Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:46, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Alli uśmiechnęła się zalotnie do Curaya, chłonąc subtelną pieszczotę Ravena tak lekkimi, że niewyczuwalnymi, drgnięciami. - Renna to Beta Nocy. Znam ją od podszewki, i, uwierz kotku, nada się bez wahań - szepnęła Krukowi do uszka, a jej ogon lekko połechtał jego podgardle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:17, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk odczuł to łechtanie. Mmmm.... Jeśli All nie kłamie mają dobry, 4 osobowy gang.
- Hmm... Jeśli taka demonica jak ty mówi ze się nada, no to raczej 4 osoby starczą, nie? - zapytał.
- Tylko teraz problem nazwy oraz miejsca. - oznajmił dodatkowo. Tym razem ogon Rava zjechał z jej podbrzusza nisko i to bardzo gładząc wszystko co napotka na sswej drodze gorącą końcówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:44, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Mimowolnie Alli wyrzuciła z siebie ciche westchnienie, wbijając lekko pazury w bark wilka, zamykając na moment oczy. Po chwili owe westchnienie przeobraziło się w zadowolone mruczenie. - Tereny ludzkie, hm? Co do nazwy, mnie to obojętne - rzekła swym głębokim głosem, smukłym ciałem lekko napierając na samca tak, że ten poczuł dokładnie jej przyspieszony i żądny oddech. Grzywkę odrzuciła zaczepnie na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:56, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk czuł jej przyspieszony oddech a jego ogon wydostał się z pod jej podbrzusza i przejechał po jej podbródku jakby to mówiąc do niej Później złotko....
- Hmm.... Tereny ludzkie... Wyśmienicie. Nikt chyba że samobójca tam polezie. A nazwa? Coś mrocznego? Cripsi? Bloodsi? - zapytał. Tym razem jego ogon zaplątał się delikatnie wzdłóż jej szyji aby potem niczym wąż zjechać po jej plecach i wpełznąć znów pod jej podbrusze aby pieścić to i owo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Teraz także do ucha wilka dostało się przeciągłe mruczenie wiecznie nienasyconej demonicy. - Jak dla mnie Bloodsi - podobno w świecie ludzi też istnieje taki gang. A od gangu Bloodsów pochodzi imię zmysłowej, cienistej samicy. Blood Alliance - Przymierze Krwi.
Alli kiwnęła łbem Ravenowi, jakby iście zgadzając się, by odstawili owe pieszczoty na kiedy indziej. Wstała i przejechała po raz ostatni ogonem po jego boku, pozostawiając mu wzniecający niedosyt. Usiadła między Demonami, ale tak, by w całości się widzieli - czyli po prostu z boku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hatsune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:50, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Cóż.. Pojawienie się trzech dodatkowych wilków nie sprzyjało spokojnej naturze tego miejsca. Był wśród nich Raven. Druga osoba, która nie zapomniała o niej na przestrzeni czasu. Czułe przywitanie jakim był zaledwie uśmiech i nikt więcej nie zwrócił uwagi na wilczycę. Czy to źle? Osobiście nie miała ochoty na rozmowę, a wadera, z którą Hats przeprowadziła powitanie nie zadawała kolejnych pytań. Miku, starając nie zwrócić na siebie uwagi, zeszła po kolei z pnia drzewa, skalnych schodków i oddaliła się, znikając za drzewami.. /zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:36, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk pomyślał chwilę.
- Bloodsi mogą być. A miejscówka? I trzeba jeszcze znaleźć tamtych znaczy sie. Xytheriana i Renne. - oznajmił po czym wężowatym ozorem przejechał po swych ząbkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:13, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
- [i]Miejscówkę trzeba znaleźć, lecz taką, w której będziemy pierwsi. Opuszczona przez ludzi..[/] - rzekła, przeglądając lekceważąco swoje pazurki. Ale teraz akurat nie lekceważyła, ehem. Jej ogon wił się na boki długo za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:17, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Basior namyślił się chwile. No tak w miejscu opuszczonym przez ludzi tylko szlajają się tylko dzieci i młodziesz a takich łatwo wystraszyć. No bo co w końcu? Jak będzie ich miejscówa to nie włazić nie?
- Hmm... Ale kiedy wyruszyć na poszukiwania? - zapytał. Nastroszył futro na grzbiecie któe wyglądało teraz niczym tysiace igieł. Po chwili jednak igły znowu leżały płasko na grzbiecie basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:32, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Alli zerknęła na Viya. Hm, podczas gdy ona miała się tylko wtrącać, a on gadać, role się odwróciły. Potrząsnęła grzywką, oblizując swe dorodne kły. - Najpierw trzeba znaleźć Rennę i Xytheriana, choć z tym to niewiadomo - wzruszyła barkami ze złośliwym uśmieszkiem - Ze zdobytych przeze mnie informacji wynika, że Renna jest poza krainą, a Xyth, cóż.. Został tatusiem i ma łapy pełne roboty. Wątpię by miał czas. Podsumowując, jak na razie we trójkę musimy szukać, jak już - skończyła, ponownie zerkając na swego kochanka. Zawiesił się, a bez niego ani rusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:41, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk przytaknął a swym ogonem pacnął Wija w czubek łba.
- Ty świrze. Ocknij sie. - mruknął do niego z psychopatyczną miną. Pięknie, zawieszony i nie zdolny do użytku. Wilk zaprzestał pukania w czubek jego łba po czym spojrzał na All.
- A więc drobny problem. Ale jakoś to będzie. A ty? Jak chcesz wyniszczać inne wilki? Psychicznie, fizycznie czy może uczuciowo? - zapytał waderę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:55, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Cóż, dla mnie każda metoda to nie problem. Ale, jeśli już mamy się tak dzielić, to mogę skromnie powiedzieć że mistrzyni w swym kunszcie musi objąć swój tron - uśmiechnęła się psychopatycznie - Jeśli chodzi o wybieranie między wykańczaniem psychicznym, a fizycznym, zdecydowanie wolę znęcać się nad kimś fizycznie.. - mruknęła, po czym zastrzygła prawym uchem. Hmm, Raven był niezły. Kiedyś muszą się spotkać sam na sam.. Alli oceni, czy jest wart jej uwagi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:45, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Któż mówił, że Xythu mimo obowiązków nie może się stawić? W pewnym momencie dało się ujrzeć zielone ślepiska, długi pysk i uśmiech pełen ostrych zębów.
- Salut.
Rzucił do zebranych. Niech mają zaciesz, że Xyth odezwał się do nich po francusku. Nevermind. Wilk podszedł bliżej wodospadu jak i zebranych tu demonów. Ha, wszystkie to demony... A jedna demonica. W dodatku z jego watahy. O jak miło. Ciekawe czy Viy'uś zdążył mu wybaczyć to jego dręczenie, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:54, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk spojrzał na wilka, zapewne Xytherian jak sie nie mylił.
- Hmm... A więc jednego już mamy, jeszcxze tylko Renna. - mruknął chodźby sam do siebie. Jego szkarłatne ślepska spoglądały to na jednego to na drugiego oraz czasami na All.
- Xytherian jak sie nie myle tak? - zapytał wilka.
- Raven. Ale przejdźmy do szczegółów. Droga Alliance. Mogłabyś mu wszystko objaśnić? - zapytał z delikatnym szarmanckim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:58, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Alli odwróciła łeb w kierunku przybyłego. Haa, jak miło, że raczył przybyć. - Witam szanownego pana Betę - ozwała się normalnym dla siebie, kobiecym, namiętnym głosem - Otóż mamy w planach założyć gang, zwiący nas Bloodsami. Wilki złe i demony, spełniające się w przyjemności dręczenia innych cieleśnie i umyślnie. Siedziba na Terenach Ludzkich. Zdecydowaliśmy, że byś się nadawał. Co ty na to? - jej ślepia zalśniły wyzywająco, a jednocześnie zalotnie. Jej uśmiech przeobraził się w bardziej zaczepny. Miała ochotę się zabawić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Śro 13:06, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:02, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Owszem, Vrana (kruku).
Ozwał się na pytanie czy on aby jest Xythusiem. Ba, jasne, że był! Hańbą byłoby nie być. Zwrócił wzrok w stronę demonicy, bowiem owy Raven nakazał mu coś objaśnić. Ale co? Z chęcią wysłucha... Cokolwiek tam dla niego przygotowali, a sam nawet nie śmiał się domyślić, że mają zamiar dodać go do gangu. Mimo wszystko user już sądził, że będzie ciekawie. Jego ogon co jakiś czas 'strzelał' w powietrzu jako iż Xytherian wprawiał go w ruch. Jak zwykle zresztą gdy coś go intrygowało bądź tez chciał kogoś pomęczyć. W tym momencie chodziło o to pierwsze, a jakżeby inaczej. Gdy demonica odezwała się do niego, zwrócił swój podle uśmiechnięty pysk, z tymi swoimi tajemniczymi oczyma, które zmieniały kolor z zielonych na purpurowe, potem pomarańczowe, a potem znów zielone. Szło się pomylić...
- I ja Cię witam, demoniczna.
Odezwał się doń oblizując pysk swym ozorem. Takie drobne czynności nic nie znaczące... Jak on to lubił... Słysząc propozycję wstąpienia do gangu, wyszczerzył się jeszcze bardziej. Teraz już dwa rzędy ostrych kłów zdobiły jego pysk.
- Nie może mnie zabraknąć w Waszym gronie, drugovi (kamraci).
Odrzekł z zadowoleniem, że między innymi wybrano jego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xythuel dnia Śro 13:12, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:09, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
//Edytowałam posta jbc, po pisałam go jak R. pisał swój. Soz za OT.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Śro 13:18, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:13, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilk uśmiechnął się dziko kiedy ta wyjaśniałą mu o co chodzi.
- A więc wyobrnie. Teraz tylko znaleźc jakieś miejsce opuszczne przez ludzi, wystraszyć do białości dzieciaki i urządzić sobie przytulną miejscówke - powiedział jeszcze patrząc wilkowo w ślepia swoimi ognikami. Teraz tylko Wij sie musi ocknąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hiretsuna Shinigami dnia Śro 13:14, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:23, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
// Mogę założyć miejsce w terenach, bo mam pomysł, jakby kto chciał x3 //
- Dzieciaki? A nie lepiej przywłaszczyć sobie ich zabytkowy zamek? Urządzić go... Każdy miałby własną komnatę...
Mruknął, pozwalając by myśli o zabitych na chodniku ludzkich szczeniętach ogarnęły jego umysł. A on taka furia, rozrywa wszystko co napotka i jest zaciesz... A potem wszyscy zrobią cieszynkę i... Nie to się robi chore, i z zabójstwa robię mecz piłki nożnej, dość.
- Ponadto bylibyśmy w czymś takim nieosiągalni dla konkurentów czy innych wrogów, ścierw...
Dodał do swej wypowiedzi, mierząc Vrana pytającym spojrzeniem. Ciekawe co on na to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:46, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Zostaw mnie, palancie. - Rzucił, gdy tylko się ocknął. Wcale nie miał nic złego na myśli. Oni o prostu często się przezywają. W sumie, nie umieją inaczej o sobie powiedzieć. - Jak dla mnie, to... dobra, na wszystko się zgadzam. Nie mam do tego głowy. - Rzekł, spoglądając na Xythk'ka. A cóż tu robi jego braciszek. Uh, jak by chciał nazwać go teraz przymilem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|