Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jeżeli basior myślał, że to przez niego miałam zły humor, to był w błędzie. Przecież on nic nie zrobił. Westchnęłam cicho. Szum wodospadu zamiast mnie uspokajać, działała mi na nerwy. Otworzyłam oczy. Zobaczywszy demona przestraszyłam się. Cały ten koszmar wrócił. Wybiegłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zmrużył ślepia jeszcze bardziej, a w tym samym momencie jego szczęka wykrzywiła się w szerokim na cudu skalę uśmiechu, wypełnionym setkami ostrych kłów. Ogon jakby zastygł w powietrzu. Czyżby coś zaczynało się dziać? Długie uszyska ułożył na rozmytej nienaturalnie sierści. Tak bardzo pragnął czegoś ciekawego. Póki co wyglądał na niesamowitą oazę spokoju, jednak z drugiej strony wydawał jak gdyby zaraz miał wybuchnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zobaczyłam, że Sachiko ucieka. Z ciekawości pobiegłem za nią. Otrzepałem się znowu i ruszyłem pełnym biegiem. Czego ona się tak przestraszyła? Muszę jej pomóc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:00, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Sierść na karku basiora zjeżyła się. Sama z siebie. Wilk nie czuł zbytnio strachu czy też przerażenia. Owy, stojący przed nim `stwór` z jednej strony do odtrącał. Z drugiej jednak czuł przypływ dziwnej fascynacji i zainteresowania jego osobą. Nie chciał jednak kusić losu, toteż odwrócił się i powoli ruszył przed siebie, nie oglądając się nawet. Dziwne... Bardzo dziwne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:03, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jednak żaden z tych wilków, które zostały nie mógł zrobić już kroku. Czarna mgła pod rządami 'stwora' zaatakowała obydwa basiory i zawinęła się boleśnie na ich łapach, unieruchamiając ruchy doszczętnie. żaden nie zdążył już uciec.. Demon spojrzał na nich po kolei, zmierzył ich wzrokiem dokładnie, jakby oglądał swoje zdobycze.
-No witam.. - syknął szatańsko, a jego tonie głosu można było wyczuć pożądanie. ślepia na razie były spokojne, szkarłatne, nie zmieniały koloru na ciemny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Pon 20:03, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:06, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilk nie wiedział, co się dzieje. Czuł, że jakaś diabelska siła go unieruchomiła, wszelkie próby wyrwania się jej kończyły się fiaskiem. Patrzył na dziwną istotę. Powoli zaczynał czuć strach, wiedział jednak, że to nie moemnt na panikę. Oczekiwał zatem najspokojniej na świecie dalszego biegu wydarzeń. Jego pysk nie okzywał żadnych emocji, zawsze słynął z tego, że w grze `kamienna twarz` nie było mu równych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:10, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nie wyglądają smacznie.
Pomyślał gdy wszedł po prostu na tą polankę. Jego oczka na moment rozbłysły gdy popatrzył na demona, ale zaraz zerknął na wilczycę.
- Nie wygląda smacznie. - zerknął na samca. No, ten bardziej.
hm. co on tam znowu jęczy? Nadstawił ucha. Aha.
- Ktoś już ich chce zjeść. Może mnie też.
Znowu szeptu szeptu.
- Nie, ja nie jestem smaczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:12, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Rzeczywiście, tuszowanie strachu szło wilkowi całkiem nieźle. Czyżby kompletnie nie postrzegał zagrożenia w danej sytuacji? Nagle demon zniknął, a już po chwili znalazł się tuż przed pyskiem młodego basiora, oko w oko. Mgła gwałtownie zawinęła się na całym ciele Taharakiego, zostawiając widoczną tylko głowę. Mógł czuć jak jego kończyny miażdżą się pod wpływem jakiejś siły.
-No, no niezły jesteś.. - parsknął, jednak Sasori doskonale potrafił wyczuć nutkę strachu w czyichś oczach. Ślepia Piekielnego błysnęły dziko, po czym poczęły przyciemniać swą naturalną, szkarłatną barwę.. Nie zbyt dobrze..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:13, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Patrzy na Kaina jak na oszołoma. Kim on jest? I czy on rozmawia sam ze sobą, czy to po prostu Taharaki ma jakieś omamy? W sumie, nieważne. Spojrzał na swoje łapy. Teraz najważniejszym jest, by odzyskać czucie. Tylko ... Tylko jak?
Po chwli poczuł dziwne uczucie. Jakby ktoś gniótł mu czymś łapy. Potem całe ciało. Przeraził się widniejącej przed jego pyskiem gęby demona. Zrozumiał, że ma nie lada problemy ...
- Kim Ty jesteś? Czego ode mnie chcesz? - mówił spokojnym tonem, jakby sądząc, że dalsze udawanie opanowania ma jakikolwiek sens.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Taharaki dnia Pon 20:16, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:15, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zerknął na wilka którego oczka zmieniały kolorki. Hm. Powinni dać instrukcje działania.. dla Kajna. Kiedy był głodny nie myślał. Jeść, jeść.
- Zjem zjem zjem~~ - powtarzał pod nosem po chwili obserwując czerwone oczka swoim jednym czerwonym. Drugie gdzieś wywaliło, źrenica się zwężyła i była skierowana w dół. Czytając: patrzył w innych kierunkach. Po chwili spostrzegł, że tu żarcia nie znajdzie.. ale jest coś ciekawego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:15, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Weszła, z dumnie podniesioną głową. Rozejrzała się dookoła. Znowu ujrzała znajomego wilka. Wadera była bardzo zaciekawiona tym, co się dzieje w tym miejscu. Przybliżyła się nieco do wilków. Postanowiła poobserwować całe 'przedstawienie', zatem usiadła wygodnie na chłodnej ziemi i gapiąc się na towarzystwo zastanawiała się nad swoją wędrówką. Postawiwszy uszy na sztorc, głośno ziewnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:16, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne pojawiła się nad wodospadem. Szła powoli, dokładnie badając teren. Wyczuła w powietrzu woń innych wilków. Oraz czegoś jeszcze... Czegoś złego jej zdaniem. Zaniepokojona wytężyła słuch, a do jej uszu dobiegły jakieś rozmowy. Bynajmniej, głos jednego z nich również wydawał się nieprzyjazny. Nie wiedziała co miała robić - podejść, czy uciekać. Ryzykować, czy odejść. W końcu mała i chuda nie miałaby szans z dorosłym wilkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podpełzł bliżej wilka. Czarna mgła? Mrucząc dalej: zjem zjem.. wyciągnął łapę przed siebie i musnął mgiełkę. Skrzywił się zawiedziony, że jej nie złapał. Gdyby ją złapał to by wyjaśniało, czemu go to trzyma. A tak to magia.. czyli nie dla Kajna. On tylko gryźć potrafił. Aż westchnął przez co stracił czas i wrócił do mówienia, z szybszym tempem, zjem zjem..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kain dnia Pon 20:18, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:18, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Mgła automatycznie zawinęła się też na łapach nowo przybyłych, to był taki niekontrolowany mechanizm, często owa czarna chmara żyła własnym życiem, ochraniając demona bez jego woli. Czyżby Taharaki nie zdawał sobie sprawy, że jeden jego ruch, a kości, które najwybitniej są mu do szczęścia potrzebne po prostu gruchną? Sasori był ostatnio mocno znudzony, dlaczego by nie przysporzyć komuś kłopotów? Nie mówiąc już, że od kilku dni nikogo nie zabił, a to było nie zbyt dla niego przyjemne..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Pon 20:19, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:18, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Widział, że gapiów pzybywa. Poczuł złość. Wszyscy się patrzą, gapią na jego cierpienie! Ale nikt nie ma odwagi podejść i mu pomóc. Trudno, musi sobie radzić sam. Znowu ... Jak zawsze. Bolało ... Przymknął na chwilę oczy, by nie patrzeć, jak demon śmieje mu się w pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:20, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Obiad mam przed sobą. - aż się oblizał, gdyż był blisko wilka, już nawet wyciągał szyję ale się powstrzymał.
- Nie smaczny? - zerknął w bok na powietrze.
- Ale..
Co za zły kruk! Oprócz tego że gada, nikt go inny nie widzi, to mu jeszcze rozkazuje.
- Kij ci w oko. ._. - mruknął zniesmaczony już do kruka, którego nikt nie widział. Cholerny albinos. Dodatkowo uniemożliwienie ruchu irytowało go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:21, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Oj spokojnie, chcę tylko porozmawiać.. Nie zabiję Cię.. Przynajmniej nie dziś. - uśmiechnął się sarkastycznie, ale czy w takie słowa można uwierzyć? Z pewnością można było w nich wyczuć nie lada fałszerstwo. Natomiast cały teren począł 'zarażać' się czarną mgłą.. O co w tym chodzi? Wszyscy mogli teraz stać unieruchomieni.. Czyżby dopiero tyle ofiar zadowalało demona, czy to był nie planowane? Po chwili zlustrował wszystkich szybkim spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:22, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przekrzywiając łeb uniosła jedną brew i dalej wpatrywała się w całą tą sytuację. Nagle w jej głowie przebiegła myśli "co robić?". Postanowiła jednak nie zbliżać się za bardzo do Demona i do reszty. Wolała popatrzeć i wywnioskować różne rzeczy. Ciekawiło ją to, czy wilkom uda się uciec z objęć gęstej mgły, nad którą panował Sasori.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:22, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne poczuła jak coś dziwnego oplata się wokół jej chudych nóżek. Przeraziła się, wiedziała, iż powinna była wybrać ucieczkę, ale ciekawość zwyciężyła. Jej łapki straciły swobodę ruchu, teraz było już za późno.
- Czego chcesz? - spytała cicho, ale jej głos nawet nie zadrżał, co zdziwiło nawet ją samą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:24, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Porozmawiać? Ciekawy synonim słowa : poznęcać się. - basior czuł, jak serce podchodzi mu do gardła. Jednak nie mógł się poddać. Wiedział, że może przepłacić to spotkanie życiem. Był jednak na to gotowy.
// ejjj xD Nie chcę umierać, nie zdążyłem się nawet dobrze zaaklimatyzować xD //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|