Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:20, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
- O, tak... Jezioro Zmian jest niesamowitym miejscem, w jego wodach drzemie olbrzymia magia. Otaczającą je czarodziejską aurę potrafi wyczuć nawet największy niewrażliwiec - powiedziała, a głos jej stał się nieco nieobecny, jakby wadera zaczęła poddawać się myślom. Tak w istocie było, wspomnienie Jeziora Zmian zawsze przywodziła jej na myśl jego twórczynię, Inną - wilczycę, za którą Idalia nieustannie tęskniła całym sercem. Po chwili milczenia dodała. - Stworzyła je moja przyjaciółka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Wto 23:33, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:09, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Mówisz to tak, jakbyś bardzo za nią tęskniła.- stwierdziła. Czasami jej empatia była uciążliwa, choć dzięki temu mogła łatwo zrozumieć danego osobnika i nie oceniała po pozorach.- Nie musisz mówić, jeśli nie chcesz, ale chyba o tym wiesz.- uśmiechnęła się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:01, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Bo tęsknię - przytaknęła i ciężko westchnęła, ale również przywołała na pysk delikatny uśmiech. Choć Innej nie było od tak dawna, wspomnienia, które łączyły ją z Idalią były miłe. Rzekła po chwili milczenia. - Widzisz... bardzo dziwna jest historia jej odejścia. Inna była wiele lat w tej krainie, przewodziła Watasze Nocy. Kilka razy umarła, ale za każdym razem prędzej czy później powracała do żywych. A pewnego dnia zrezygnowała ze stanowiska Alfy i po prostu... zniknęła. Nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać. Być może dlatego wciąż tak mi do niej tęskno i nie potrafię się pogodzić z jej odejściem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:06, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Zamyśliła się. Ona również nie widziała swojej przyjaciółki już długi, długi czas.- Chyba po części rozumiem, co czujesz.- wyznała.- Ale może Twoja przyjaciółka jeszcze tu wróci.- nie wiedziała, czy mówi to do Idalii, czy do samej siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:09, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Na pewno. Wataha Nocy to całe jej życie - odpowiedziała i owinęła się szczelnie puszystym ogonem - zimne podmuchy wiatru zaczynały coraz bardziej dawać jej się we znaki. Dodała. - Przyjaźń wymaga zrozumienia drugiej osoby. Jeżeli ona odchodzi, musi mieć ważny powód. A zadaniem prawdziwego przyjaciela jest to uszanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:20, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kiwnęła, słysząc te słowa.- Masz rację. Choć przyznam się, że w głębi duszy chciałabym znać powód, dla którego odeszła moja przyjaciółka.- powiedziała zamyślonym głosem.- sama nie wiem, po co. Może żeby wiedzieć, że mam na kogo czekać.- zmrużyła ślepia. Po części przez silny wiatr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:24, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze to rozumiem. Ważna osoba znika z naszego życia tak nagle, bez słowa wyjaśnienia... trudno to pojąć, jeśli nie zna się powodu - powiedziała. Znowu pomyślała o Kriku. On odszedł właściwie w taki sposób. Nie wyjaśniając Idalii niczego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Czw 14:24, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:32, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Na jej pysku zagościł bardzo słaby uśmiech.- Pozostaje nam tylko wierzyć, że kiedyś znów ich zobaczymy.- westchnęła. To ta myśl powstrzymywała ją od poszukiwań Miki.-No bo przecież, kiedyś ich zobaczymy... mam taka nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:35, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Na pewno - odpowiedziała i wróciła wzrokiem na rozmówczynię. Chciała już dodać, że zobaczymy się z nimi jeśli nie na tym świecie, to na pewno po śmierci, ale w porę się powstrzymała. To nie zabrzmiałoby zbyt pocieszająco. Dopowiedziała tylko. - Z doświadczenia wiem, że każdy prędzej czy później wraca do tej krainy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Czw 14:35, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:50, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kiwnęła łbem i zaraz się uśmiechnęła. Nie chciała, żeby Idalia kojarzyła ją ze smutnymi tematami, bo taka nie była. Rozejrzała się jeszcze raz.- Co tutaj robisz, jeśli mogę wiedzieć?- spytała i zaraz dodała.- To znaczy, w tej krainie.- wyjaśniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:58, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- To, co chyba każdy - odrzekła, nie namyślając się długo nad odpowiedzią. - Żyję nudnym, monotonnym życiem, szukam szczęścia i spokoju. Jak wszyscy. Ty pewnie to samo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:04, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała w niebo.- Niby tak. Jestem już trochę zmęczona, ale... nie mogłabym po prostu żyć w całkowitym spokoju. Czasami potrzebuję ponownie poczuć wiatr w sierści i zimno śniegu na ciele.- rozmarzony uśmiech pojawił się na jej pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:08, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Pochodzisz z zimnej krainy? - zapytała, widząc, jak rozmarzony uśmiech wstępuje na pysk rozmówczyni. Idalia również pochodziła ze świata, w którym wiecznie panowała zima, jej jednak nie było tęskno ani do mroźnego wiatru ani do śniegu. Żyjąc tutaj, zupełnie się od tego odzwyczaiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:13, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Tak... z krainy wiecznego śniegu i lodu.- otrząsnęła się z zamyślenia.- Zima tutaj jest namiastką mojego domu. Ale po twojej minie, sądzę, że raczej nie przepadasz za zimnymi klimatami?- zaczęła się dopytywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:17, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Owszem. Ja również pochodzę z krainy, gdzie zima panowała przez okrągły rok, ale nie byłam tam zbyt długo... cóż, zdążyłam się już odzwyczaić od chłodu - powiedziała i uśmiechnęła się na wspomnienie tęgich mrozów, często nawiedzających jej rodzinne strony. Jak ona by sobie teraz poradziła w takim zimnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:30, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
-I nic Ci nie przypomina ten dmący, mroźny wiatr?- spytała z uśmiechem.- Czy można o nim zapomnieć, gdy już ma się z nim do czynienia?- jej ciałem wstrząsnął dreszcz. Lecz nie od zimna, tylko od zastałych, nie najmłodszych już mięśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:09, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Najwyraźniej można - odpowiedziała beznamiętnym tonem, tuląc po sobie wrażliwe na wietrzne podmuchy uszy. Jakoś nie porywały jej klimaty przypominające szczenięce chwile, zapewne ze względu na to, że w rodzinnej krainie była naprawdę bardzo krótko. Odeszła jeszcze jako szczenię, kiedy w miarę się usamodzielniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:21, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Bywa, bywa.- przytaknęła. Pozwoliła, by mroźny wiatr rozwiał jej sierść. Siom nigdy nie zapomni tego, co musiała zostawić. Nigdy z własnej woli by nie odeszła ze swojej krainy. Westchnęła bardzo cicho i poprawiła pozycję, w której siedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:25, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Musisz bardzo tęsknić za swoim domem, skoro tak łapczywie chwytasz każdy podmuch zimowego wiatru - powiedziała z lekkim uśmiechem. Idalia nie tęskniła, bo za czym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Można by tak powiedzieć.- przytaknęła i uśmiechnęła się.- Szkoda mówić.- zaśmiała się.- Każdy za czymś tęskni, podświadomie, czy nie, ale tęskni.-westchnęła, wciąż się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|