Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podszedłem do wodospadu. Zobaczyłem Waspa i Carly. Znają się już pewnie kupę czasu. Pewnie też przyjaciele... Ech... Nie lubię patrzeć na przyjaciół, bo jeszcze ich nie mam. Nie zważając na nich wskoczyłem do wodospadu. Na dnie widziałem coś błyszczącego. Zanurkowałem. Po chwili wynurzyłem się z diamentem w pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:54, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wasp nie zwrócił uwagi na przybyłego wilka. Właściwie to wcale go nie zauważył. Był zbyt zajęty swoją ukochana, którą wciąż tulił do serca i jak na razie nie zamierzał przestać. Było mu wspaniale z nią w objęciach, choć tę piękną chwilę mąciły nieco myśli, wokół których krążyła teraz głowa Waspa. Wilk wspominał to, co niedawno się wydarzyło. Los wystawił ich miłość na ciężką próbę. A skrzydlaty miał nadzieję, że jak na razie mu tych prób wystarczyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:04, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wróciłem nad wodospad i znów popływałem w tym fantastycznym wodospadzie. Nie zwróciłem uwagi, że są tu jakiekolwiek wilki. Myślałem tylko o tym, by się zrelaksować i odpocząć. W końcu skończyłem relaks gdy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczur dnia Nie 19:12, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:10, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wiesz co, Wilczur? Łamanie regulaminu w temacie, w którym czynnie udziela się moderator to prawdziwy szczyt bezczelności! Post powinien składać się z PIĘTNASTU SŁÓW. Popraw to, bo inaczej zarobisz ostrzeżenie.
- Co ty na zmianę miejsca? - mruknął Carly do ucha. Przebywanie nad tym obsypanym diamentami wodospadem wcale nie było dla Waspa przyjemne. Samiec krzywił się za każdym razem, kiedy jego spojrzenie spoczęło na tych błyskotkach. Były piękne, owszem. Lecz było ich też zdecydowanie za dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Popatrzyłem w niebo i na ląd. Wtedy zobaczyłem wszystkie wilki. Podpłynąłem pod skały koło dwóch tulących się wilków. Nie patrzyłem na nich tylko na skały. Było w nich coś co mnie interesowało. Skała wyglądała jak serce. Odwróciłem się do niej tyłem i rozbiłem ją kopniakiem z tylnych nóg. Serce było pół sercem. Takie jest moje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:23, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ekhm... nie dałbyś rady rozbić skały kopnięciem łapy -.- Nikt nie ma tyle siły.
Dopiero kiedy do uszu Waspa dobiegło gruchnięcie skały, wilk spojrzał na obecnego nad wodospadem samca. Jednakże na krótko spoczęło na nim przenikliwe spojrzenie tych szkarłatnych, ciemnych oczu. Wasp zaraz z powrotem spojrzał na ukochaną. Zdecydowanie była dla niego najmilszym widokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:28, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Carly kiwnela glowa, uwalniajac sie wczesniej z uscisku. - To gdzie idziemy? - spytala, katem oka zerkajac na Wilczura. Przypominal jej nieco Toraka, ktorego juz dlugi czas nie widziala. Nie ma go juz dlugo w krainie, pewnie podrozuje, kochaja go rzesze wilczyc, dzieki jego "dzentelmanowatosci", niezwyklym umiejetnosciom. Coz, Carly nie ma zwyczajnych przyjaciol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:32, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Gdziekolwiek, byle nie było tam diamentów ani innych oślepiających błyskotek - odpowiedział i zaśmiał się. Wciąż poruszał radośnie puszystym ogonem, zbierając przez to na swoją sierść kurz i piach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:54, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ah, tak. Kiedys przez taki brud na ogonie obrazalby sie na kilka dni. Carly dobrze pamietala, jak wrzucila go w jagody, a obrazil sie na nia tak bardzo, ze rozplakala sie wyjatkowo rzewnie. To byla ich pierwsza, powazna klotnia. - Hmm.. Wiec moze jakas laka? - spytala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:16, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Para wilków gadała do siebie, aż miałem tego po uszy. Uciekłem jak najdalej z tej romantycznej sfery. Po jakimś czasie zacząłem płakać. Rodzina... Przyjaciele... Miłość... To jest to czego najbardziej chce i to, czego najbardziej unikam. Wszystko mnie pzerasta. Jestem jak samotnik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczur dnia Nie 20:17, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:31, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Łąka? W porządku. Prowadź, byle nie na jakąś specjalnie kwiecistą, błagam - odpowiedział. O tej porze roku nie powinno być zbyt wiele kwiatków, ale Wasp nie chciał ryzykować. Nie miał nic do kolorowych roślinek. Pomijając fakt, iż ich zapachy kręciły go w nosie. Może miał uczulenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:40, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Brazowooka kiwnela lbem raz jeszcze, na znak zrozumienia. Zaraz potem rozlozyla swoje skrzydla, pokazujac je w calej okazalosci, po czym wstala i zaczela biec. Gdy w koncu zlapala ostry zapach kwiatow i trawy, odbila sie lapami od ziemi i uderzyla skrzydlami o powietrze, wznoszac sie. Niedlugo potem mozna bylo widziec na niebie czerwona, skrzydlata postac, zmierzajaca ku lace.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:44, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wasp również wzbił się w powietrze. Poleciał za partnerką, kierując się ku łące. Miał nadzieję, że Carly nie zaprowadzi go w miejsce ociekające pyłkiem kwiatowym i jego ostrą wonią. Biedny Waspuś by się chyba wykończył, gdyby musiał siedzieć w takim smrodzie.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:24, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zajrzałem nad wodospad i popływałem sobie przez kilka minut. Szybko jednak mi się znudziło i wyszedłem na ląd. Otrzepałem się i poszłem sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczur dnia Pon 18:43, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxime
Upiór
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shajena i Viktorii... Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:29, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Sorry za offtop, ale jej tu jeszcze nie ma! A w dodatku nie można pisać za kogoś! Człowieku, czytaj regulamin. >.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:44, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podszedłem do wodospadu i napiłem się wody. Spojrzałem w tył i oczekiwałem na Sachiko. Czekając na nią, zanurkowałem ku błyszczącemu punktowi. Za chwilę wyszedłem na ląd z diamentem w pysku. Kapała ze mnie woda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przyszłam powoli za Wilczurem. Niesamowity ten wodospad, trzeba przyznać. Podeszłam szybko do wodospadu i wzięłam kilka łyków przejrzyście czystej wody.Wskoczyłam na jeden z dużych, porośniętych mchem kamieni. Było jeszcze wcześnie, ale dostatecznie ciemno, żeby było widać gwiazdy. Cudownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:47, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podszedłem wolnym, niepewnym krokiem do Sachiko. Położyłem przy niej diament, na znak, że od teraz on jest jej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczur dnia Pon 18:59, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Albo jestem ślepa, albo tam jest 15 słów o,o
Spojrzałam na diament -To dla mnie? Dziękuję. - powiedziałam uśmiechając się szeroko. Ostatnio często dostawałam prezenty... Diament bardzo mi się spodobał. Może zrobię sobie z niego naszyjnik?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Pon 18:59, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:59, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ciągnąc łapę za łapę, powoli i ociężale pojawia się nad wodospadem. Rozgląda się dookoła. Uśmiecha się sam do siebie. Pięknie tu. Zbliża się do wilków.
- Witajcie. Taharaki jestem - przedstawia się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|