Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tęczowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:29, 30 Mar 2011 Temat postu:

Byłam niespokojna. Nie wiedziałam, czy podejść i porozmawiać, czy poczekać, aż sama podejdzie. Pomyślałam chwilę patrząc na zachodzące słońce na horyzoncie. Zmrużyłam lekko ślepia. Byłam całkowicie zamyślona, prawie nic nie rozproszyło by mi teraz skupienia i zamyślenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:50, 30 Mar 2011 Temat postu:

Wadera przez dłuższą chwilę patrzyła kątem oka na nieznajomą.. Hmh. Jej się wstawać nie chciało, więc poczekać aż to ona podejdzie. Odwróciła od niej wzrok, po czym rozejrzała się uważnie po otoczeniu. Nikogo innego tutaj nie było.. Tylko one. Rogata nie spuszczając łba, znów zaczęła patrzeć przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:54, 30 Mar 2011 Temat postu:

Pomyślałam jeszcze chwilę...W końcu odważyłam się wstać. Podeszłam powolnym, spokojnym krokiem do obcej wadery.
~Witaj. Na imię mi Vitani. Należę do Watahy Wody. A Ty? - zapytałam i w ciszy i spokoju czekałam na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:03, 30 Mar 2011 Temat postu:

Niespodziewanie przed nią pojawiła się ciemna wadera.. Odwróciła wzrok od wodospadu, po czym wlepiła swe spojrzenie w nieznajomą. Hmh.. Szybko się przedstawiła. Dziwne, że nie bała się od tak ujawniać swe dane. Wyglądała na miłą osobę.
- Witam. Miło mi Cię poznać, Vitani. Ja jestem Chris.. z watahy Nocy. -. odpowiedziała. Na pysku rogatej zawitał cwany uśmieszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:08, 30 Mar 2011 Temat postu:

~Z Watahy Nocy?! - mój głos zadrżał. Na mim pysku pojawiło się lekkie zdziwienie, choć w głębi byłam bardzo zaskoczona.
Usiadłam aż z wrażenia. Obejrzałam się w kierunku terenów Watahy Nocy, a potem przeszyłam dość szybko wzrokiem waderę.
~Nocy... - powiedziałam cicho sama do siebie i spojrzałam na ziemię. Na mym pysku malowało się teraz to zdziwienie, to jakby smutek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:12, 30 Mar 2011 Temat postu:

Rogatą nieco zdziwiło zachowanie wadery.. Taki nagły wybuch, zdziwienie. Przymknęła swe dwukolorowe ślepia. Zastrzygła prawym uchem, po czym skupiła wzrok na Vitani.
- ...Czy coś się stało? -. zapytała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:19, 30 Mar 2011 Temat postu:

~Nie...nic takiego. Tylko przypomniałaś mi mojego syna. Kiedyś, dawno, gdy był jeszcze szczenięciem, uciekł z groty i pobiegł prosto na tereny waszej watahy. Kiedyś się z nim widziałam, tłumaczyłam mu, jednak on nie mógł wyjść z założenia, że jego matką jest jedynie "noc". - powiedziałam i ułożyłam się na trawie.
Westchnęłam. Powoli zaczęły ukazywać się moim oczom gwiazdy na błękitnym jeszcze niebie. Zapadał mozolnie zmierzch. Słyszałam już kilka pierwszych świerszczy, schowanych gdzieś w trawie. Świeże, chłodne powietrze przepełniało mnie dodając energii.
~Piękny dziś wieczór. - powiedziałam spokojnie.
Usiadłam i spojrzałam w niebo - było przepiękne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:25, 30 Mar 2011 Temat postu:

Wysłuchała uważnie jej odpowiedzi.. A, więc o to chodziło. W pewien sposób rogata jej współczuła. Nie wiedziała jak to jest być matką, ale to pewnie nie było miłe, gdy własny syn, uważa, że ktoś inny jest jego matką.. Tutaj akurat to była noc. Przymknęła ślepia.
- Rozumiem.. Tak, zgodzę się. -. odparła. Uniosła łeb, lubiła wpatrywać się w niebo o tej porze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:29, 30 Mar 2011 Temat postu:

~Wiesz...kiedyś miałam tu wielu przyjaciół. Gdy mój pierwszy partner odszedł poznałam innego basiora, ale on tez zniknął. Długo mnie tu nie było... Wiele się zmieniło. A jak Ty żyjesz? Jak to z Tobą było? - zapytałam i lekko się uśmiechnęłam. W moich oczach widniała lekka troska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:34, 30 Mar 2011 Temat postu:

Wysłuchała słów Vitani, a więc dlatego jej tutaj wcześniej nie widziała. Uśmiechnęła się kątem pyska.
- Cóż.. Ja tutaj nie mam nic do mówienia. Jestem tutaj już długo. Przeszłam wiele zmian, ogólnie. Z mojej rodziny mam tutaj tylko brata - Wasp'a. Nigdy nie byłam matką, ani nie miałam własnej rodziny. Niedawno zdałam test.. Jestem teraz Dowódcą Wojowników. -. odpowiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:38, 30 Mar 2011 Temat postu:

~No to gratuluję rangi. Nie każdy może zostać Dowódcą Wojowników. - powiedziałam i uśmiechnęłam się troszkę szerzej.
Wstałam i otrzepałam się z trawy i piachu. Podeszłam do jeziora poniżej wodospadu i napiłam się sprawdzając przy okazji jej temperaturę, po czym powoli i ostrożnie weszłam do niego i zaczęłam pływać i nurkować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:30, 31 Mar 2011 Temat postu:

Odkiwnęła lekko łbem.
- Owszem.. Nie każdy. -. odpowiedziała. Jej rogi lekko błysnęły, zaś dwukolorowe oczy spoglądały na waderę. Gdy Vitani wstała, Chris powędrowała spojrzeniem za nią, obserwując każdy jej ruch. Nie było jej zimno w tej wodzie? W końcu jest noc. Wadera zastrzygła lewym uchem, po czym machnęła lekko grzywką w bok, gdyż zasłaniała jej widok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:32, 31 Mar 2011 Temat postu:

Powoli zaczęło świtać...
Chwilę pływałam przy powierzchni wody. Nie była już tak zimna. Wzięłam oddech i zanurkowałam. Pod wodą było ciemno, ale ja dostrzegałam każdy ruch piachu czy drobnych stworzeń wodnych. Po chwili wynurzyłam się, wzięłam głęboki wdech i kontynuowałam poszukiwania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:43, 31 Mar 2011 Temat postu:

Wadera uniosła łeb w górę, po czym dostrzegła, iż zaczęło już świtać. Słońce wschodziło.. Przymknęła ślepia. Zwyczajnie spuściła łeb. Nadal siedziała sobie spokojnie w ciszy. Rozmyślała.. Przestąpiła z jednej łapy na drugą. Zastrzygła uchem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:55, 31 Mar 2011 Temat postu:

Dostrzegłam w wodzie rybę. Wynurzyłam się, aby zaczerpnąć powietrza, po czym powoli płynęłam w kierunku jakiegoś łososia - poznałam go po czerwonym ubarwieniu lśniących w mroku wody łusek. Zaczaiłam się - podpłynęłam w miarę powoli i blisko, po czym gwałtownie kłapnęłam szczękami i wypłynęłam na powierzchnię. Szybko podpłynęłam do brzegu mocno zaciskając kły, w których ryba szybko i z dużą siłą się szamotała. Stanęłam na stałym lądzie i z poczuciem, że stoję n łapach, zacisnęłam kły miażdżąc ości łososia. Upuściłam drgającą jeszcze martwą rybę.
~Ale jestem głodna... - powiedziałam cicho sama do siebie.
~E...chcesz kawałek? - zapytałam, gdyż (jak dla mnie) nie uprzejmie jest nie częstować kogoś, kto jest w moim towarzystwie.
Uśmiechnęłam się delikatnie. Otrzepałam się z wody na sierści, po czym ziewnęłam i przeciągnęłam się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vitani dnia Czw 15:56, 31 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:19, 31 Mar 2011 Temat postu:

Wadera nadal spokojnie wpatrywała się w dal w ciszy. Po chwili usłyszała jak Vitani się wynurza i wychodzi na ląd. Spuściła wzrok, po czym przeniosła wzrok na wilczycę. Do jej uszu dotarło jej pytanie.
- Emm.. No cóż. -. nie wiedziała za bardzo co odpowiedzieć, jeszcze nikt nigdy nie dawał jej zjeść coś co sam upolował. Była teraz nieco zmieszana. Wstała, po czym lekko otrzepała się z ziemi. Swój wzrok utkwiła na swoich łapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:00, 31 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na Chris obracając lekko łeb z ciekawością, po czym lekko się uśmiechnęłam. Oderwałam głowę i kawałek tułowia, a po kilku sekundach rzuciłam go waderze. Sama zaś zaczęłam konsumować resztę ryby, czyli to co się zostało z tułowia, ogon i płetwy (ogonowe i grzbietowa).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:13, 01 Kwi 2011 Temat postu:

Nim się zorientowała przed nią już leżała połowa ryby.. Położyła uszy po sobie, po czym uniosła łeb i spojrzała na waderę. Widząc jej uśmiech sama się uśmiechnęła i zaczęła konsumować rybę.. Była pyszna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vitani
Dorosły


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Słonecznej skały
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:38, 01 Kwi 2011 Temat postu:

Gdy najadłam się, a na ziemi zostały jedynie ości, oblizałam kilkukrotnie pysk, zastrzygłam prawym uchem i zaczęłam czyścić łapy umazane trochę od krwi. Następnie położyłam się na grzbiecie i zaczęłam patrzeć na niebo, wędrujące słońce i przemieszczające się mozolnie białe, puchate chmury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:56, 02 Kwi 2011 Temat postu:

Po kilku minutach.. Wadera w końcu zjadła rybę. Oblizała pysk, po czym wyczyściła swe łapy. Chris uniosła łeb, mozolnym.. Spokojnym krokiem podeszła do wadery i położyła się na brzuchu obok niej. Łapy wyciągnęła przed siebie, zaś łeb spoczęła na nich. Przymknęła swe ślepia.
- Dziękuję za posiłek.. -. powiedziała cicho. Była jej wdzięczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 71, 72, 73 ... 80, 81, 82  Następny
Strona 72 z 82


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin