Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:31, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior prychnął na warknięcie tego białasa kiełbasa. x33
- Nie martw sie coś sie poradzi. Zobaczysz - powiedział i usiadł jako iż przez cały czas stał. O tak on sie zajmie tym małym nauczy go kilku rzeczy i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mathew
Dorosły
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Himalaji Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:34, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Pojawia sie zza drzew, rozgląda się i podchodzi do tafli wody. Przysiadł na brzegu i powoli chleptać wodę. Machał lekko ogonem i pooli odwrócił łeb do wilków za sobą. Chciał się przywitać ale lekko się bał.
- Hej... Jestem Mathew...- Powiedział cichutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:36, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
właśnie jem kiełbasę xd
- Nie potrafią bo ich tego nie nauczyłaś - mruknęła lekko wkurzona - Dzieci mają to do siebie, że trzeba im wszystko pokazać, wiesz?
Spojrzała na tego czarnego kretyna. Jak on już coś powiedział to jej łapy opadły..
- Witaj. Jestem Legenda - skinęła delikatnie łbem w kierunku nowo przybyłego wilka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Nie 10:37, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:38, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Serio? xP
O tak jak on uwielbiał jak komuś łapy opadają xD.
- No dokładnie. Może taka mała rozmowa z im na poważnie? - spytał i sie uśmiechnął psychopatycznie.
- Raven - przywitał sie do tamtego wilka za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:41, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Z chęcią nauczyłabym ich polowania, sama to uwielbiam. Lecz skoro oni wolą uciekać i drzeć się na matkę, to niech sobie sami radzą. I tak wrócą, a ja w tedy wcale nie będę litościwa... - warknęła głucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mathew
Dorosły
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Himalaji Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:45, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzał na Legende i Raven. Uśmiechnął się.
- Miło was poznać...- skinął łbem do nich. Machał ogonem. Zaciekawił się ich rozmową. Słuchał uważnie.
-Eeeeem... problemy ze szczeniakami? - uszy mu oklapły, wiedział że się wtrącił do rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:27, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Noo.. ;3
- Rozmowa na pewno dużo by dała ale to co przed chwilą widziałam utwierdziło mnie w przekonaniu, że on nie ma zamiaru rozmawiać - mruknęła spoglądając na Math'a - Mi także miło. Tak, jak widać problemy ze szczeniakami.
Postawiła uszy na sztorc po czym głośno westchnęła. Cierpliwość to podstawowa cecha matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:38, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie zamyślił.
- A może z nim porozmawiam i go przekonam? - spytał patrząc na ogórka.
- I nie nie zastrasze go. Czasami mi sie zbiera na gadanie w stylu mędrca z klaszoru - powiedział i sie zaśmiał.
- Chyba że biała kiełbasa mi pomoże - powiedział kiwając na Leg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:48, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Nie lubię współpracować z debilami [xd] jednak tym razem jest to chyba konieczność. Chyba, że.. - urwała - Chyba, że nie chcesz by wrócił - spojrzała na zieloną wilczycę.
Mogła się wszystkiego po niej spodziewać. Prawdę mówiąc gdyby była na jej miejscu to nerwy prawdopodobnie też by puściły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Nie 11:48, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:50, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na ogórka.
- Tylko pomyśl 10 razy zanim odpowiesz dobra? - spytał i przeniósl wzrok na kielbase.
- Droga śnieżynko oznajmiam ci że jestem debilem ale nietypowym - powiedział udając powagę lecz po chwili palnął sie w czoło łapą i chichotał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:55, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Leg spojrzała na czarnego "nietypowego" debila i mimo szczerych chęci nie potrafiła powstrzymać śmiechu. Zaczęła go tłumić gdyż to nie był najlepszy moment na radosny brecht.
- Wierzę ci - odparła po krótkiej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:57, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten sie ukłonił.
- Ależ dziękuje za twą łaske o biała kiełbasko - powiedział dalej udając mędrca.
- Prawdą jest jako iż zagrażasz populacji królików. A myślałem że to tylko plotki - powiedział podnosząc jeden pazur w góre gdy ostatnie dwa słowa wypowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:35, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przybiegła tu ile sił w łapach i wskoczyła na drzewo. Usiadła na nim i zaczęła czegoś wypatrywać. Była bardzo zmęczona biegiem , więc na chwilę legła i patrzyła co się dzieje na dole.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Folle dnia Nie 16:36, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:07, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Evana skoczyła z furią w oczach na Ravena i przeturlała się z nim kilka metrów. Chwyciła go za łapę zębami i złamała ją.
- Zbliż się do Retesa to całego cię połamię! - warknęła i chwyciła drugą przednią łapę wilka by i ją złamać lecz nie zrobiła tego. Po prostu zacisnęła na niej tak mocno szczęki, że aż poczuła kość. Gotowało się w niej, jej pazury zalśniły jaśniej niż zawsze i nie gasły. Nie wiedziała co to oznaczało ale ucieszyło ją to. Całe jej ciało było napięte i niczym maszyna gotowa go uśmiercenia bydlaka. Ale własnie uświadomiła sobie, że Retes zniknął.
- Policzę się z tobą gdy przyjdzie na to pora. - warknęła i puściła łapę. Spojrzała tylko zła na Victorie i pognała za Retesem.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 17:01, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:12, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior przed tym jak ta odeszła splunąl na jej futro. Nie przejmowałsie złamaną łapą. Kość i tak sie szybko zrośnie.
- Powiedziała co wiedziała s*ka - odpowiedział warknięciem. No cóż tak jak już było wspomniane złamana łapa to nic. A on i tak jej odda i to ze zdwojoną siłą. Nie obchodziło go jaką role spełnialą w swojej Watasze. Położył sie jakby nic sie nie stało na swoim miejscu i z uśmiechem psychola spojrzałna Kielbasę.
- I tak sie z nią policze, i to nie długo - powiedział a na jego kufie widniał uśmiech szatana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:01, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Legenda kręcąc łbem spoglądała za odchodzącą wilczycą. Niektóre wilki po prostu nie potrafiły pohamować swych emocji. Jej wzrok znów powędrował na zacnego, nietypowego debila.
- Co zamierzasz zrobić? - jej dźwięczny głos zakłócił panującą tu głuchą ciszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Pon 8:02, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elvan
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:08, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Elvan ujrzał w oddali dwie wadery. Zmartwiony podszedł do Legendy, gdyż widać było, iż Evana ma coś z łapą i kuleje.
- Co się stało? - zapytał zmartwiony.
Spoglądał cały czas na Legendę i odchodzącą z kulejącą łapą waderę. Basior nie lubił kiedy samice traktowano jakoś inaczej niż samców. Przecież to takie same stworzenie. Różnią się tym, iż wadery są silniejsze psychicznie, a basiory są silniejsi fizycznie. Jednak nie mówię, że tak musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:28, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior pokręcił łbem.
- Mam zamiar zrobić jej to samo z jej wszystkimi łapami co on a zrobiłą mi z moją łapą - powiedzial pokazując na swą zacną łapencję. Podszedł do drzewa, wyrwał dwie grube i sztywne gałęzie po czym przyłożył tak do lapy aby była usztywniona. Z pochwy na noże wyjął mały zwitek bandażu i obwinął nim swą łapencje. Zawiązał podwójny supeł i spojrzał na Evana.
- Nic co by cie interesowało - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:53, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki spojrzała na wilczycę, która zaatakowała Raven'a.
- Rav, spokojnie. Chodźmy lepiej z tą łapą do lekarza - powiedziała. Skoro o dzieci nie może się troszczy, to będzie się troszczyć o Ravka. Po chwili jednak poderwała się do góry i ruszyła w stronę wyjścia.
- Wybaczcie, muszę już iść - rzuciła i zniknęła w cieniu drzew.
z/y
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Pon 16:00, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na łape.
- Nie no coś ty przecież nie jest tak ź...- urwał bo coś mu strzeliło w owej łapie. Spojrzał na nią czyma jakby mialy mu wypaść. No fajnie niedośc że złamana to jeszcze przez skóre przebiła sie kość i ma teraz złamanie otwarte.
- To może jednak... - mruknął i spojrzał na Viki z lekkim uśmiechem.
- A ty kiełbasko nie idziesz? - spytał patrząc po chwili na Leg. Zaczął sie kierowac w strone lecznicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|