Tęczowy wodospad

Klotor

- Nie wiem gdzie jest, daj mi spokój - oburzył się -> spoważniał -> zdenerwował się. - Pobiegnę do niej kiedy indziej, ale raczej powiedzieć że odchodzę od niej - powiedział zdecydowanie i usiadł.

Desmond

- dlaczego? Stary będze załamana, jak nie wiem- powiedizał.
- wiesz że to ja sie przyczyiłem do tego żebyscie byli razem?- spytał z cwanym usmieszkiem xD

Sky

- Jaśnie panie, mi błoto nie straszne. Bo ja kobieta pracująca jestem. x__x - ostatnie zdanie gdzieś słyszała. Ale nie wiedziała gdzie xD.
Z cieniem zdziwienia zerknęła na Klotor'a. Co to za jeden? x.x

Sherii

Wbiegła, po patrzała na znajdujące się tutaj wilki.
- Witajcie - powiedziała do wszystkich i schyliła łeb oddając szacunek Alfie.

Klotor

- Nie, to nie ty, chyba że tak myślisz, bo ja widziałem jak tylko sobie siedziałeś - zdziwił się i zrobił krzywą minę, po czym spojrzał znowu na Sky - Ludzka inteligencja... - burknął patrząc się na szczeniaka krzywo.

Desmond

Przeniósł wzrok na Sherii, skinał jej łbem.
- ja ją ściągnąłem do Ciebie- powiedział z miną waznaiaka. xD
Zastrzygł uchem.

Sky

Na spojrzenie Klotor'a odpowiedziała pięknym przewróceniem oczami.
- Wszyscy tylko mnie zgniatają, siadają na mnie, biją, depczą i patrzą krzywo. T.T - oj, Sky ma gorszy dzień. Zaczęła miętosić w łapach źdźbło trawy.

Desmond

- to nieprawda- powiedizął, podszedł do Sky i ją przytulił.
- ja Ciebie lubie- dodał, tuląc ją xD

Sky

- Wyjątek potwierdza regułę! - no, mina zbitego psa.
Przyczepiła się do łapy Desia i ani myślała puszczać. Bo jeszcze ją coś zgniecie. xD

Desmond

Przytulił ją, dmuchając w jej grzywke xD
- nie martw sie- powiedział z uśmiechem. Otulił ją ogonem xD

Klotor

Popatrzył się na Misia i Sky. - Jakie to słodkie - wrzasnął, zrobił szeroki uśmiech i podskoczył kilka razy.

Paige

- Taaa, było mnie wnerwiac Paii. - mruknęła i usiadła, opierając głowę na eSce.

Sky

- A Ty się nie odzywaj! To Ty na mnie siadasz. Ja, mała, bezbronna... xD - próbowała się nie zaśmiać. I co? Nico.
- A tak serio. Ostatnio stałaś się jakaś porywcza. xD - pacnęła Paig w nos.

Desmond

OtuliłSky szczelniej ogonem.
- nie kłócić sie- powiedizał, spokojnym głosem. Zmierzył Paige wzrokiem, potem Sky xD

Sky

- Desiu, mój rycerzyk :3. - zaczęła się bawić jego ogonem oO.
Dość puchatym ogonem, liniał strasznie xD.

Desmond

- do usług- powiedział z usmiechem. Pacnął ogonem Sky w pyszczek xD
Usmiechnął sie.

Sherii

Patrzała tak na znajdujące sie tu wilki.
- Lekka sielanka. Oni tak ładnie sie bawią xD - powiedziała sama do siebie i podeszła do wodospadu.

Paige

Sky

// Porywczy - niepohamowany, gwałtowny, nieopanowany, niespokojny, wybuchowy xDD

- No... Porywczy. oO - powtórzyła, patrząc niepewnie na Paig.
Nadal dzielnie walczyła z ogonem Desia, nie zważajac na to, że moze go mu urwać xD.

Klotor

Podszedł do Sky. - babu ba, haahaa - zaśmiał się, po chwili złapał się łapą za pysk. Odwaliło mu. - sorry - powiedział i się zaśmiał. Usiadł, spojrzał na nową wilczycę.