Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:34, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
-EE tam..krew to krew..żadna nowość.-powiedziałam i spojrzałam na Nelly.Wydawała się całkiem fajna.A ona wyszła z nad wodospadu.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Pon 17:36, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zobaczyła na swojej czarnej sierści krople krwi. W blasku księżyca wyglądało to ślicznie, ale że nie chciała mieć zlepionych włosów. To szybko ją strzepnęła. - Nic się nie stało. - Odpowiedziała Nelly. - Tak w ogóle to ja jestem Mizu. - Przedstawiła się. Chciała być grzeczna. Po czym znów odwróciła się do Salome.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Dojrzewający
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Smoczego Kła. Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:41, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wzbiła się w powietrze i przeleciała na bliższy kamień, koło wilków.
- Mnie niania nazywała Nelly. - przedstawiła się swoim imieniem. - Macie krew na sobie, nie jesteście ranni? - zapytała zaciekawiona. Pazurami trzymała się kamienia. Miała ochotę znowu polatać, choć woli z kimś, a nie samotnie. Sama tyle kilometrów i dni przeleciała. Chciała się z kimś pobawić. Ale z wilkami? Kiedy była mała to widziała dwa duże wilki. I dziś jest ten drugi raz. Nie umie się obchodzić z czworonożnymi zwierzakami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:07, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Ranni? - Zapytała ze śmiechem w głosie. - Przecież to ta krew z wodospadu. Jeszcze nie zauważyłaś dziwności tego miejsca? Zamiast wody jest krew. - Przyznała lekko rozbawiona. Nagle przekrzywiła łeb i spojrzała na wodospad. Wzrok miała w sumie pusty, nieobecny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Dojrzewający
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Smoczego Kła. Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:30, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na wodospad.
- Rzeczywiście. - zauważyła, że jest sama brudna. Zionęła ogniem z dezaprobatą. Że też nie zauważyła. Niechcący podpaliła pobliski krzak. Pokręciła głową trochę zdenerwowana swoją nieuwagą. Zapomniała, że jest smokiem nie nadającym się do życia społecznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:51, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
"Wiesz, że pierwszy raz widzę smoka?" Zapytał miło ON. - Ja też . - Odpowiedziała mu szeptem gdy obudził ją z zamyślenia. Spojrzała na krzak. nie wiedziała czym można by było go zgasić. Nic na razie nie robiła. Jakoś nie śpieszyło jej do tego. Ziewnęła i spojrzała na Salome. Była taka jakby... nieobecna. Czekała aż przyjaciółka coś powie. - Gdzie byłaś tak długo ? Wiem, że Cię nie było. - W końcu sama powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nelly
Dojrzewający
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Smoczego Kła. Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:26, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nelly ziewnęła. Zgłodniała trochę. Spojrzała na zwierzęta i rozprostała fioletowe skrzydła.
- Ja lecę na obiad. Cześć. - powiedziała i wzbiła się w powietrze. Machała szybko skrzydłami i leciała do góry, do chmur. Uśmiechnęła się, zrobiła piruet w powietrzu i poleciała za drzewa. Po chwili nie było jej w ogóle widać. Leciała do swoich.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Samanta nie śpiesząc się wyszła zza krzewu . Przysiadła tuż nad wodą . Była to ziemia podpłukana od spodu wodą . Kiedy wilczyca na tym usiadła wpadła razem z ziemią do wody . Szybko jednak wyszła i otrzepała się . Nie lubiła być mokra .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:33, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Czarna sylwetka Richa wyłoniła się z pomiędzy drzew. W oddali rozpoznał zieloną wilczycę - Samantę. Wolnym krokiem podszedł i usiadł obok niej. - Cześć. - mruknął patrząc na krwisty wodospad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Cześć - Powiedziała zasmucona . Nie wiedziała jak już sobie w życiu radzić . Co zrobić aby upilnować synów którzy myślą , że są dorośli . Oni przecież nie myślą o swoim dobrze ! Myślą wiecznie tylko o waderach .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:39, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał na nią i dostrzegł, że coś ją gryzie. - A ci co ? - spytał przyglądając jej się uważnie. Ciekawe co ja tak zasmuciło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- A kłopoty rodzinne - Rzekła . Na jej pysku wciąż jawił się smutek . Wilczyca nie wiedziała co robić . W jaki sposób i tym razem ma wyjść na swoje . Zanurzyła łeb w wodzie . Po chwili znów kawałek ziemi się zerwał . Wpadła cała do wody .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:45, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pokiwał łbem na znak zrozumienia. Nie chciał się dopytywać. Po chwili wilczyca wpadła do czerwonej wody, a ten zachichotał cicho. Podał jej łapę, by mogła jakoś wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:46, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Chwyciła go za pomocną łapę . Pociągnęła ja by wyjść . Kiedy wyszła podziękowała basiorowi . Teraz patrzyła mu w oczy . Były piękne . Ta chwila przypominała romantyczne chwile z filmu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:51, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się lekko, po czym nachylił się nad wodą. Ciekawiło go jak może smakować czerwona woda. Wziął kilka łyków i po chwili zorientował się, że to najzwyklejsza w świecie krew. - To jest krew. - powiedział zaskoczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:53, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- A myślałeś , że co ? - Powiedziała . Tym właśnie pytaniem basior zniszczył cały otaczający ich romantyzm . Ona jednak myślała , że to da się jeszcze naprawić . Dalej patrzyła w jego oczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:58, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Że zwykła czerwona woda. Z resztą nie takie rzeczy się w życiu spotykało.. - powiedział dalej patrząc na krwistoczerwoną ciecz. Wilczyca ciągle usiłowała patrzeć mu w oczy. Czemu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Samanta zrezygnowała z ratowania romantyzmu . Wskoczyła do wody i zanurzyła się po chwili wypłynęła i otrzepała się . Wskoczyła na drzewo i tam się położyła . Położyła uszy po sobie a ogon zostawiła w bezruchu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:09, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Położył się przy brzegu mocząc przednie łapy w krwi. Wpatrywał się w wodospad ze spokojem wymalowanym na pysku. Przymknął oczy i owinął łapy długim ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:35, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
I wróciła nad wodospad.Brązowa wilczyca z papierosem w pysku.-Witam.-powiedziała wypuszczając dym z pyska.Usiadła i patrzyła w krew.I oczywiście spojrzała na jaskinie za wodospadem.Dobre miejsce na przywoływanie duchów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Pon 19:11, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|