Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:10, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea prychnęła cicho i spojrzała na Viktorię.
- Ale co ty chcesz mu zrobić? - spytała. - Albo lepiej: za co? - jej wzrok nie wyrażał wielu uczuć. - Z tego co słyszałam, to znowu nie zapanowałaś nad swoimi emocjami i postanowiłaś załatwić wszystko siłą. Bo nie wydaje mi się, żeby to Koku rozpoczęła bójkę. A Jael? Nie zawsze dostajemy wszystko co chcemy. A na pewno nie można kochać kogoś na siłę. I ciesz się, że Jael przynajmniej z tobą normalnie zerwał, pogadał, był skruszony. A nie zdradził cię z pierwszą lepszą. - Lea nigdy się tak nie zachowywała, ale teraz Viktoria ją zdenerwowała. Usiadła i poczekała. Ciekawe czy ktoś ją poprze...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:20, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Dzięki, Lea. Trochę się uspokoiłam. Tak i to ja rozpoczęłam bójkę, chyba... Nie pamiętam już. - Mówiła spokojnie Viki. Położyła się na śniegu. Łepek zakryła łapami i zaczęła płakać.
- Dlaczego ja nie mam szczęścia w miłości? Dlaczego? Czy nigdy nie znajdę chłopaka dla siebie? - Mówiła rozpaczliwie. A śnieg zamarzał, gdy krople łez spadały na ten biały puch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:32, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie płac, świat jest pełen normalnych wilków, tylko zawsze się kryją. - powiedziała i uśmiechnęła się. Spojrzała na wilczycę. Otrzepała się i usiadła na zimnym śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:58, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Musisz poczekać,, Może w ten sposób los daje ci ostrzeżenia, że twój, pozwolę sobie powiedzieć jak Seth, książę z bajki czeka na ciebie. - Powiedział spokojnie i jednocześnie stanowczo. Nie lubił płaczu i histerii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:18, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca spojrzała na basiora, ale po chwili wzrok przeniosła na płaczącą waderę. Szandia też nie lubiła płaczu i histerii. - Nie płacz, bo żaden wilk nie lubi jak samica się użala nad sobą. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:24, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Płacz nic nie da, trzeba coś zrobić. Najlepiej idź do Koku i ją przeproś, na pewno ci wybaczy. - Powiedział w końcu. Było mu trochę przykro, że KokuRai była zraniona, a Viktoria dobrze nie zrobiła. Nie powinna tego mówić. Z drugiej strony nie wiedziała, że to tak zrani Koku. Ale jedyne co można było zrobić, to przeprosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:29, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na basiora, a potem położyła się. Zaczęła lekko machać ogonem. Nudziło jej się, a nie miała żadnych pomysłów. Ziewnęła kilka razy, a potem położyła łeb na łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:36, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
- I nie płacz już. - powiedziała spokojnym głosem Lea. - Nie próbuj kochać kogoś na siłę, bo to się zwykle tak kończy. Moi rodzice poznali się dopiero jako dorośli - wilczyca nagle pomyślała, że dawno nie widziała Ravena i Miku. - Tak myślę przynajmniej. Ani nie martw się tym, że ci nie wybaczą. Kiedyś muszą. Ale dopiero jak pokażesz, że naprawdę jest ci przykro. - Lea uśmiechnęła się zachęcającą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:53, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na wszystkich. Wskoczyła na drzewo i usiadła na gałęzi. Zaczęła leniwie machać ogonem. Nudziło jej się, tak że prawie usypiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:02, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Catalina podeszła do gromadki wilków i spojrzała z podziwem na Leę. Gdyby ktoś jej dawał takie rady...
- Dobra, wiem jestem tu nowa. - powiedziała jak zawsze szybko i wesoło. - Ale moja ciekawość chyba nie pozwoli mi dłużej siedzieć cicho. - Cat uśmiechnęła się szeroko. - Może mi ktoś powiedzieć, o co chodzi? Macie kłopoty? Sercowe? Prawne? - Ostatnie słowo powiedziała cicho i tajemniczo. Mieć kolegów kryminalistów... to by było coś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:15, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandii wstała i wskoczyła na drzewo. Usiadła na gałęzi i spojrzała na Serafine, a potem na innych. Wadera chciała coś porobić, ale nie miała pomysłu na zabawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:00, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze, przestanę już płakać... Może kiedyś nadejdzie ten mój książę z bajki. Ach, Cat! To tylko sprawy sercowe... Nie wymyślaj już żadnych głupot. Ale Koku nie wiem jak przeprosić... - Mówiła Viki spokojnie jak nigdy dotąd. Zaczęła rysować w śniegu. Spoglądała to na puch, to na przyjaciół.
- A może wy mi doradzicie jak ją przeprosić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:56, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Może po prostu idź do niej i powiedz, że ci przykro... - Zaproponował Schatt. Chciał jakoś pomóc. - Możesz jej na przeprosiny kupić jakieś zwierzątko... - Dodał po chwili. W końcu każdy chciałby mieć jakieś zwierzątko, a jakiś mały ptaszek lub lisek na pewno udobrucha Koku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:49, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ada uśmiechnęła się do Viktorii zachęcająco. - Koku na pewno Ci wybaczy. W końcu nikogo nie zabiłaś.- rzekła Ada wypowiadając każde następne słowo ciszej niż poprzednie. A z resztą lepiej się nie wtrącać.. niektóre wilki są bardzo drażliwe na punkcie wtrącanie nosa w nie swoje sprawy.- pomyślała i spojrzała na Jaela. Tyle się działo. A on w każdą sprawę był zamieszany.. Jak on to robi? Czy to ma jakieś znaczenie.? Adę dręczyło tyle myśli. Postanowiła zamknąć oczy i starać się nie myśleć o nim więcej. Ten temat nieco ją denerwował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:53, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jak mogłaś spojrzeć na Jaela skoro go tu nie ma? ;)
Catalina odebrała odpowiedź Viktorii jako "Nie twoja sprawa, nie wtrącaj się". Teraz nie była pewna, czy uda jej się znaleźć przyjaciół w tej krainie... Może zostanie tu tylko na zimę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:09, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na wszystkich. - Koku jest w porządku. - powiedziała i uśmiechnęła się. Zeskoczyła z drzewa i usiadła, obok niego. Ziewnęła kilka razy, a potem leniwie machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:37, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wbiegła powoli na polanke graniczącą z krystaliczną wodą z jesiorka do którego wpada woda z wodospadu. rozejrzała się chłonąc całą sobą magiczną atmosfere tego miejsca. Zobaczyła kilkoro dzieciaków. " A co mi tam!" pomyślała już kierując się w ich strone.
- Cześć! - Krzyknęła wesoło - O czym gadacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:08, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na nowo przybyłą. - Hej, my se tutaj po prostu rozmawiamy. A tak po za tym to jestem Szandia. - powiedziała. Spojrzała na pozostałych, a potem przeniosła wzrok na Serafinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:29, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ja jestem Schatt - powiedział do nowo przybyłej. Po chwili jednak zwrócił się do Viki - kup najlepiej jakiegoś ptaka. Feniks też może jej się spodobać. - Powiedział i pomyślał o różowym feniksie pewnej osoby, która była wiecznym dzieckiem. Może nie był duży, ale piękny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:00, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
Weszła na polane i powiedziała:
-Ja również witam jestem Dermanotta-przedstawiła się po czym uśmiechneła się do Szandi i Schatta i podała im łape na przywitanie.
Miała nadzieje że zaakceptują ją tu jako nową tak samo jak Szandie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|