Wodospad Ślubny

Kina

Jest koloru czystej bieli i szarości wpadającej w delikatny jaśmin i róż raz na rok wypływają tu róże i urywki szeptów słychać niemal blisko.Ziemia jest pokryta wiecznie śniegiem.Tutaj jest otłarz ślubny.Mozna wypoowiedzieć 3 życzenia w czasie pełni.

Fedorra

Fedorra niepewnie weszła na teren tego wodospadu , Wodospad Ślubny - może tutaj za niedługo pojawi się z Aronnem ? Zobaczymy co los przyniesie , narazie przysiadła obok wodospadu , spojrzała odruchowo w stronę ołtarza ślubnego , uśmiechnęła się do siebie a następnie popatrzyła na taflę białawej wody . Nie wiadomo czy jej się wydawało czy nie , zobaczyła jedną czerwoną różę na tafli wody .

Kina

-Witaj-powiedziała wilczyca...
Dodała po długiej chwili:
-Zamierzasz wziąść ślub?-spytała wilczyca
Usiadła i wrzuciła kamień.Kamień utonął.Wodospad przybrał kolor świeżej limonki.Wyszła co dopiero zza ołtarza przy którym zdawała się czuwać.Wilczyca odezwała sie:
-Moja inna przyjaciółka tutaj weźmie ślub(Katara)-powiedziała i usiadła

Fedorra

Fedorra zawstydziła sie , - Tak , może . - odpowiedziała uśmiechając się lekko . - Może z Aronnem - dodała szeptem , którego Kina nie usłyszała . - Masz jakiegoś wilka na oku ? - spytała cwaniacko wciąż się uśmiechając .

Kina

-Mam zaśmiała się serdecznie i popatrzyłam w taflę.
-To Assire ale jednak mało sie udziela-dodała wilczyca
Wpatrywała się w wodę i wpatrywała:
-Podczas pełni można wymienic 3 życzenia-powiedziała wilczyca
Uśmiechnęła sie cwaniacko

Fedorra

-Assire jest moim dobrym przyjacielem - powiedziała uśmiechając się cwaniacko , - Mogę go się wypytać co i jak , oczywiście jesli chcesz . - dodała szybko . - Mogę wam trochę pomóc - rzekła a następnie szturchnęła Kinę lekko w bok puszczając jej oczko .

Kina

-Dziękuje jesteś aż za dobra przyjaciółko.To popros go zeby przyszedł tutaj,ok?Wymyśliłam ci już xywę Fedora-powiedziała wilczyca

Fedorra

- Mam już xywkę - zaśmiała się Fedorra , - Fedda , dla przyjaciół oczywiście . - powiedziała uśmiechając się . - Kiedy Assire się zjawi , sprytnie zaciągnę go w to miejsce , a potem reszta to już twoja robota . - puściła jej oczko . - Może tu wpaść Twilight ? - spytała robiąc słodkie oczka .

Kina

-Oczywiście że może tutaj wpaść Twilight.Dobrze,a konkretnie jak go zaciągniesz Assire tutaj-ciągnęa dalej wilczyca.Więc wyjęła różę nieco pogniecioną i połozyła na ołtarzu.
-Możemy być najlepszymi przyjaciółkami-ucieszyłam się.

Fedorra

- Spotkam się z Assire , zagadam i powiem że chcę wziąść ślub z Aronnem , poproszę go żeby przyszedł tu ze mną , bo chcę zobaczyć jak będzie wyglądał początek ślubu . - wyjaśniła . - Jednak kiedy tu przyjdę , bedziesz ty , powiesz : - ''Assire , jak miło cię widzieć !'' a nastepnie rozwinie się rozmowa . Ja wyjdę bo powiem że czegoś zapomniałam i zostawię was samych . - dokończyła machając łapą .

Kina

-Spyciara z ciebie to jest wielka.Ale jest jeden mały problem.On mało sie tu zjawia.-odrzekła wilczyca
Ze chmur ukazała się pełnia i odbiła sie w tafli.W tafli ukazała sie głowa jakiejś wilczycy białej i ja podeszłam do wody.Postanowiłam poprosić Feddę aby powiedziała 3 życzenia!
-Wypowiedz 3 życzenia.-powiedziała z usmiechem spoglądajac w taflę
-To moja mamusia kiedy walczyła z Klanem Potępienia.-dodałam marząco

Fedorra

Fedorra nie wiedziała co powiedzieć , - Eee więc chciałabym być z Aronnem do końca życia - powiedziała nieśmiało . - Nie wiem co jeszcze powiedzieć , ty wypowiedz resztę życzeń , lepiej ci się przydadzą . - powiedziała Fedda , - Poproś żebyś była z Assirem - szepnęła jej na ucho a następnie puściła oczko .

Kina

-Chciałabym byc z Assirem,i zawsze mieć dużo przyjaciół-powiedziała wilczyca a tafla lekko zaszumiała i na brzeg wylały się dwa naszyjniki.Jeden był księżycowy miał w sobie światło księżyca,a drugi miał zamknięte słońce.Po czym odbicie zniknęło.Był świt.
-Który wybierasz?Słoneczny chroni cię od wrogów,księżycowy wzmacnia miłość-powiedziałam patrząc jak słońce wstaje leniwie.

Fedorra

Fedorra była zdezorientowana , jednak po chwili powiedziała : - Bardzo się kochamy z Aronnem , więc wzmocnienie miłości nie jest nam potrzebne . Co innego ty z Assirem . - rzekła . - Wybiorę Słoneczny - powiedziała i chwyciła w pysk naszyjnik , następnie jednym ruchem podrzuciła w powietrze i nachyliła się żeby naszyjnik wpadł jej prosto na szyję . Słońce na naszyjniku zabłyszczało i zrobiło się jakby krystaliczne . Fedorra nie wiedziała co się dzieje .

Kina

wilczyca chwyciła ksieżycowy i sobie zawiesiła
Był ranek słońce nas ogrzewało.Usiadłam koło psiapóły:
-To jest pudełko dla ciebie-powiedziałam wyjmując pudełko z mp3(wszystkie muzyczki były tam).

Fedorra

- Dla mnie ? - powiedziała uśmiechnięta . Kina bez wątpienia była jej przyjaciółką , nie dlatego że dawała jej prezenty . Napewno nie ! Kina była wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju . Fedda ją bardzo lubiła . Może przejdziemy się gdzieś ? - spytała Fedorra .

Kina

-Tak.Dla ciebie.Przejdźmy sie nad Bursztynowy wodospad-powiedziałam szybko i wybiegłam

Fedorra

Fedorra nie dała się długo prosić , jeszcze raz popatrzyła na to miejsce a następnie wybiegła za przyjaciółką .

Sayona

Wyszła zza drzew i usiadła na trawie.Rozejrzała się dookoła i zanurzyła się w marzeniach.Myślała o wszystkim naraz

Fedorra

Wróciła . Zobaczyła że nikogo tu nie ma oprócz wilczycy , która wydawała się być odcięta od świata . - Chyba na mnie czekasz..... - powiedziała podchodząc do niej . - Mam na imię Fedorra , ale mozesz do mnie mówić Fedda , Fedzia , tylko błagam nie Fedziorka ! - powiedziała i przypomniało jej się jak nazwała ją kiedyś Kina .