Wodospad natury

Folle

Ten wodospad jest niezwykły , kompletnie inny niż wszystkie. Jest w kształcie wielkiego wilka , a sama skała jest biała.Ciepła woda leje się z jego pyska, a o każdej pełni z jego kłów leje się srebrzysta woda która jest lodowata. Wodospad jest w sercu dżungli , więc bardzo ciężko się tam dostać.
_______________________
Przyszła i weszła po kostki do ciepłej i krystalicznej wody. Czekała na inne wilki , bardzo chciała się z jakimś zapoznać=]

Ashia

Niebieska Wilczyca przybyła nad wodospad. Napawała się jego widokiem rozmyślając a dopiero po 10 minutach zobaczyła swoją towarzyszkę:
-Hej - Przywitała się

Folle

Odwróciła łeb i zobaczyła piękną niebieską waderę.

Hej- odparła z uśmiechem i myślą że spotkała nareszcie kogoś. =]

Ashia

-Skąd jesteś? spytała się lekko zaciekawiona dwu ogoniastej wadery.

Post powinien zawierać minimum 15 słów. Następnym razem będzie ost.
Pozdrawiam.
Wujek Sammy

Folle

Z pięknej krainy. Niestety zbyt wiele nie pamiętam bo mnie porzucono jak byłam jeszcze szczenięciem.-Odparła

A ty ? -Uśmiechnęła się do wadery. :)

Ashia

Pochodzę z gór dokładnie z Himalai - odwzajemniła uśmiech
Nie dawno przystąpiłam do watahy wody - powiedziała po czym zaczęła rozmyślać.

Folle

Łał z samych Himalajów.-Podskoczyła i patrzyła wielkim podziwem.
Musiała cię zmęczyć taka długa droga.-powiedziała
A poza tym ja też nie jestem długo w watasze wody , ale bardzo mi się tu podoba , a tobie???-zapytała z uśmiechem

Ashia

- Mi też - Odparła
- Himalaje to piękne góry,Można na nie patrzeć nocami.
Jej ogony powoli zaczęły machać.
Następnie weszła po szyje do srebrzystej wody.

Folle

Tak z pewnością są piękne -pomyślała, zobaczyła że wadera wchodzi do wody. Wzięła rozpęd i wskoczyła do wody ochlapując wszystko dokoła i się śmiejąc.

Ashia

Zaczęła chlapać waderę wymachując łapkami na wszystkie strony, po czym zaczęła atakować swój ogon z niewiadomych przyczyn.

Folle

Jesteś śmieszna i fajna -powiedziała z uśmiechem =]
Nagle zanurkowała i wypłynęła pod wodospadem , i wyskoczyła tak jak z pod zasłony robiąc przy tym wiele hałasy =]

Ashia

- Dzięki,ty też ^ ^ - powiedziała po czym próbowała powtórzyć wyczyn pomarańczowej wadery.Niestety...nie udało jej się to. Skacząc uderzyła w jakąś skałę i chwiejnym krokiem wyszła z wody.

Folle

Ojej nic ci nie jest ?- podbiegła do wadery i popatrzyła z przerażeniem, po czym pomogła jej się otrząsnąć.

Ashia

-Nie nic - odpowiedziała jeszcze lekko oszołomiona wilczyca.
Usiadła po czym zaczęła wpatrywać się w piękność tego miejsca, wcześniej zupełnie tego nie zauważała.

Folle

Usiadła obok wadery i razem z nią wpatrywała się w piękno tego miejsca.
Jak tu pięknie.-powiedziała gdyż była już pełnia i z kłów wilka lała się srebrna woda.

Ashia

- ehh...pełnia, zawsze w niej czuje nagły przypływ sił - powiedziała wadera po czym zaczęła chlapać pomarańczową wilczyce wodą.

Folle

Tak pełnia jest przepiękna - odparła i zaczęła chlapać się z niebieską waderą wodą która była tak zimna , ale tak przepiękna bo srebrna.

Ashia

- W wodzie nieźle się można ochłodzić - powiedziała błękitna wadera.
- Może wybierzemy się w jakieś inne miejsce - dodała z ciekawością.

Folle

Tak chętnie pójdę gdzie indziej.-odpowiedziała z uśmiechem.
Ach ta woda naprawdę jest zimna-powiedziała mocząc ogon w wodzie i chlapiąc na wszystkie strony.

Ashia

- najlepiej by było pójść nad morze, tam też jest pełno wody i.....(organy)...piach!!!! Wadera zaczęła szaleńczo kręcić w kółko i równie szalenie śmiać się.Jej zachowanie nadal jest niewyjaśnione...