Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:52, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
Zabić? Cóż się tu dziwić, wkońcu Stella rozmawia aktualnie z Upiorem, który na jej oczach wyssał krew z małej sarenki. Upiór ma na pieńku z którąś z Szamanek krainy? Obydwie chyba pochodziły z Wiatru... Na szczęście, że nie z niej watahy. Stella przechyliła delikatnie łeb, zastanawiając się, czy aby bezpieczne jest rozmawianie z tak niebezpiecznym stworzeniem. Czy zaraz nie rzuci się na nią, a ona nie zostanie jedną z jego ofiar? A ciekawe jakiej płci jest Upiór... Czy da się to u nich rozpoznać? Czy może są one bezpłciowe? To się wydawało dziwne. A czy samce Upiory są silniejsze od samic, czy na odwrót?
Wiele pytań zaczęło dręczyć Stellę, ale większości z nich nie śmiałaby zadać. Podrapała się po głowie, zastnawiając się, czego może to się jeszcze o Kaed'rinie dowiedzieć.
-Długo już jesteś Upiorem? Byłeś, bądź byłaś normalnym wilkiem?- Spytała ciekawa, wpatrując się liliowymi oczętami w ślepia stworzenia. Ciekawe co by zrobiła Elena, gdyby dowiedziała się, że po tylu latach opieki i dbania o swoje szczenie, ono teraz patrzy śmierci prosto w oczy z własnej woli? Pewnie przyprawiło by ją to o zawał. Tak jak fakt, że ojciec napewno już nie wróci do krainy.
Stella mu nigdy nie ufała. Wiecznie odchodził bez słowa. Opróćz jego imienia, nie znała go. Był dla niej jak kolejny wilk, którego z dwa razy zobaczyła i nic się o nim nie dowiedziała. Cóż, prawda bywa naprawdę ciężka. Ale to Elena będzie rozpaczać, nie Stella, która została pozbawiona przez trud i ból już tylu uczuć. Ukrywała to przy matce, nie chciała, by ta zaczęła się dopytywać, skąd takie zachowanie ze strony Stelli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:37, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
Na niebiebie z wolna pojawił się żółty punkcik. Zbliżył się przybierając kształt ptaka i wylądował przed Stellą. Był to Foux - ptak Eleny. Trzymał w dziobie medalion i pergamin. Położył to przed wilczycą i otarłszy łebek o jej łapę odleciał.
[zt]
TREŚĆ PERGAMINU:
"Stello.
Wiem, że boli cię to wszystko, że to trudne. Jednak nic na to nie poradzimy. Gdybym miała na cokolwiek wpływ zrobiłabym to, co w mojej mocy. Ale nic nie możemy uczynić. Musisz być silna i podnieść się z tego bagna. Tak cię wychowywałam - na silną wilczycę fizycznie jak i psychicznie. Otrząśnij się i walcz. Bądź sobą, bo wtedy jesteś niepokonana. Weź ten medalion i pokaż na co cię stać! Poświęć się marzeniu i dasz radę, w tym znajdziesz ukojenie - w pracy nad marzeniem, jeśli jesteś podobna do mnie. A jesteś. A medalion nie jest tylko symbolem. Nigdy go nie zdejmuj. I pamiętaj, jesteś dla mnie wszystkim. To Tobie poświęciłam życie. I oddam je za Ciebie bez wahania, jeśli zajdzie taka potrzeba. Możesz stworzyć szczęśliwą rodzinę. Przepraszam, że ja Ci jej nie dałam. Ale Ty możesz swoje życie rozegrać inaczej. Patrz na moje błędy i ucz się na nich, byś sama ich nie popełniała.
Kocham Cię.
Mama."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 15:22, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaed'rin van Regis
Upiór
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:13, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
-Hm... Jestem najstarszym osobnikiem w tej krainie... Kiedyś były o mnie legendy. Tak czy siak mam... Co najmniej 6 tysięcy wiosen, może i milionów, nie pamiętam. Tak, była sobie kiedyś Krejzolka, która nosiła mnie w sercu zapieczętowanego, ale pewnego razu bum! wydostałem się rozszarpując marnego wilka.- Zerknął na pazury, jakby miał zamiar je sobie poprawić. Od tak, dla szpanu.
Zjeżył się na sierści widząc lecącego ptaka, po czym syknął.
-Miła pogawędka ale muszę się zmywać, do widzenia... Stello.- Zasyczał tajemniczo i zniknął.
Kaed'rin miał do niej plany. Może nie ma zamiaru jej zabić... ale właśnie. Sami się wkrótce przekonacie.~
/zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaed'rin van Regis dnia Nie 14:13, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:21, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
Stella cały czas wpatrywala się w pergamin, słuchając słowa Kaed'rin. Miła pogawędka? Szczerze? Nie spodziewała się, że usłyszy to właśnie od swojego rozmówcy. Ale bardzo to ją zadowoliło i jakoś podniosło na duchu. Stella wreszcie rozwinęła pergamin, czytając uważnie tekst. Westchnęła ciężko i spojrzała na medalion. Chwyciła go i założyłą na szyję. Musi porozmawiać z mamą. Ale nie o tym co zaszło. Chwiliowo Stella ma pewien problem, a sama sobie z nim nie poradzi. Wstała więc i poszła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:59, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
Viktoria spojrzała na przybyłego Upiora i Stellę. Westchnęła i przekręciła oczyma.
Zawsze ktoś musi przyleźć...
- Ozzie, może zechcesz pójść gdzie indziej? Tutaj przychodzi za dużo wilków... Wiem, gdzie możemy pobyć w spokoju! Chodź za mną - powiedziała i machnęła mocno skrzydłami. Uśmiechnęła się zadziornie do basiora, zrobiła kółko i zaczęła lecieć w stronę pożądanego miejsca.
z/t
KLICK!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:34, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
Enary zapłakana podbiegła do wodospadu i legła przy wodzie. Płakała tak rzewnie, że łzy kapały do wodospadu wielkimi kroplami, jedna za drugą. Jak on mógł... Nie mogła w to uwierzyć. Jej klatkę piersiową ściskał potworny ból. Nigdy więcej nikomu nie zaufa, nikomu, nigdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:35, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
Wciąż zaspana wilczyca przyczłapała w to miejsce, czemu? Ah, żeby ktoś wiedział jak jej się nudziło! Morte rozglądnęła się dookoła i zauważyła waderę, co lepsze płaczącą. Uśmiechnęła się krzywo pod nosem i powolnym krokiem weszła do krwawej, lecz jakże błogiej wody. ''Legła'' na brzuchu i fuknęła.
Cóż się takiego stało, że słynna Enary płacze-powiedziała do niej nawet nie odwracając wzroku od krwawej wody. Znała ją, to była chyba ta co tak podrywała inne basiory, ale czemu płakała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:23, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
En podniosła się. Potrząsnęła ze złością łbem i po prostu podeszła do Morte.
- Nie ważne. Jednak płacz nie wróci już nigdy. - usiadła przed wilczycą i uśmiechnęła się do niej. Czyżby Enary na tyle odwalało, żeby poczęła czuć pociąg do wader? Nie! Ależ skąd! Ale żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka raz chłopaczek. Czemu nie miałaby zobaczyć jak to jest zabawić się z waderą? Okaże się jeśli tylko znajdzie takową, która również zechce spróbować. Może spróbuje z Morte?
- A coś ty za jedna? Bo moje imię znasz, a ja twojego nie... - uśmiechnęła się przyjacielsko i przyjrzała się uważnie tej waderze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:31, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
Morte zmarszczyła nos od uśmiechu i zastrzygła uchem.
Ja? Ja jestem Morte..-powiedziała rechocząc..
Podłość to moja specjalność -dodała i otrzepała ogon z wody. No cóż... To, o czym myśli userka postaci {^^}. Waderze by to wcale nie przeszkadzało, mogły by tworzyć niezły duet, co do uwodzenia i nie tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:44, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
No i w sumie przy okazji mogło robić niezłą zadymę... No, wchodzimy w spółkę? Enary pewnie byłaby chętna, ale to się okaże.
- A moja uwodzenie i rozwalanie związków. Miło mi. - powiedziała zadowolona. Zobaczmy co z tego wyniknie.
- Powiedz mi, co sądzisz o tej krainie i o mnie? Słyszałaś coś na mój temat? - zadała pierwsze pytania. Musi się wywiedzieć najpierw na czym stoi no nie?
//sorry, ale nie chce mi się przelogowywać...//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Wto 20:49, 27 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:12, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
Co sądzę o krainie? Uhh.. Jest w niej pełno wilków które są naiwne jak nie wiem co. Podły świat, ponieważ nie radzą sobie z takimi jak my.-powiedziała z chytrym i podłym za razem uśmieszkiem.
No ba, że słyszałam. Ponoć jesteś mistrzynią w uwodzeniu, pomiatasz innymi i nimi gardzisz. Podoba mi się to-dodała zerkając na wodospad. Podłe i nędzne szepty zaczęły się z niej wydobywać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:45, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
Enary uśmiechnęła się nieco złośliwie.
- No to są nas dwie. Moja droga...wchodzimy w spółkę? Wprowadzimy zamęt w tej krainie, porozwalamy pare związków... Życie wprowadzimy do tej nudnej krainy! - powiedziała z zadowoleniem i lubością w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:37, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
Bardzo chętnie-powiedziała i uśmiechnęła się. Następnie podała jej łapę. Ooo tak, teraz to już nie ma szans by cokolwiek je pokonało. Sama Enary wiele już zrobiła, a co dopiero będzie gdy się zgrają? Kraina będzie ich, uch..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:53, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
Enary również podała jej łapę. No. To teraz się zacznie! Enary i Morte, niezły duecik.
- To jak, idziemy na łowy? - zapytała. Może Morte woli najpierw zapolować na Enary? Kto tam wie... Zobaczymy co zrobi jej nowa towarzyszka. Jedno jest pewne, biała nie zostanie w tym sama ale nadal będzie najlepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:44, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
Morte zaśmiała się i wstała.
Hmmm, chętnie.-powiedziała i rozglądnęła się dookoła.
Masz jakąś propozycję, gdzie można zacząć?-spytała i popatrzyła na wodospad. Westchnęła z chytrym uśmieszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:17, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Gdziekolwiek. Mało to basiorów wokół? - zapytała z wesołym śmiechem. - A wiesz ty moja droga cokolwiek o uwodzeniu basiorów? - zapytała patrząc z figlarnym uśmiechem na wilczycę. Musi wiedzieć co w tej kwestii wie jej potencjalna przyszła towarzyszka. Jeśli nie wie zbyt wiele, to trzeba będzie pomyśleć nad paroma opcjami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:26, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
Wtem z gąszczy i krzaków dziko rosnącego nieopodal lasku wyłonił się kształt wilka o kruczoczarnym futrze, który krztusząc się donośnie doszedł do wodospadu i łyknął zeń wody. Udało mu się w końcu wykasłać tkwiącą w krtani kość jakiegoś futerkowego zwierzęcia, po czym odetchnął z niemałą ulgą. Dopiero teraz Wojownik uśmiechnął się szeroko i rozejrzał po miejscu, do którego dotarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:31, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
En obejrzała się i ku swej uciesze zorientowała się, iż zapach ten zna. Tak, to był Retes. Jeden z jej kochanków. Ciekawe, czy nadal ją pamięta. Wstała i ponętnym krokiem podeszła do basiora.
- Witam szanownego Retesa. Pamiętasz mnie? - zapytała obchodząc Retesa dookoła i co jakiś czas ocierając się o jego ciało. Ogonem lekko go gładziła po brzuchu i w końcu pocałowała go namiętnie w pysk. Odsunęła się w końcu i uśmiechnęła nęcąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:39, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
Retes spojrzał na Enary, by zaraz stanowczo odepchnąć ją od siebie.
- Jakbym śmiał zapomnieć tak sławną w naszej krainie postać... - mruknął ironicznie. Co poradzić, że pomimo tego, iż spędzili razem dość ciekawe chwile to nie przepadał specjalnie za samą osobą wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:42, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
A czy jej zależało na tym, by basior ją lubił? Skąd! Zależało jej jedynie na cichych przygodach z owym uzdolnionym basiorem.
- Nie mów, że nie wspominasz mnie miło... Na prawdę, byłeś bardzo zdolny. - powiedziała namiętnym tonem i ponownie pocałowała wojownika. - Może dasz się uwieźć raz jeszcze? Nikt się nie dowie... - szepnęła mu na ucho i zachichotała cichutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|