Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:54, 10 Kwi 2010 Temat postu: Wodospad Szeptów |
|
Z niewielkiego otworu w skale, tryska krwisty wodospad. Krążą pogłoski, że w tym miejscu duchy zmarłych wilków czasem ukazują się żywym. Dzieję się tu też inne niewyjaśnione rzeczy. Lepiej nie oglądać tego tajemniczego i zarazem pięknego miejsca samemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:00, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła nad wodospad.Był tajemniczy.Słyszała jakieś szepty i tak dalej.Lecz ciekawość była większa.Gdy podeszła szepty były coraz głośniejsze,nagle zauważyła coś dziwnego.Rozmytego wilka lecz on zaraz znikł.Znowu było słychać tylko szepty i szum wodospadu.Wsadziła do wody łapę.Gdy wyjęła była czerwona.Spróbowała.-Fuj....krew.-powiedziała i wypluła wodę.Wytarła łapę i usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellva132
Nowy
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:15, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Weszła cicho skradając się aby nikomu nie przeszkodzić...
-Eh....-Rzekła cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:34, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ellva!-wykrzyczałam i rzuciłam się na wilczycę tuląc ją.-Jak ja dawno Cię nie widziałam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:37, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca z dzwoniącym dzwoneczkiem na szyi wyłoniła się z krzaków. Spojrzała na wodospad i czerwoną wodę. CZERWONĄ ?!?! O co chodzi? No nie ważne...
"Yyyy... To chyba nie jest Diamentowy Wodospad. - Przyznała. Podeszła bliżej wody i poczuła dziwny ale znajomy zapach.
"Coś z tym jest nie tak" pomyślała. Zanurzyła łapę w rubinowej wodzie. Pomachała nią i podniosła do góry... Ociekała szkarłatną cieczą. Przybliżyła łapę do nosa. Miała taką dziwną, słodką woń. Spróbowała tajemniczej substancji.
-Krew? - Skrzywiła się lekko. - Tak. To krew! Ale dlaczego zamiast wody jest krew? Tak w ogóle to gdzie ja jestem? - Mówiła na głos. Usiadła i czekała na Maryse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryse
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:54, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przybiegła tu za koleżanką. Rozejrzała się dookoła i spojrzała na czerwoną wodę. Zaraz, zaraz... czerwoną ? - Mizu, co to za miejsce ? - spytała trochę przerażona. Podeszła do wodospadu, usiadła przy brzegu i zanurzyła łapkę w szkarłatnej cieczy. Po chwili podniosła ją na wysokość oczy i przyglądała się z zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:04, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przełknęła ślinę.
-Właśnie w tym problem, że nie wiem. Ale wiem, że to nie jest Diamentowy Wodospad. Czy nie może tu być drogowskazów ani tabliczek z nazwą miejsca?! - Zapytała jakby nikogo.
-No to wiem tylko tyle, że źle poszłam i się zgubiłyśmy. - Dodała bez żadnych emocji na twarzy. Czekała na reakcję Mar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryse
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:15, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Rozejrzała się dookoła z lekkim przerażeniem wymalowanym na twarzy. - A wiesz te tabliczki, by się bardzo przydały. - mruknęła odpowiadając jednocześnie Mizu. Gdy usłyszała, że się zgubiły, serce stanęło jej w gardle. - Pięknie... - powiedziała z przerażeniem i zarazem ze zdenerwowaniem. Kompletnie nie wiedziała co ma robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:18, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Hmmmmm... No trzeba przyznać to miejsce ma swoją atmosferę. Jest ciekawe ale przerażające. - Przyznała się do strachu i nagle tak jakby zza wodospadu usłyszała szept. Były to jakieś słowa.
-Co to było?! - Zapytała wystraszona. Czuła jak dreszcze przeszły jej po plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryse
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:25, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Noo, ciekawe jest, ale przerażające... - powiedziała i wtedy usłyszała szept. - Aaa ! Przerażające jest na pewno ! - powiedziała wystraszona. Cofnęła się o kilka kroków od wody, a raczej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:27, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Mizu lekko trzęsły się łapy ze strachu.
-N-n-no . Co do t-tego to nie ma w-wątpliwości. - Ledwo powiedziała gdy znów usłyszała szept. Jak na razie przerażenie zniknęło z jej pyska. Starała się zrozumieć dziwne szepty. Coś ciągnęło ją do tego głosu i postanowiła mu zaufać.
-Co on mówi? - Zapytała. Przyglądała się wodospadowi tak jakby chciała ujrzeć jakąś postać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryse
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:34, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyjrzała się uważnie czerwonej cieczy. - Nie wiem, ale spróbujmy temu czemuś zaufać. - powiedziała i usiadła machając ogonem. Mimo, iż próbowała zaufać temu czemuś, ciągle się bała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:36, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zamknęła oczy i odetchnęła głęboko. Jej strach na razie poszedł na boczny tor. Koleiny szept. Trochę głośniejszy i bardziej zrozumiały. Ale nadal nie wystarczająco.
-Szkoda, że nie znam historii tego miejsca. Może coś by to pomogło. - Przyznała. "Gdyby był tu Dalek to on by wiedział" Pomyślała.
-Nie bój się nas. Jak chcesz to wyjdź. - Powiedziała zachęcająco do tego czegoś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryse
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:53, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wpatrywała się w wodospad jak zaczarowana. Kolejny szept, tym razem wyraźniejszy. Przytaknęła Mizu. - Taa, szkoda, że nie znamy... - mruknęła. - Wątpie, aby to coś wyszło. Wydaje mi się, że to nie jest jedna, konkretna osoba, tylko jest ich kilka. - powiedziała do wilczycy. Nagle coś przeleciało jej przed oczyma, a chwilę potem znów szept, dalej nie wyraźny. - Duchy... - powiedziała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:18, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Duchy? - Wyszeptała. Spojrzała w miejsce, w którym jedno ze straszydeł zniknęło.
-Woooooooooooow... - rzekła przeciągle. Interesowała się takimi sprawami parapsychologicznymi i paranormalnymi. Lubiła mitologie, legendy, mityczne stwory, etc. Tak... Ona mogłaby zajmować się takimi rzeczami. Albo sama być taką istotą xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:03, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
To miejsce, jako jedne z nielicznych przyciągnęło jej uwagę. Z godną jemu ostrożnością wychynęła zza krzaków i postanowiła nie przybliżać się do wody..krwi. Znała jej zapach, tak jak zna się zapach własnej watahy, czy rodziny, tak instynktownie wilk musi znać zapach krwi. Przysiadła, mając zamiar za chwilę ruszać dalej, bo wodospad przyprawiał ją o ciarki. Czyja to krew? Skąd pochodzi? Takie pytania obijały się po jej głowie, a ona usiłowała je tylko zbywać. Szum wodospadu zakłócały tylko krzyki jakichś dzieciaków nieopodal.
Parsknęła, ale zignorowała je. Było jasno, był dzień i miejsce nie wyglądało na niebezpieczeczne, ale bez wątpienia... Dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:10, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj zwodzona zapachem swojej córki. Podeszła do niej cicho, tak aby nie mogła jej usłyszeć. Metodę skradania miała już we krwi - lekko ugięte łapy i utrzymanie stabilnego oddechu było kluczem do sukcesu. Kiedy była na dobrej odegłości, skoczyła na nią z impetem, a na pysku pojawił się łobuzerski uśmiech. - Joł. - przywitała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:21, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
- O, mamcia. Co za subtelne powitanie. - jej głos ociekał ironią, ale nie taką złośliwą, raczej taką zarezerwowaną do droczenia się z bliskimi. Poza tym na jej pysku pojawił się łagodny uśmieszek, gdy próbowała wydostać się spod łap Jainy.
Dziecinny respekt do rodziny znika z wiekiem. Deina też czuła się o wiele pewniejsza w stosunkach do rodziny niż wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaina
Duch
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 6497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ashenvale Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:35, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Co masz taką minę? - zapytała przytulając ją do swojej puchatej sierści na karku, a końcówką ogona zaczęła ją łaskotać po nosie. Hahaha, cóż za niecny plan! >D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:56, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
Kichnęła, nieco obsmarkując końcówkę Jainowego ogona.
Krótki chichot, podchodzący pod maniakalny śmiech. Coraz gorzej z tą Deiną. xD
- Moja mina ma się raczej dobrze. - wymamrotała, wciśnięta w sierść mamy, powstrzymując parsknięcia śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|