nie otwierając już oczu. Starała się wejść w podświadomość i znów wyśnić coś ciekawego. Monotonia i głupota codziennego życia sprawiała, że Tsahaylu mogła jedynie w swoim umyśle znaleźć ukojenie i chwilę, której nikt nigdy nie zniszczy. Drgnęła uchem i leniwie otworzyła ciężkie powieki. Czujnym wzrokiem obserwowała Toraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:05, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Obserwowałem Tsahaylu.Nie myślałem że znów będzie chciała mi dopiec no ale cóż.Gdy skończyłem ostrzyć Saksę,schowałem ją a mój Lemur podszedł tam gdzie leżała Tsahaylu,usiadł przed nią i wpatrywał się w nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:07, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Zabierz tego lemura, bo nie lubię gdy ktoś się we mnie tak wpatruje. - Powiedziała wskakując na drzewo. Nie miała ochoty na większe jatki. Wskoczyła nieco wyżej i wpatrywała się we wszystkich. Zerknęła na kawałki czarnego diamentu. Delikatnie drgnęła uszami i obserwowała lemura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:17, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Strzeliłem palcami i poprawiłęm kapelusz a Lemur podbiegł i wskoczył na moje ramie.Spojżałem na Ginger z łobuzierskim uśmieszkiem na połowie pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:30, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca podniosła się i poczuła głód. No tak. Jak to długo już nie jadła? Zamachała ogonem i odwróciła się. Kiwnęła tylko sztywno odwróconą lekko głową i ruszyła przed siebie. Powolnym krokiem oddalała się od tego miejsca. Łapa a łapą odeszła stąd. Po chwili już jej tu nie było. Ciemna sylwetka zniknęła w oddali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:35, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Reika uniosła łeb. Na chwilę odleciała. Hm, przyszła jakaś nowa wilczyca. Gdy Ginger przytuliła się do jej białego, puszystego futra, liznęła ją kojąco w nosek. - Spokojnie - powiedziała i otuliła szczenię ogonem - Wszystko jest ok. To ich sprawa. - powiedziała i "zjechała" wzrokiem Toraka. Do wilczycy jaką była Tsahaylu nie miała zastrzeżeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:50, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wróciła zlizując resztki krwi z pyska. Wskoczyła szybko na gałąź i zlustrowała szybko skrzydlatą waderę. To był drugi wilk, który umiał latać. Przynajmniej tylu już takich spotkała. Zamachała ogonem i zamknęła ślepia zamyślając się na chwilę. Trwała w tym stanie przez pewien czas, aż w końcu otworzyła oczy i przyjrzała się otoczeniu. Nic się nie zmieniło. Ech... monotonia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:59, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na Reikę i odpowiedziałęm jej takim samym wzrokiem.Poprawiłem kapelusz,wyjołęm Saksę oraz kawałek drewna.Nudziło mi się a wyżeźbiłem coś na krztałt japońskiego znaku "Demon".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:13, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Gdy zaś on "zjechał" ją wzrokiem, zmrużyła ślepia lekko i położyła łeb na ziemi. Cisza jaka nastąpiła nad Diamentowym Wodospadem zagłuszał poniekąd szum wodospadu. Nikt się nie odzywał. Reika więc spojrzała na Tsahaylu. - Jestem Reika - wydało się z jej pyska. Machnęła ogonem na chwilę odsuwając go od Ginger, a po chwili ponownie owinęła go wokół drobnego ciała Gin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|