Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bridget
Gość
|
Wysłany: Pon 17:52, 14 Wrz 2009 Temat postu: Wodospad Płaczącej Wadery |
|
Legenda związana z wodospadem głosi, że dawno temu pewien basior i wadera bardzo się kochali. Lecz po pewnym czasie niewdzięczny samiec zostawił ją dla innej wilczycy i odszedł mówiąc ,,Nigdy cię nie kochałem, wybacz, to koniec.".Zrozpaczona wadera poszła na skałę; tam usiadła i płakała, płakała, płakała i płakała. I tak powstała ten oto wodospad.
Nie wiem, ile w tym prawdy ale na skale faktycznie jest teraz głaz w kształcie wilka, a spod głazu wypływa strumień, który po chwili jest trzeszczącym wodospadem.
-------------------------------------------------------------------------------------
Przyszła weszła pod wodę opłukać swoje futro z kurzu i zanieczyszczeń już czysta usiadła na brzegu rzeki.
Ostatnio zmieniony przez Bridget dnia Nie 11:14, 20 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cole
Dorosły
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:13, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł tutaj za zapachem wilczycy, która zwała się jego matką. Chciał jedynie zamienić kilka słów nic poza tym. Usiadł na brzegu wodospadu - Witaj matko - rzekł cichy acz dość zrozumiały głosik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Nie 11:16, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
-Witaj-odrzekła spokojnie-Co u ciebie dajesz radę?Znasz rodzeństwo?-pytała-Pewnie nie..-westchnienie-Wiesz opiekowałam się tobą gdy byłeś w śpiączce dopóki nie zabrał cię Szasta... byłeś moim skarbem..-urwała-To i tak nieważne masz tą Evananę czy jak jej tam...-wsatała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cole
Dorosły
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:21, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Dziękuję mamo - podszedł do niej i przytulił się, lecz tylko na chwilę. Odsunął się od niej i stanął przed nią. - Nie znam rodzeństwa...ale tata mówił, że mi ich przedstawi i opowiadał mi o nich - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Nie 11:28, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
-Zakiro to wspaniałay wojownik... zaraz on jeszcze nie jest wojownikiem??Sephira to mądra wilczyca, która na pewno będzie dobrym przywódcą o ile się tego podejmie... a skoro mowa o rodzeństwie co sądzisz o imieniu Rasteria?-powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cole
Dorosły
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:31, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Co proszę? - zdziwił się jej pytaniem. - Wiem, że jesteś w ciąży - dodał. Zakłopotanie teraz go dopadło - Wybacz mamo, przyswajam powoli te życie rodzinne. Może być fajne imię - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Nie 13:26, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się
-Chociaż ty mnie wsperasz-podeszla do małego przyciągnęła do siebie i łapą rozczochrala mu czuprynę.(W przenośni bo ty nie masz czupryny chyba... na avie nie masz)
-O muszę lecieć niedługo wrócę nigdzie nie odchodź!-powiedziała i zniknęła.
Ostatnio zmieniony przez Bridget dnia Wto 14:13, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:13, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zapłakana przybiegłam nad wodospad. Łzy ciekły mi po pyszczku a ja nie wiedziałam co mam zrobić. Jęknęłam cicho i skuliłam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wan
Młode
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:24, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
-mamo ja niechce byci z kimsi innym tylko z tobom-powiedziala ze smutkiem
Katana: Pierwsze upomnienie, pisz dłuższe posty. Na razie ostrzeżenia nie dam, gdyż jesteś tu nowa. Shade, zwracaj jej uwagę na swoje posty, proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:25, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Wan... Powinnaś zostać z tatą teraz... - jęknęłam cicho i przytuliłam ją. - Chyba nie jestem dobrą matką... Powinnam bardziej o Was dbać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wan
Młode
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:44, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
-bardzo dobrze o nas dbarz - podeszla i dala jej buziaka
Katana: Pisz dłuższe postyyy.... _-_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:47, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Oj.. No dobrze... A wiesz co Ci powiem w tajemnicy. Musicie z Kiriną bardzo dużo przytulać tatę. On tak lubi. - puściłam do niej oczko. - Chodźmy do domu. - złapałam ją delikatnie zębami za kark i wrzuciłam sobie na grzbiet. o chwili zniknęłyśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:22, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przyszła tu powoli ze zwieszoną głową łapa za łapą. Podeszła do samego brzeżka wodospadu i oklapła na ziemię ciężko. Westchnęła jeszcze ciężej. Pomyślała że to odpowiednie miejsce dla niej i zganiła samą siebie za głupotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarah
Tropiciel
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przybiegła spokojnie wilczyca , ujrzała są siostre Keene , podbiegła do niej i się przywitała :
- Witaj siostra ! Co tam u ciebie ? - Powiedziała wilczyca i usmiechneła sie szczeże do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:03, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
Z trudem, podniosła głowę jakby skamieniała w tej pozycji. Potarła łapą polik i odpowiedziała z uśmiechem
- Cześć siostrzyczko! - zaśmiała się z tego zdrobnienia. -Nudy, nudy , nudy. Ale ogólnie w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:31, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
W krzewach można było dostrzec białe ślepia . Po chwili zza krzewu wyszła Łowczyni . W pysku trzymała wilczątko . Był to Wolfik , jej synek . Jedyny wilk dla , którego jej życie miało dalszy sens .
Rozejrzała się dookoła . Mimo obecności tu innych wilków zachowywała się normalnie . Usiadła na brzegu wodospadu i wypuściła Wolfika . Polizała go po pyszczku i uśmiechnęła się .
Czekała na ruch z jego strony .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfik
Nowy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: szczeniakowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:33, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilczek połozył się i zasnoł spokojnie przy szumach wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:35, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
W sercu Samanty odezwała się miłość macierzyńska . Przysunęła do siebie Wolfika i przytuliła go do siebie . Teraz na jej pysku jawił się uśmiech . Był to szczery uśmiech szczęścia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfik
Nowy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: szczeniakowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:37, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zasnoł twardo i cos tam mu śni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:41, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
Patrzyła na okolicę myśląc wciąż o Rivenie . Nie mogła o nim zapomnieć . Kochała go bardzo .
Popatrzyła na Wolfika i uśmiechnęła się szerzej . Po chwili wstała i weszła do wody . Zanurzyła się , gdyż było jej gorąco i wyszła . Znów przytuliła do siebie Wolfika i czekała aż się obudzi i znów zacznie bzikować .
Samancie zrobiła się głodna . Postanowiła sobie coś upolować . Zaraz obok krzaków pasła się sarenka .
Wilczyca zaczaiła się na nią i szybko uśmierciła gryzem w szyję .
Krew polała się i zwierzak umarł . Wadera w zębach przyniosła go do Wolfika i zaczęła swą ucztę . Świeże i krwiste mięso bardzo jej smakowało .
Samanta kiedy już się najadła zostawiła resztę sarny dla Wolfika .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samanta dnia Pią 18:54, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|