Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Diamentowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:02, 06 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca gdy wilk się do niej przybliżał wiedziała już co się święci, więc gdy zaczął ją całować była na to przygotowana. Wtedy gdy poczuła dotyk jego warg, odwzajemniła pocałunek, bardzo czule. Za to gdy wilk się odsunął, westchnęła rozmarzona.
-Ja też Cię bardzo lubię. Można powiedzieć, że mnie sobą oczarowałeś...
Wilczyca znów się przysunęła i przytuliła do wilka. Jej ogon splatał się z jego ogonem. Po chwili szepnęła mu do ucha:
-Czy... chciałbyś, no wiesz... być... moim... chłopakiem?
Wilczyca po tych słowach słodko się zarumieniła. Wyglądali razem tak pięknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 16:52, 06 Lip 2012 Temat postu:

Mort jednak zastanowił się na dłużej. I co on ma teraz zrobić? Ma taki mętlik w głowie... Najpierw każda go odrzucała, a z nikim się nie wiązał, a tu nagle masz...
Wiedział, że z tym pocałunkiem to się zanadto pośpieszył, bo narobił niepotrzebnie nadziei.
Spojrzał posępnym wzrokiem na waderę.
- To zależy... Ja ... Ja jeszcze nie wiem czego chcę... - odpowiedział nieco przygaszony. W jego głowie biły się myśli, a to o Xerri, a to o Netrze.
Obie były miłe i mu się podobały. I co teraz Morcie?! Jedną uszczęśliwisz, a drugą zranisz... Decyzje jednak trzeba podjąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 6:49, 07 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca oddaliła się trochę i powiedziała:
-Ty nawet nie wiesz jak mi na tobie zależy! To była... Jakby to powiedzieć... Miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy usiadłeś koło mnie, czułam... takie dziwne uczucie... A, wiem co to było! Zakochałam, się w tobie już wtedy. Jeszcze raz to powtórzę, bardzo mi na tobie zależy.
Wadera położyła się na piasku i położyła głowę rozmarzona. Ciekawe jak będzie wyglądać ich przyszłość? Pewnie ciekawie, radośnie, pełna miłych niespodzianek i oczywiście, będą zawsze razem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:59, 07 Lip 2012 Temat postu:

Basior był już naprawdę skołowany. Ach... Dlaczego wcześniej tego sobie nie obmyślił? Zrobił się taki kochliwy dla każdej... Wiedział, że jednej złamie serce, zaś drugiej da szczęście, ale co robić!! Nie chciał skrzywdzić nikogo...
Wiadome było też, że nie mógł mieć dwóch partnerek na raz... To by było dopiero dziwne!
- Przepraszam, ale ja naprawdę muszę to dogłębnie przemyśleć... - odpowiedział półszeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:17, 07 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca zrozumiała odpowiedź wilka. Kochała go, więc się z nim zgadzała.
-Dobrze, przemyśl. Ale pamiętaj o mnie!
Xerri bardzo zależało na tym basiorze. Kochała go i wiedziała, że on ją także. Miała wielką nadzieję, że będą mieli wspaniałą przyszłość i będą razem. Czekała na jego odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:20, 07 Lip 2012 Temat postu:

Słowa wadery go poruszały. No co on miał zrobić...
Nic na razie nie chciał jej wyjawiać, ale nie chciał jej też ranić.
Przytulił czule waderę i ucałował w czółko.
- Co ja mam poczynić... - rzekł szeptem tak by Xerri go nie usłyszała...
Decyzja sama się nie podejmie, a może on już ją podjął?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:09, 07 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca odwzajemniła gest i powiedziała:
-W moim sercu jest miejsce tylko dla Ciebie! Dziękujmy Bogu, że spotkaliśmy siebie nawzajem! Ja dziękuje za to, że los dał mi Ciebie. Kocham Cię najbardziej na świcie. Nie wiem co bym zrobiła bez ciebie.
Xerri delikatnie zaczęła go gryźć w ucho. Tak go kochała, że pozwalała sobie na takie zabawy. Czuła, że Mort będzie z nią zawsze i na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:48, 07 Lip 2012 Temat postu:

Jak nigdy w życiu, Mort wahał się niezmiernie.
Oto dwie wadery przypadły mu do gustu, ale chyba tylko jedna ma prawo do jego serca.
- Nie wierzę w żadnego boga, ale także cieszę się, że Ciebie poznałem. - odrzekł.
Na razie niech będzie tak jak jest... Najwyżej potem się to samo poukłada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:00, 07 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca była mile zaskoczona słowami: "...ale także cieszę się, że Ciebie poznałem."
-Ja też się bardzo cieszę. Powiem Ci tak szczerze, że za ciebie mogłabym się chyba nawet zabić. Skoczyć w przepaść czy coś.
Wadera znów polizała basiora po policzku. Przytulała się do niego tak mocno, że jej serce czuło bicie jego serca. Nagle Xerri zaczęła całować Mort'a bliżej warg. Potem ich usta się spotkały. Trwali tak dobre kilkanaście sekund. Wadera wiedziała czego chciała, ale czy Mort wiedział, że Xerri chciała teraz być tylko jego. Jej ciało należało by teraz do niego... Znów przytulała się do wilka, tylko tym razem oderwała usta od jego warg. Była zdecydowana, czy chciałaby być jego. I chciała. Tego teraz pragnęła. Chciała poczuć jak to jest. Jej ciało należało by teraz do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:13, 07 Lip 2012 Temat postu:

Mort się naprawdę zdziwił. Słowa wadery, były po prostu irracjonalne. Jak można się zabić za kogoś, kogo się nie zna dłużej niż dzień?
- Wybacz mi... Czy moglibyśmy zostać najlepszymi przyjaciółmi? - zapytał nagle. Po co miał się z tym chować... Pogarszał tylko sprawę.
- Tylko proszę, nie bądź zła... Chcę być z Tobą szczery. Zakochałem się w innej i to właśnie do niej czuję, że ją kocham. Mam nadzieję, że spróbujesz zrozumieć. - odezwał się powolutku, ale nie odsuwał od siebie wadery. Teraz chyba potrzebowała troski i zrozumienia...
Na chwilę obecną miał jeszcze coś na głowie.
- Przepraszam, ale muszę chwilowo Cię opuścić. Mam pewne sprawy do załatwienia. Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy! - ozwał się ciepłym tonem i ucałował waderę w czółko.
Wstał, ukłonił się i truchtem ruszył w siną dal.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Nie 17:28, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:52, 08 Lip 2012 Temat postu:

Wilczyca słysząc odpowiedź wilka odpowiedziała:
-A ja myślałam, że ty nie grasz na dwa fronty! Myślałam, że będziesz ze mną! Tylko ze mną!
Po tych słowach wilczyca odepchnęła basiora. Po jej policzku poleciała duża łza. Spadła na ziemię tworząc malutkie serce. Wilczyca podeptała je łapą. Miłość...
Gdy wilk wyszedł wilczyca pobiegła zupełnie w innym kierunku, daleko od niego i jego nowej wybranki.
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:56, 11 Lip 2012 Temat postu:

Kolejny raz strzeliła ogonem niczym biczem. Robiła to za każdym razem gdy pojawiała się w nowym miejscu. Podeszła do brzegu i włożyła jedną łapę do wody. Wyciągając ją, trzymała małej wielkości oszlifowany diament.
- Smoki takie lubią - powiedziała sama do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:03, 11 Lip 2012 Temat postu:

Debra oblizała kły.
Źrenice, wyraźnie zmniejszone, szukały jakiegoś wilka.
" Chyba nie zostałam sama, prawda? Prawda?! PRAW-DA?!?!?!"- waderze huczało w głowie. Jej włosy jeszcze nigdy nie miały tak mocno czerwonego koloru. Wyglądały wprost nienaturalnie.
Wtedy Debra wpadła na trop. Poczuła swoją córkę.
Powoli podeszła do niej. Inne wilki Deebie mogła przerażać. Nie ma się co dziwić, była Demonem. Tak, jak jej nie żywy już ojciec. Ciekawe, jakby zareagowała na wieść, że jej matka przed odejściem z krainy miała jeszcze Hybrydę za partnera?
- Deeeebieeee...- wysyczała cicho, a jej źrenice zwężyły się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Debra dnia Śro 17:04, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:09, 11 Lip 2012 Temat postu:

- M-mama? - zapytała niepewnie. Pociągnęła nosem. Tak, to na pewno była ona. - Mamo, jestem wilkiem, nie musisz mówić w języku węży - powiedziała spokojnie. Najpierw ojczym, teraz mama. Wszystko tego samego dnia co powrót do Krainy. To wspaniałe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:12, 11 Lip 2012 Temat postu:

Debra zaśmiała się wesoło.
- Tak dawno Cię nie widziałam.- powiedziała, a jej źrenice wróciły do normy.
- Co u Ciebie? Spotkałaś już swojego wybranka? Widziałaś może kogoś z rodziny?- spytała wadera, kładąc się na ziemi i owijając przednie łapy ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:19, 11 Lip 2012 Temat postu:

- Emm, u mnie bez zmian. Wybranka nie spotkałam i raczej nie spotkam. Z rodziny widziałam jedynie tatę... To znaczy Hiretsunę - powiedziała spokojnie i usiadła naprzeciw mamy. Jeszcze by się Raksasi przydał. A może pójdzie odwiedzić Leę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:22, 11 Lip 2012 Temat postu:

- Hiretsu-kogo? A no tak, jego...- Debra zamilkła. Hiretsune Shinigami zawsze jej się źle kojarzył. Gdy myślała o nim, przypominała sobie ojca swoich dzieci, Raven'a. Może i miał wady, ale dla niej był wspaniały. I ją akceptował... Później to samo zrobił pan Hybrydka. Ale czy powinna o nim powiedzieć córce? Może ona sama o to spyta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:27, 11 Lip 2012 Temat postu:

- Czuję, że nie za bardzo Ci się on podoba. Ja natomiast uważam, że jest lepszy niż Raven... Mam w sobie cząstki ich obu. To tak jakbym miała dwóch ojców - powiedziała. Zastanowiła się chwilę. To było trochę dziwne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:32, 11 Lip 2012 Temat postu:

Wadera zmarszczyła czoło.
- Nie znam Hiretsune, ale dobrze znałam twojego ojca. Gdyby nie on, Was by nie było na świecie. Mam wyrzuty do Hiretsune. Nieraz przejmował jego ciało i się nim zabawiał. Nigdy nie wydawał mi się porządny. Nie obwiniam go za śmierć Raven'a.- oczywiście musiała to dodać, a jakże!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:35, 11 Lip 2012 Temat postu:

- Raven był wredny. Wredny i arogancki. Myślał, że jest silniejszy od Demona i to go zgubiło - rzuciła i owinęła się ogonem. Wokół jednej z jej długich łap owinął się jej wąż. ~ Wiitaaj, mój droogii ~ wysyczała do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 371, 372, 373 ... 379, 380, 381  Następny
Strona 372 z 381


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin