Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:35, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Witajcie.-zwróciła się Ferine do obydwu wilczyc, odrzucając na bok zieloną grzywkę i lustrując Siom przenikliwym spojrzeniem.-Jestem Ferine. Red pelliccia.(Czerwono futra).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:37, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ożywiona spojrzała na małą wilczycę, równie białą, co ona... Navia!
-Hej, Navia.- przywitała się i machnęła parę razy ogonem. Cieszyła się na widok młodej. Bardzo polubiła Nav i lubiła spędzać z nią czas... niemal jak z rodzoną siostrą... tylko, że Siom nie wiedziała, jak to jest mieć siostrę...-A ja Siomha.- przedstawiła się rudej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raywen
Dorosły
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:46, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wbiegł lekkim krokiem, stawiając łapy tak, by nie powodować zbędnego hałasu.
Rozejrzał się wokół. O tej porze roku tylko suche gałęzie o ostrych kolcach przypominały, że latem to miejsce wygląda jak kraina z baśni opowiadanych nocami przy blasku ognia.
Stanął w miejscu, niezdecydowanie spoglądając na pogrążone w rozmowie wadery. W końcu jednak podjął decyzję.
- Dzień dobry Miłym Paniom. - Uśmiechnął się zamiatając wyimaginowaną posadzkę wyimaginowanego pałacu wyimaginowanym piórem przy wyimaginowanym kapeluszu w dworskim ukłonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:53, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Jej uwagę odwróciło przybycie czarnego basiora, pokrytego dziwnymi znakami. Zaraz zastanowiła się, czy one świecą w ciemnościach...
-Witam, witam.- powiedziała z uprzejmym uśmiechem.- Jestem Siomha.- przedstawiła się po raz kolejny. Miała nadzieję, że już nikt nowy nie dojdzie. Nie lubiła tłumów.
Teraz obiektem jej wzrokowych prześladowań stał się przybysz. Dokładnie obserwowała jego postać i te ciekawe symbole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raywen
Dorosły
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:04, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Raywen. - Ponownie skłonił głowę, tym razem było to tylko lekkie skinienie. - Milo mi Cię poznać, Siom... mam nadzieję, że mogę się tak do Ciebie zwracać. - Odrzucił do tyłu grzywę koloru przejrzałych gumijagód (granatowy) i spojrzał na swoje odbicie w kałuży.
No niee. Znowu się świecił.
Przymknął oczy próbując się skoncentrować. Jadowicie niebieskie wzory przygasły na moment, jednak po chwili zajarzyły się jeszcze bardziej zjadliwym kolorem.
Westchnął.
- Mam nadzieję, iż nie będzie Wam przeszkadzać to moje... świecenie się. - Powiedział na moment wyginając wąskie wargi w uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:37, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się.
-Możesz tak do mnie mówić. A co do świecenia, nie przejmuj się.- powiedziała swobodnie. Już nie raz spotykała dziwne wilki, więc nic nie było w stanie jej zrazić.- Przynajmniej łatwo Cię znaleźć nocą.- zaśmiała się jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:58, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Szczerze? Nos już miotał przekleństwa, gdy wilk zawędrował w te strony. Niestety, Kain jak rzadkość miał uczulenie na kwiatki. One go gryzły wręcz!
Popatrzył oszalałym spojrzeniem na kwiatki myśląc jedno - zniszczyć. Zauważył jednak dwójkę wilków i postanowił się uspokoić. Obrócił się więc tyłkiem do kwiatków i siadł, miejąc głębokiego focha. Złe kwiatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:13, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Siomha spojrzała w kierunku kolejnego przybysza... ciekawe ile wilków jeszcze tutaj przyjdzie. Wlepiła w niego ślepka i lustrowała od stup do głów. Wyglądał trochę dziwnie. Tak, jakby była na coś obrażony i to ostro.
-Witaj, przybyszu.- powiedziała i podniosła się do pozycji siedzącej.- Jestem Siomha.- powtórzyła po raz trzeci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:19, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Jego uszy odwróciły się do tyłu tak mocno, że wydawać się mogło wydawać że jeszcze odrobina i wykręcą mu się. Sprawiał wrażenie, że chciał zignorować wilczycę. Odwrócił jednak powoli łeb z obojętnym wyrazem pyska. W oczach można było zauważyć dziwny błysk nieznanego uczucia.
- Witaj. - powiedział dość sykliwie, jakby był wężem, oblizując się przy tym ciemnym językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Westchnęła. Kolejny typ, który myśli, że jest mhroczny... jeszcze raz westchnęła. Nie podał jej imienia, więc i ona nie pytała. Jeszcze raz się położyła. Nudy i w dodatku okolica robiła się po dłuższym czasie nudna i mdła. Ułożyła pysk na łapach i zastrzygła ciemnym uchem. Jej puchaty ogon majtał się na boki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Sob 22:33, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:34, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Hm. - podniósł łeb, niby do wycia, jednak nagle z wściekłym wyrazem pyska rzucił się w róże. Po chwili plątania łap z ziemią i roślinnością usiadł. Mimo, że róże go kuły i tak się na nich wyżył. Zerknął jeszcze raz na wilczycę i znów wstał. Podszedł do niej i bez oporu obwąchał jej ucho.
- Hmhm. - i znów się oblizał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:40, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Świrze... daj mi spokój.- warknęła, a jej błękitne ślepia zrobiły się niemal białe. Wilk zaczynał ją denerwować. Usiadła i wlepiła w niego wzrok.- Jeśliś głodny, idź zapolować, jak na wilka przystało, a nie się ślinisz.
Westchnęła. Chyba robiła się stetryczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:42, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Po cóż mam iść i bić bezbronne zwierzęta jak obiad mam przed nosem? - powiedział, po czym chwycił jej ucho w zęby i żuł, jakby było to nic. Nie, on nie powinien się bać. Ona powinna. Jednak Kajn zrobił się niezwykle.. leniwy. I rozpieszczony rzecz jasna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:49, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Odepchnęła go od siebie i wyrwała ucho.
-Zajęta jestem.- warknęła i wytarła ucho łapą. Fuj.- Twój obiad może Cię jeszcze zaskoczyć.- mruknęła, czyszcząc ucho.
Podeszła do wody i weszła do niej. Nie było głęboko, ale starczyło, żeby mogła się położyć i zanurzyć.
-Teraz przez Ciebie, Insanus, śmierdzę.- warknęła.- Może się zajmiesz własną osobą i dasz mi święty spokój.- parsknęła i wyskoczyła z wody na jakiś kamień, dookoła którego rosły krzewy różane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Nie 10:50, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:46, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Miau? - zerknął za nią z kocią mordą. Miał ochotę ją zaślinić.. no ale co poradzi, skoro ucieka? Niczym baletnica wszedł między kwiatki, depcząc ją z udawaną gracją, której w ogóle nie miał, zerknął w wodę. Hm. Gdyby był wilczycą to by chyba się zagryzł. Wpadł w samouwielbienie.. ach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:56, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przyglądała się dziwnemu wilkowi. No jeszcze kogoś takiego nie spotkała. Wywróciła ślepiami i po raz n-ty westchnęła.
-Wiem, ze Twoja osoba jest tak porażająco brzydka, ale żeby aż tracić rozum od patrzenia na nią?...- zaszydziła. Sam basior jej nie przerażał. Po prostu zachowywał się, jak niespełna rozumu szczenię, a to sprawiało, że chciała mieć z nim jak najmniej do czynienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Uważam, że jestem niezwykle piękny i przystojny, wątpię by twoje lgkndfkgnd słowa coś zmieniły. - nadal pysk miał wygięty wręcz w :3, a podczas tego przemówienia, zabulgotał nagle, co dało efekt lgflgflg.
(..a to oznacza, że znowu nie dam rady tego napisać. ._.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:04, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przyleciała tutaj na swoich skrzydełkach. wylądowała i przybiegła nad wodospad nie zważając na inne wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:06, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Westchnęła.
-Jak tam sądzisz...- mruknęła i przekręciła się na plecy. Jej puchata kita zamiatała powierzchnię kamienia, strącając z niego suche liście.- Co właściwie jest z Tobą nie tak? Hę?- spytała, tak przekręcając głowę, że wyglądała z nią bardzo dziwnie, jakby zaraz miała sobie skręcić kark. Ciemne uszy skierowała na wilka.
//Słowa, słowa, słowa... ma być ich min. 15 //
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Nie 11:07, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:10, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- A co ma być? Jestem normalny. - powiedział i zabulgotał sobie, jakby chciał ją obrzydliwić. W sumie, jak on bulgotał? Tajemnica Kajna..
- Nie dasz się zjeść? - spytał, siląc się wręcz, aby się nie ślinić. Był głodny! I to jak. Mimo, że jej ucho nie było aż tak smaczne to.. zjadłby coś sobie.
(a ja się pochwalę, że mam jabłecznik. i też się ślinię. 8D)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|