Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:45, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze, będę pamiętał. Na razie jednak potrzebujemy każdego członka watahy, w końcu nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. - powiedział Samuel spokojnie, uśmiechając się lekko do Flake. No tak, miło wiedzieć że jest jeszcze jedna osobo gotowa pomóc w zaistniałej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:30, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Flake tylko odwzajemniła uśmiech i nie powiedziała już nic. Nie chciała ciągnąc tematu związanego z Hono-no, bo choć ciekawska natura Flake kazała jej dalej wypytywać Samuela o lisa i walkę z nim, to temat rozmowy niespecjalnie wilczycy się podobał. Nawet wręcz przeciwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:58, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
Star przybył nad wodospad, gdyż usłyszał, że tu może znaleźć jedną z Alf Ognia. Jak mógł zobaczyć, ktoś kto mu to powiedział nie kłamał, Samuel rzeczywiście tu był. Podszedł do brata Wheat.
- Usłyszałem, że tu mogę cię znaleźć Samuelu. Chodzi mi o to, że chciałbym zmienić Watahę. Nad jeziorem zmian, stało się coś co całkowicie odmieniła mój charakter. - powiedział. - Wybacz jeśli ci przeszkadzam. - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:02, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Nie, proszę. - powiedział Samuel, spoglądając na szarego skrzydlatego wilka. - Dlaczego chciałbyś więc dołączyć do naszej Watahy? - spytał spokojnie, lustrując go czujnym spojrzeniem zielonkawych oczu. - Dlaczego akurat do Ognia? - wilk dziwił się, że tyle osób dołącza właśnie do jego watahy, podczas gdy po krainie grasuje lis, a w powietrzu wisi groźba wojny z Wiatrem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:10, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Jestem gotów bronić tej watahy, przed Hono-no i w razie wojny z moją byłą watahą także. - powiedział spokojnie. - Całkowicie zmieniłem mój charakter i teraz pasuję do Ognia czy do Nocy. Ze względu na to, że byłem wilkiem wiatru postanowiłem wstąpić do Ognia, gdyż Noc jest zbyt...Mroczna? - dodał.
Wiedział o lisie, o wszystkim, jednak chciał być właśnie w watasze Ognia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
Flake z powrotem położyła pysk na ziemi i milcząc, patrzyła na Samuela i przybyłego wilka. Jakie zajmujące jest dowodzenie watahą... piątek, świątek czy niedziela, w dzień czy w nocy, zawsze należy być przygotowanym, że ktoś przerwie chwilę spokoju naglony jakąś ważną sprawą. Wilczyca od razu pomyślała, że nie chciałaby pełnić w watasze tak odpowiedzialnej funkcji. O nie, ona musiała mieć dużo wolnego czasu, cóż... była osobą dość wygodną i niezbyt skorą do ciężkiej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
- A skąd mogę wiedzieć, że nie jesteś czasem szpiegiem Wiatru, który chciałby mieć idealne wpływy do wyciągania informacji? - spytał Samuel całkiem spokojnie. Będąc szpiegiem należało umieć idealnie wywęszyć dogodną informację, stać się niedostrzegalnym... Więc prostym jest, że wilk mógł podejrzewać tego wilka o pracę dla Wuatru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:44, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem jak ci to udowodnić. Jesteś Magiem, możesz wejść do mojemu umysłu, czy choćby rzucić jakieś zaklęcie. Sam ci tego nie udowodnię, chyba, że znajdę jakiś sposób. - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:48, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
Samuel jeszcze chwilę wpatrywał się w wilka uważnie, doszukując się choćby najdrobniejszych znaków zdradzających jego zamiary.
- Niech więc będzie. - powiedział w końcu, a na jego pysk wpłynął zadowolony uśmiech. - Miło mi powitać cię w naszej watasze. Od dzisiaj jesteś pełnoprawnym członkiem Ognia. W zamian za to oczekujemy od ciebie wierności, wytrwałości i mamy nadzieję, że w razie czego będziesz gotów bronić watahy. - rzekł, po czym skinął mu głową, na znak, że może odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:03, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Dziękuję. Słyszałem, że w Ogniu brakuję szpiegów, więc podejmę się testu na tą rangę. W przyszłości, może obejmę wyższą posadę. Teraz żegnaj Alfo Ognia. - powiedział.
Wilk skinął głową, po czym zaczął biegnąć w stronę terenów Ognia. Już po chwili nie było go widać.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:22, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
Samuel skinął tylko z uśmiechem głową. To bardzo dobrze, że ktoś chciałby się zgłosić na jedną z rang, których brakuje. Zwłaszcza nowy członek watahy. Zaraz jednak wilk odwrócił się do Flake i rzekł z przepraszającym uśmiechem.
- Wybacz, że przerwałem rozmowę. Jednak ostatnio mam dużo rzeczy na głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:02, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
- W porządku, rozumiem. Pewnie jako Alfa ciągle masz coś do zrobienia - powiedziała, właściwie bez powodu przewracając się z brzucha na bok. Ot, taka namiastka ruchu. Mimo lekkiego zmęczenia już zaczynała ją nużyć taka bezczynność i leżenie w jednej pozycji. - Tyle obowiązków i odpowiedzialności... nie chciałabym być przywódczynią watahy. Dla mnie to by było za dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:25, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Tak, masz rację. Zdarza się czas, kiedy i tak nie wyrabiam z niektórymi rzeczami. - powiedział Samuel. Długo już rozmawiał z Flake i sporo obowiązków jeszcze go czekało. - Wybacz, ale muszę już lecieć. - powiedział przepraszającym tonem. - Niedługo się pewnie spotkamy. - dodał, po czym rozwinął skrzydła i odleciał.
zt.
Wybacz, ale mam straszny brak miejsc. x.x Dokończymy niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:11, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Do zobaczenia - odpowiedziała i uśmiechnęła się do Samuela na pożegnanie. Patrzyła, jak jego sylwetka niknie na tle jasnego nieba, a kiedy znikła zupełnie, uśmiech od razu spełzł z pyska Flake. Znowu sama. Jak ona tego nie lubi!
Nie pozostało jej już nic do roboty nad tym wodospadem, a zmęczenie dawało się trochę we znaki, więc wstała i stłumiwszy ziewnięcie, poszła do swojego legowiska, by odpocząć. Od tak dawna tam nie była... trzeba sprawdzić, czy jej nie wyeksmitowano.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:51, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Debra powoli przybyła nad ów wodospad. Cóż, miała ochotę wybrać się nad Romantyczny Wodospad, albo Miłosny, ale w tej chwili było to nieodpowiednie. Zazywczaj chodziły tam pary. A Debra, jako singielka z dwójką dzieci, zaczęła omijać takie miejsca szerokim łukiem. Fuj, za dużo słodyczy i czułości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:55, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Powiedzmy wprost, Debrzyk była wdową, młahaha. Ale nie wiem co to ma wspólnego z Fabułą a więc... Niebawem zjawił się tu i Dante. Rozejrzał się po tym miejscu z zaciekawieniem. Ładnie, całkiem niczego sobie... Tak pomyślał hybryd.
- Ładnie, całkiem niczego sobie... - powiedział następnie i siadł obok Debry, nadal się uśmiechając, jak to miał w zwyczaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:56, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Tak, Debra owdowiała jakiś czas temu. Również już usiadła, gdy Dante doszedł na miejsce i rozglądnęła się.
- Racja.- przytaknęła Hybrydzie. Co racja, to racja. Miejsce to było jednym z najbardziej urokliwych miejsc w krainie. Przynajmniej jak dla tej wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:01, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Nie wiem... Po prostu nie wiem o czym mam mówić - rzekł na wstępie, jakby chciał się usprawiedliwić. - Masz jakieś tematy do rozmowy? Ja jestem zupełnie z nich wypłukany - dodał po chwili, ażeby ta cisza nie trwała wiekami. Może i miło było siedzieć z Debrą w ciszy, ale to było osobliwe - Dante musiał oduczyć się bycia osobliwym. Musiał stać się nieco bardziej... Wilczy, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:05, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Debra spojrzała na Hybrydę, sama nie wiedząc, co zrobić. Ona też czuła się dziwnie w tej ciszy. Podczas rozmowy przynajmniej nie gapiła się bezmyślnie w jego... Kufę.
- Cóż...- zaczęła Debra. Miała pewien pomysł, ale był bardzo... Debrzyskowy umysł, bleh. Zerknęła na Wodospad. Woda! Pływanie! Tutaj Woda nie powinna być zimna, a przynajmniej nie lodowata.
- Dobrze pływasz?- zapytała, kiwając łbem na wodę, jakby chcąc go zachęcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:12, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Czy dobrze pływa? Hmm... Tak naprawdę nigdy nie próbował.
- Nie wiem. Być może - rzekł zastanawiając się nad czymś głęboko. - Ale chyba skoro obdarzono mnie szóstką łap, muszę pływać co najmniej świetnie - dopowiedział z wyszczerzem. Nie, nie, Dante nie miał zbyt wysokiego ego by tak się mądrzyć. Po prostu zwykły wygłup czy coś w ten deseń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|